419
lAua a proletariusze
samowystarczalność i odosobnienie ustępują miejsca wszechstronnym stosunkom wzajprnnYni ^zechstronnej współzależności narodów. I to zarówno w produkcji materialnej, jak i w produkcji du-aowej. Wytwory duchowe poszczególnych narodów stają się wspólnym dobrem. Jednostronność i ogra-zoność narodowa staje się coraz bardziej niemożliwa, a z wielu literatur narodowych i regionalnych taje literatura światowa.
Dzięki szybkiemu doskonaleniu wszystkich narzędzi produkcji, dzięki niezwykłemu ułatwieniu unikacji burźuazja wciąga w nurt cywilizacji wszystkie, nawet najbardziej barbarzyńskie narody. ~e ceny jej towarów to owa ciężka artyleria, za pomocą której burźuazja burzy wszystkie mury skie, zmusza do kapitulacji najbardziej zawziętą nienawiść barbarzyńców do cudzoziemców.
Pod groźbą zagłady zniewala wszystkie narody do przyswojenia sobie burżuazyjnego sposobu progi zniewala je do wprowadzenia u siebie tak zwanej cywilizacji, tzn. do stania się burżua. Słowem, rza sobie świat na obraz i podobieństwo swoje.
Burźuazja podporządkowała wieś panowaniu miasta. Stworzyła olbrzymie miasta, zwiększyła w wy-i stopniu liczbę ludności miejskiej w porównaniu z wiejską i wyrwała w ten sposób znaczną część ości z idiotyzmu życia wiejskiego. Podobnie jak uzależniła wieś od miasta, tak samo uzależniła i barbarzyńskie i półbarbarzyńskie od krajów cywilizowanych, narody chłopskie od narodów bur-jnych. Wschód od Zachodu.
Burźuazja coraz bardziej likwiduje stan rozdrobnienia środków produkcji, rozdrobnienia własno-: rozproszenia ludności. Skupiła ona ludność, scentralizowała środki produkcji, skoncentrowała i w niewielu rękach. Nieuniknionym tego następstwem była centralizacja polityczna. Niezależ-. zaledwie sprzymierzone tylko z sobą prowincje o odmiennych interesach, ustawach, rządach i sys-h celnych zostały zespolone w jeden naród z jednym rządem, jednym ustawodawstwem, jednym owym interesem klasowym, jedną granicą celną.
W ciągu swego stuletniego zaledwie panowania klasowego burźuazja stworzyła siły wytwórcze znacz-Kczniejsze i potężniejsze niż wszystkie poprzednie pokolenia razem. Ujarzmienie sił przyrody, roz-zechnienie maszyn, zastosowanie chemii w przemyśle i rolnictwie, żegluga parowa, koleje żela-. telegrafy elektryczne, przysposobienie pod uprawę całych części świata, uspławnienie rzek, całe ze ludności jakby wyczarowane spod ziemi - które z poprzednich stuleci przypuszczało, że takie wytwórcze drzemią w łonie pracy społecznej?
Widzimy zatem: środki produkcji ijwymiany, na których podłożu ukształtowała się burźuazja, zo-wytworzone w społeczeństwie feudalnym. Na pewnym szczeblu rozwoju tych środków produkcji 7ruuany~śfosńńki, w których odbywała się produkcja i wymiana w społeczeństwie feudalnym, feudal-organizacja rolnictwa i manufaktury, słowem, feudalne stosunki własności przestały odpowiadać iniętymjuż siłom wytwórczym. Hamowały one produkcję zamiast jej sprzyjać. Zamieniły się w równie me okowy. Musiały zostać rozsadzone i zostały rozsadzone.
Miejsce ich zajęła wolna konkurencja z odpowiadającym jej ustrojem społecznym i politycznym, rmnomicznym i politycznym panowaniem klasy burżuazji.
Na naszych oczach odbywa się podobńy ruch. Burżuazyjne stosunki produkcji i wymiany, burżu-Jne stosunki własności, nowoczesne społeczeństwo burżuazyjne, które wyczarowało tak potężne produkcji i wymiany, podobne jest do czarnoksiężnika, który nie może już opanować wywoła-h przez się potęg podziemnych. Od dziesięcioleci dzieje przemysłu i handlu są tylko dziejami buntu oczesnych sił wytwórczych przeciw nowoczesnym stosunkom produkcji, przeciw stosunkom włas-:cij które są warunkami istnienia burżuazji i jej panowania. Dość wymieriić kryzysy handlowe, które nawiając się periodycznie, coraz groźniej stawiają pod znakiem zapytania istnienie całego społe-ństwa burżuazyjnego. W czasie tych kryzysów ulega regularnie zniszczeniu nie tylko znaczna część mrzonych produktów, ale nawet stworzonych już sił wytwórczych. W czasie kryzysów wybucha demia społeczna, która wszystkim poprzednim epokom wydałaby się niedorzecznością - epidemia