Potoczna świadomość, jak wychowywać
Osiągnięcia pedagogiczne w XIX wieku
Przeświadczenie o standardzie naukowości
jawiły się tendencje do innych rozważań, bardziej zbliżonych do istoty pedagogiki, to chyba znacznie chętniej rozważano o tym, czego nauczać i jakie cechy starać sit; wyrabiać, niż o tym, jak należy postępować, żeby założone cele osiągać skutecznie i w miarę szybko. Tymczasem właśnie pytanie o to, jak postępować, aby wychować lub nauczyć, jest pytaniem najbardziej swoiście pedagogicznym. W każdym społeczeństwie o tym, czego uczyć i jakie wpajać wartości, wypowiadaj.) się jednak nie tylko pedagogowie. Tak było zawsze i tak jest i teraz.
Myślę, że potoczna świadomość ludzi nawet bardziej niż przeciętnie oświeconych, aż do końca XVIII wieku, a gdzieniegdzie i dużo później, rejestrowała z zakresu odpowiedzi na pytania typu jak kilka niespójnych informacji. Na przykład: Sokrates wychowywał przez zadawanie pytań, w szkołach średniowiecznych uczono się dużych fragmentów tekstu na pamięć, wychowanie rycerskie polegało na przezwyciężaniu trudności zewnętrznych i słabości wewnętrznych, w Europie wypracował się złożony system wieloszczeblowej edukacji mającej doprowadzić do pojawienia się wykwalifikowanego rzemieślnika. Sądzę, że w odległej przeszłości nie pojawiało się wiele pytań o to, jak postępować. W licznych społeczeństwach sposoby wprowadzania młodego w dorosłość były dobrze zakorzenione w tradycji jeszcze starszych działań. Przysługiwało więc im poczucie oczywistości oraz przeświadczenie, że jest to zachowanie naturalne, a rola każdego dorosłego i młodego uczestnika jest ściśle określona. Taki właśnie status miało wspomniane wyżej wychowanie rzemieślników. Pytanie o to, „jak postępować?", nie miało również wielkiego znaczenia, gdy dotyczyło sytuacji, w której jeden nauczyciel kształcił kilkoro dzieci na dworze królewskim lub magnackim - w tak komfortowych bowiem warunkach prawie każde rozwiązanie miało szanse być uznane za dobre i skuteczne.
Zadaniem niniejszego opracowania nie jest przedstawianie historii wychowania nawet w najbardziej skróconej formie. Wypada tylko zachęcić każdego nauczyciela do pracy samokształceniowej w tym zakresie. Ta dziedzina samokształcenia jest o tyle ważna, gdyż pozwala pracującemu współcześnie człowiekowi zobaczyć, że jest ogniwem długiego łańcucha tradycji. Liczne problemy natomiast, z którymi sami się borykamy, istniały już wcześniej i wiele lat, a nawet wieków, temu zmuszały naszych poprzedników do refleksji.
Pedagogika jako zestaw odpowiedzi na pytanie „jak postępować, aby doprowadzić do przyswojenia sobie wiedzy i pewnych właściwości osobowości przez grupę dzieci" powstała dopiero w XIX wieku przy okazji rozwoju szkolnictwa powszechnego. Szczególnie ważny stal się wtedy problem efektywności i skuteczności działań kształceniowych podejmowanych na skalę masową. W XIX wieku zostały postawione najistotniejsze zagadnienia, które wpłynęły na rozwój myśli pedagogicznej, i które w wielu wypadkach aż do teraz leżą u podłoża ciągle otwartych i czekających na odpowiedź pytań pedagogicznych. Stało się to możliwe dzięki następującym wydarzeniom i procesom, jakie wówczas miały miejsce: rozwój nauk ścisłych, rozwój socjologii oraz pojawienie się i rozwój psychologii, a potem psychologii społecznej.
