51 (330)

działu (10 dkg). O nowej racji mięsa czy kiełbasy nie ma naturalnie mowy. A z polityki nic nowego.

Środa, 17 czerwca

Tej nocy nie miałem bólów, ale twarz spuchła mi jeszcze bardziej, wobec czego zęba nie można teraz usunąć. Dziś po południu wydano rację kuchenną i dla pracujących (na talony) na ostatnią dekadę czerwca. Jest ona mniej więcej taka sama jak poprzednie, jest trochę mniej mąki, ale za to więcej cukru, miodu i kawy. Margaryny jest mniej o 5 dkg. Ale za to dla pracujących jest 5 dkg masła (Kochbutter) zamiast margaryny. Też dobrze, byleś-my jutro dostali tę rację, bo dziś ostatni raz mamy co do gotowania.

Późno wieczorem ojciec przyniósł śliczne ubranie, które kupił u jednego policjanta, pracującego na Marysinie, za śmiesznie małą (stosunkowo) sumę 35 marek. Policja ta, pracująca teraz przy dosiedlanych¹²⁵, obławia się tak znakomicie, że może nadmiar zrabowanych rzeczy nawet sprzedawać. Pieniądze mamy, bo na przykład za moją ostatnią wypłatę (28,83 Rm) do jedzenia, oprócz obiadów (5,70 Rm) i chleba, czy też racji dodatkowych, nic kupować nie można. Ojciec kupił też skarpety dla mnie, dla mamy i dla siebie za 10 Rm. Nareszcie będę miał co włożyć, bo ubranie, które mam na sobie, jest w stanie rozkładu. Jedynie obuwia nie mam w dalszym ciągu, a trepy, które noszę, długo już nie pociągną. Obuwie jednak, poza Bekleidungsstelle ^I2G, jest prawie że nieosiągalne, a do Bekleidungsstelle trzeba znów mieć kolosalną protekcję, by coś tam kupić. Obławiają się tam wyżsi urzędnicy getta, pracujący [w Bekleidungsstelle], ich rodziny, krewni i znajomi. Reszta ludności zaś albo pooddawala żywność za odzież Żydom z Niemiec, albo jest na pół naga i bosa. Porządki doskonałe, jak zresztą ze wszystkim.

Czwartek, 18 czerwca

Twarz spuchnięta w dalszym ciągu. Dzisiaj położyłem się spać bez kolacji, bo nie mieliśmy co gotować. Racje dostaniemy dopiero w sobotę. Jutro może już będziemy mogli sobie coś pożyczyć do gotowania. Grupa moja szyje już solidnie nowy artykuł (KTG).

+ pp i z t nr* 952    27/5    1305    •

ssd an Jas

landeswlrtschaftsamt z. hd. von herrn reg. rat g e r l i c h — p o s e n —    »

027/2/tu/po

unter bezugnahme auf dle fernschrlft des herrn hoeheren JJ-und pollzelfuehrers warthe, dr. Schmidt, vom 26. ds. mts. telle Ich mit , dasz zur raeumung des klelderlagers belm kommando lange und zur abfahrt der ln den entjudeten landoezlrken angefallenen maschlnen, textllien und wertgegenstaende ,

2 stueck 3 to dlesel-lastkraftwagen

4	9 9	5	1 9	9 9	9 9
2	9 9	6	9 9	9 9	9 9
1	9 9	10	9 9	9 9	9 9
3	9 9	3	9 9	vergaser	9 9
2	9 9	4	9 9	9 9	9 9
1	9 9	5	9 9	trelbgas-	9 9
1	9 9	7	9 9	9 9	1 •

elngesetzt slnd. ueber dle dauer der raeumungsaktlon koennen ver-blndllche angaben noch nlcht gemacht werden.

belm sonderkommando lange lagern schaetzungswelse 370 waggons ktłldungsstuecke, zu dereń abfahrt etwa 900 lastkraftwagen mit an-haenger erforderllch slnd. welche fahrzeuge zur abfahrt dleses lagers lm elnzelnen elngesetzt werden, kann lm voraus nlcht gesagt werden. da Jedoch der groeszte tell der mir zur verfuegung stehenden fahrzeuge dlesel-kraftstoff-antrleb haben, lst der bedarf ln dle-sem trelbstoff am groeszten.

dle entfernung vom sonderkommando zur verarbeltungsstelle, elnschl. anfahrt, betraegt rund 200 km., an dieselkraftstoff werden pro 100 km 40 kg., also Je fahrt 30 kg gebraucht und an benzln Je 100 km 35 Itr., also Je fahrt 70 Itr.

dle raeumung des lagers wlrd etwa 2 monate dauern.

— fuor den monat mai— bltte Ich, mir noch

1 000. kg. dlese l-kraf tstof f zuzutellen und fuer den —monat Junl 1942 —

25 to. dlesel-kraftstoff und 15 to. benzln.

auszerdem dle erforderllche menge motoren- und schmleroel.

Ich moechte ausdrueckllch darauf hlnwelsen, dasz es slch bel dleser anforderung nur um den trelbstoff fu.er dle sonderaktlon handel t, dasz daJurxh also das mir auszed xx auszerdem zustehende, mbnatllche trelbstoff-kontlngent zur foerderung von wehrmachtsguetem nlcht beolnfluszt wlrd. •    •

der oberbuergermcister von lltzmannstadt lm auftrage:

gez.: luchterhandt. ♦

♦ 27/5    1332 nr 952    ( 49 zl } pp psn /kllngner ♦

sk+sksk ♦

Dokument o rabunku mienia po wysiedlonych Żydach