Emile Benveniste
ukazuje homologie między pismem i architekturą gotycką, wskazane przez R. Marichala.
28 Szerzej mówimy o tej relacji w referacie wygłoszę-
nym w październiku 1968 w czasie Convegno 01ivet| Wszystkim językom wspólne są pewne kategorie wyra-(zob. pracę cytowaną w przyp. 22 — przyp. red.). żania, które wydają się odpowiadać pewnemu stałemu
29 To rozróżnienie zostało zaproponowane po raz pierwszj modelowi. Formy, jakie te kategorie przybierają, są za-na inauguracyjnej sesji XIII Kongresu Socićtes di rejestrowane i zinwentaryzowane w opisach, jednak ich Philosophie de Langue Franęais, która odbyła sij; funkcje ukazują się jasno dopiero wtedy, gdy się je w Genewie 3 września 1966. Sprawozdanie zostało opu rozpatruje w praktyce mowy i w tworzeniu wypowiedzi, blikowane w Actes du XIIIe Congres, II, 29—40 (z dyss Są to niezależne od jakichkolwiek uwarunkowań kulturo-kusją na s. 41—47) (zob. Problemes de linguistiqu{Wych kategorie elementarne, w których widzimy subiek-gen&rale II, s. 215—238). Ujrzymy tam rezultaty analiz] tywne doświadczenie podmiotów ustanawiających się przedstawionej wcześniej pt. Niveaux de l’analysa sytuujących się w języku i dzięki językowi. Próbujemy linguistiąue (w Problemes de linguistiąue pśnćraljtu wyjaśnić dwie podstawowe kategorie wypowiedzi, I, 1966, s. 119 n.). Aby uwypuklić różnicę, wolelibyśm] zresztą powiązane w sposób konieczny: kategorię osoby wybrać terminy mniej podobne do siebie niż s e m i o i kategorię czasu.
tyczny i semantyczny, ponieważ obydwa maj| Każdy człowiek ustanawia się w swej indywidualności tutaj sens techniczny. Trzeba było jednak, aby jedeijako ja względem ty i on. To postępowanie oceniamy i drugi odwoływały się do pojęcia sema, z którynjjako „instynktowne”: wydaje się ono bowiem odzwier-obydwa się wiążą, chociaż w różny sposób. Ten ter-ciedlać w rzeczywistości strukturę opozycji językowych minologiczny problem nie powinien przeszkadzać tymwłaściwą wypowiedzi. Ten, kto mówi, odnosi się zawsze którzy zechcą rozważyć całą perspektywę naszej anaprzez ten sam wskaźnik j a do siebie samego jako mówią-lizy. ćego. Otóż ten akt wypowiedzi wypowiadającej j a
80 Przykłady zawarte w oryginale: arbre — chanson -pojawi się za każdym razem, gdy jest reprodukowany, laver — nerf — jaune — sur, a nie: orbre — vanson -jako ten sam akt dla tego, kto go słyszy, jednakże dla laner — derf — saunę — tur, oraz: sabre: sobre, sabretego, kto go wypowiada, jest to za każdym razem nowy sable, sabre: labre. Przykłady znaków o podobnydakt, choćby był tysiąc razy powtarzany, ponieważ reali-signifićs: sabre: fusil, sabre: ćpśe (przyp. tłum.). żuje on za każdym razem wejście mówiącego w nowy 31 Por. F. de Saussure: Kurs językoznawstwa ogólnegmoment czasu oraz w inną konfigurację okoliczności s.114, 132, i uwagi R. Godela: Current Trends in Liii wypowiedzi. Tak więc w każdym języku i w każdym guistics III, Theoretical Foundations (1966), s. 490 imomencie ten, kto mówi, przywłaszcza sobie j a, które
W inwentarzu form języka jest jedynie daną leksykalną (S&miologie de la langue, w Problemes de linguistiqvJpodobną do innych; lecz dana ta działając w wypowiedzi g&nśrale II, Paris 1974) wprowadza obecność osoby, bez której mowa nie jest
tnożliwa. Z chwilą pojawienia się zaimka jaw wypo-
13