3.5. Elementy paralingwistyczne jako składniki czynności mówienia. Tak zwana mowa ciała
Wróćmy jeszcze na koniec do charakterystyki czynnościowej formy! użycia języka, a więc mowy ustnej, jednostkowej, przemijającej, która! wtórnie może być utrwalona (np. nagrany na taśmie magnetofonowej! zapis ustnej wypowiedzi). Ta forma komunikacji między rozmówcami dokonuje się na ogół „twarzą w twarz” i ważną rolę w porozumiewaniu się odgrywa nie tylko wypowiedź słowna, to, co zostało powiedziane explicite\ ale także elementy pozasłowne. Jak powiada autor prac o tzw. zjawiskach) paralingwistycznych Abercombrie „mówimy narządami mowy, ale rozmawiamy całym ciałem”. ‘Mówić’ to bowiem ‘wytwarzać tekst’, a ‘rozmawiać’ to ‘być w dialogu z odbiorcą’, tzn. przekazywać mu nie tylkoII myśli, ale i uczucia. I to przekazywać bardziej prawdziwie, aniżeli słowami.
Zjawiska paralingwistyczne to przede wszystkim cechy foniczne, jak ] wysokość i donośność głosu, pauzy i przycisk, wszelkie modulacje głosu, ale także gesty i mimika twarzy. Pełnią one funkcje cieniowania znaczeń1 i konstruowania wypowiedzi (por. J. Antas, 1996, 2001).
Ten sam tekst może być wypowiedziany na wiele sposobów, z różną i tonacją, mimiką i gestami. Jak wiadomo, jest to dobry test sprawdzający: zdolności aktorskie. Na przykład Jutro może być wypowiedziane z radością, przerażeniem, zdziwieniem, zmartwieniem, niedowierzaniem, niepokojem: Jutro!, Jutro!?, Jutro? Zapis graficzny nie pozwala na zróżnicowanie tych wszystkich odcieni. Czasem informacja przekazywana paralingwistycznie może być sprzeczna z informacją dosłowną (np. Przepraszam wypowiedziane z gniewem, wyrażonym tonem i miną). Prawdziwie szczere jest wówczas to, co wyrażone paralingwistycznie, a nie słownie.
Sygnały paralingwistyczne są w znacznym stopniu skonwencjonalizowane (np. potakiwanie i przeczenie wyrażone skinieniem głowy). Ich znajomość należy do wiedzy kulturowej mówiących. Także mimika na pozór naturalna (ściąganie i podnoszenie brwi, tzw. „szerokie oczy” itp.) konwencjonalizuje się i może być wykorzystywana do przekazywania zamierzonego komunikatu (np. udawane zdziwienie, znudzenie). Szerzej o roli twarzy w porozumiewaniu się mowa jest w książce A. Wierzbickiej (1999a).
Funkcje gestów są wielorakie. Oprócz ekspresji uczuć (podniesienie 44 rąk, odrzucenie głowy do tyłu przy zdziwieniu i strachu, klaskanie
i li.ik.mię przy radości itp.) służą one do uwyraźniania konstrukcji tvv|i"\vied/,i (np. uderzenia dłonią podkreślające kolejność części wypowiedzi), a także do uwyraźnienia przekazywanej treści, np. gesty
.......rznę (jak przy przyzywaniu, zakazie, podkreślaniu ikonicznym
i>i rk.izywanych treści). Wymowny jest pod tym względem gest otwartej iiiiiii przy dyskusji, ilustrujący jakby jawność, oczywistość wygłaszanych u pimientów. Wyróżnia się również gesty deiktyczne, pomagające rozumu. przekaz w powiązaniu z sytuacją mówienia. Szerzej problem ten ..mawia J. Antas (1996, 2001).