NA WOJNIE <
Broń się! Czym najczęściej walczą najemnicy? | ||
Karabin Steyr |
Karabin maszyno |
Pistolet Heckler |
AUG-77 |
wy AK-47 |
SKoch Mk 23 |
Futurystyczna broń |
Kultowego i nieza |
Samopowtarzal |
z Austrii kaliber |
wodnego „Kalasza" |
ne kopyto kaliber |
5.56 mm. Używana 1 |
doceniają wszyscy |
11,43 mm, które |
m.in. przez główną | |
najemnicy globu. |
możesz zobaczyć |
jednostkę specjal |
Kaliber 7,62 mm. |
w rękach amerykań |
ną armii brytyjskiej | |
skich komandosów | |
-SAS. |
Śmigłowiec |
oraz gromowców. |
Karabin M16A4 |
Sikorsky UH-60 | |
Najnowsza, czwar- , |
Black Hawk |
Nóż Glock FM80 |
ta generacja broni |
Amerykańska |
Budzący grozę |
szturmowej kaliber |
14-osobowa ma |
sprzęt z 16-centy- |
5.56 mm, znanej |
szyna do zadań |
metrowym ostrzem. |
m.in. z Wietnamu. |
specjalnych, służąca |
najczęstszy wybór |
Szczególnie pożąda |
głównie do szybkie |
szanujących się ko |
na z 40-milimetro- |
go przerzucania nie |
mandosów całego |
wym granatnikiem |
wielkich oddziałów |
świata, także jed |
podlufowym M203. |
komandosów. |
nostki GROM. |
50 tysięcy najemników zatrudnionych w ponad 80 firmach. Dla porównania - siły Wielkiej Brytanii liczą tu 10 tysięcy ludzi. To prawdopodobnie mniej niż siły Blackwater. Prawdopodobnie, bo Blackwater nie podaje szczegółów.
- Kasa jest konkretna, ale robota cholernie niebezpieczna dla twojego tyłka. Szybkie życie i kariera konsultanta wojskowego często nie trwa długo
- mówi Pieprz, któremu na razie się udawało. Odsłużył na Bliskim Wschodzie trzy i pół roku i zaliczył „zaledwie" trzy niegroźne postrzały. Według ostrożnych szacunków w samym Iraku od obalenia Saddama Husajna w 2003 roku zginęło co najmniej 300 najemników. rannych zaś zostało około tysiąca. Wśród zabitych było kilku eks-gro-mowców. Blackwater często nie podaje nawet tożsamości poległych.
- W 2004 roku pod Bagdadem Al-Kaida zmasakrowała w drogowej pułapce dwóch naszych chłopaków i dwóch jankesów jadących na lotnisko. Wierz mi. kilka tysięcy kul i granatniki wiele z nich nie zostawiły - wspomina Pieprz i zaraz wskazuje główną różnicę między pracą w wojsku a pracą w PMC.
- Będąc żołnierzem, w razie czego możesz liczyć na odsiecz całej armii. Jako prywaciarz często musisz dać sobie radę sam, nawet wykonując zlecenie rządu USA - oświadcza najemnik.
Dlaczego? Ponieważ wojskowi nienawidzą prywatnych armii. Po pierwsze uważają, że wchodzą w kompetencje regularnych oddziałów, po drugie zazdroszczą. że najemnik zwykle zarabia tyle. co pluton wojska. 0 tym, jak działa ta zasada. Pieprz najlepiej przekonał się w Nadżafie w kwietniu 2004 roku. podczas kilkudniowych walk z wielotysięczną armią Mahdiego. Wybuchły one wkrótce po linczu na operatorach Blackwater w Faludży, opisanym na początku tego artykułu. Do boju przeciwko irakijskim terrorystom przystąpiły siły Blackwater. armii amerykańskiej i brytyjskiej. Kapitan walczył tam razem ze swoimi kumplami, otoczony przez irakijskich terrorystów i odcięty od regularnych oddziałów wojskowych.
- Armia koalicyjna miała w dupie nasze wezwania o pomoc. Po jakimś czasie skurwysyny zrobiły nam łaskę i zrzuciły amunicję. To była rzeź. Straciliśmy dwóch ludzi, ponad trzydziestu zostało rannych. Z okrążenia wydostaliśmy się dopiero po kilkudziesięciu godzinach. Czy po takich przygodach Pieprz da już sobie spokój z awanturniczą karierą konsultanta wojskowego?
- W życiu! Widzisz, ja po prostu muszę dostać swoją dawkę adrenaliny. Inaczej ocipieję. Mam zostać specem od systemów alarmowych w willach bogaczy, zatrudnionym w jakiejś polskiej agencji ochrony? Kurwa, to już wolę. żeby mnie powiesili na moście! ■
91 CKM