W związku z rozwojem nauk ścisłych wytworzyło się przeświadczenie, że to one określają standard naukowości, zadaniem zaś nauk społecznych, a wśród nich także i sflfagogiki, jest osiągnięcie „jakości" metodologicznej występującej w naukach ścisłych, a więc jakby „dorastanie” do prawdziwej naukowości. W niektórych dekadach XX wieku pogląd ten byl bardzo modny, teraz - gdy pojawia się w złagodzonej formie - też ma swoich zwolenników.
Wpływ socjologii na rozwój pedagogiki
W związku z rozwojem socjologii pojawiły się badania, rozważania i studia na następujące, istotne dla pedagogiki tematy:
- analiza działalności wychowawczej na tle norm, obyczajów, kultury i tradycji panujących w różnych społeczeństwach oraz badania porównawcze między społeczeństwami dające możliwość zauważenia podobieństw, niezależnie od stopnia rozwoju cywilizacyjnego czy ekonomicznego:
- określenie roli socjalizacji spontanicznej, czyli nicintencjonalnego przekazywania norm, wartości i wiedzy wskutek samego funkcjonowania grupy społecznej:
- analiza rodziny jako komórki społecznej;
- postrzeganie szkoły jako instytucji życia społecznego i rozważanie, na ile zjawiska zachodzące w innych instytucjach dotyczą także i szkoły;
- dostępność oświaty w zależności od pochodzenia społecznego i możliwości finansowych rodziny dziecka.
Wszystkie problemy związane z przedstawionymi wyżej badaniami i studiami są nadal ważne i zwykle trzeba je uwzględniać przy planowaniu pracy oświatowej w szerokiej skali - niektóre z nich mają znaczenie dla codzienńej pracy zwykłego nauczyciela.
Wpływ psychologii na rozwój pedagogiki
Pojawienie się psychologii jako samodzielnej nauki i jej rozwój spowodował naukową analizę licznych kwestii istotnych dla działań oświatowych. Należy tu wymienić:
- problematykę rozwoju dziecka ze szczególnym uwzględnieniem uczenia się;
- próby pomiarów różnych właściwości psychicznych dziecka zwykle istotnych dla procesu uczenia się, jak inteligencja czy pamięć;
- psychiczne problemy okresu dojrzewania i dorastania, pojawienie się psychologii młodzieży jako wyodrębnionej dziedziny wiedzy;
- pojawienie się psychoanalizy, która następnie, już w XX wieku, przyczyniła się do zmiany zapatrywań na liczne problemy pedagogiczne.
Wszystkie osiągnięcia dziewiętnastowiecznej psychologii wpłynęły na znaczny rozwój tej nauki w XX stuleciu. Zastosowanie wiedzy psychologicznej i psychologicznego stylu myślenia jest obecnie niezbędne na każdym poziomic rozwiązywania problemów pedagogicznych.
Wpływ psychologii społecznej na rozwój pedagogiki
Pod koniec XIX wieku na pograniczu psychologii i socjologii pojawiła się nowa nauka, której znaczenie dla pedagogiki rośnie przez całe nasze stulecie. Nauka ta - to psychologio społeczno zajmująca się wpływami grupy społecznej na zachowania jednostki i odwrotnie. Bez wyników psychospołecznych badań nad małą grupą nasza wiedza o tym, co dzieje się w klasie szkolnej, byłaby nieskończenie uboższa. Również znacznie mniej wiedzielibyśmy o wzajemnym odnoszeniu się do siebie uczniów i o tym, czy klimat panujący w klasie sprzyja uczeniu się. czy nie. Jednym z pól zainteresowań psychologii społecznej jest także formowanie się uprzedzeń i stereotypów oraz ich przezwyciężanie - zagadnienie o wielkiej wadze dla pedagogów pracujących w smutnym XX wieku.
Dwa poglądy na tej^t pedagogiki
Rozwój wspomnianych wyżej nauk wywołał jednak jeszcze inne rezultaty. Na tle osiągnięć nauk ścisłych i nauk społecznych pojawiły się