AKWARIUM
Nietrudno dostrzec, że ostatnio wzrasta u nas zainteresowanie organizmami wodnymi rodzimego pochodzenia. Tak więc nikogo chyba już nie dziwi fakt posiadania w domowym akwarium okonia, jazgarza, lina czy miętusa. Niektórzy „akwamaniacy” trzymają także krajowe bezkręgowce (np. ślimaki, skorupiaki, małże czy pijawki). Chciałbym zachęcić do trzymania i obserwacji zwierzątka wodnego nie-należącego do żadnej z tych grup zwierząt. Mam na myśli pływaka żółtobrzeżka (Dytiscus marginalis), który jest... owadem. Najpierw nasuwa się pytanie: czy wogóle uda się chów takiego stworzenia? Pływak wcale nie jest aż tak bardzo wymagający, a już sam pomysł trzymania owada w domowym akwarium wydaje się bardzo intrygujący.
Systematyka i nieco biologii
Pływak żółtobrzeżek należy do rzędu chrząszczy (Coleoptera), podrzędu chrząszczy drapieżnych {Adephaga) i rodziny pływakowatych (Dytiscidae) grupującej ok. 5 tys. gatunków, w Polsce zarejestrowano występowanie ok. 140-150 gatunków.
Dorosłe pływaki osiągają rozmiary 27-35 mm. Ciało grzbie-to-brzusznie spłaszczone i owalne (głowa, przedplecze (pierwszy segment tułowia u owadów) i pokrywy skrzydłowe tworzą jednolitą linię zarysu) - nadaje to w sumie bardzo opływowy kształt ciału (stawia mały opór wodzie). Głowa zaopatrzona w długie i nitkowate, 11-członowe czułki oraz duże złożone oczy. Aparat gębowy (typu gryzącego) bardzo silny i dobrze wykształcony. Płeć łatwa do zidentyfikowania. Ciało samca (fot. 1) jest połyskujące, niemal gładkie, pokry-
Pływak żółtobrzeżek - samiec
te swego rodzaju drobnymi punktami oraz kilkoma bardzo słabo widocznymi karbami. Odnóża kroczne I pary wyposażone w przylgi. Pokrywy skrzydłowe samicy (fot. 2) mają gęsto rozmieszczone, silnie wykształcone bruzdy. Jej ciało jest bardziej spłaszczone niż u samca. Przylgi na odnóżach samca oraz bruzdy na „plecach” samicy umożliwiają mocniej-
Pływak żółtobrzeżek - samica
szy i pewniejszy uścisk samcowi w trakcie miłosnych igraszek, gdyż owady kopulują, pływając w toni wodnej (gdyby grzbiet samicy był gładki i wypukły, samiec ześlizgiwałby się ciągle z jej pleców).
Brzegi pokryw i przedplecza zdobi żółty pas wyraźnie kontrastujący z ciemnym i opalizującym zielono ubarwieniem reszty ciała. Spód pływaka jest przeważnie żółtawobrunatny i czerwonawy. Trzecia para odnóży funkcjonuje jako wiosło (napęd podczas pływania). Pióro wiosła stanowią długie włoski porastające stopę. Pływakowate to groźne drapieżniki. Zamieszkują najróżniejsze zbiorniki wodne, nawet kałuże. Często zmieniają miejsce pobytu, gdyż doskonale latają. Oddychają tlenem atmosferycznym i przepoczwarczają się na lądzie. Dorosłe owady przetrzymują tlen pod pokrywami skrzydłowymi i w postaci pęcherzyka na końcu odwłoka. Na lądzie chrząszcz ten porusza się niezgrabnie (pełza).
Larwy (fot. 3) odznaczają się bardzo charakterystyczną budową. W świecie swoich wielkości prezentują się jako prawdziwe potwory. Osiągają do 70 mm długości. Mają wyraźnie
Pływak żółtobrzeżek - larwa