CCF20081221027

CCF20081221027



(pozytywistą nie był — śkoro wizjonerskie plany jegospóź-nych dzieł są właściwie preformowane niejako w całej twórczości — inni zgodzili się raczej sens słowa dostosować do propozycji Comte’a, nie widząc powodu, dla którego należałoby odmawiać filozofowi miana, które sam stworzył i sam sobie obrał.

Jednakże nawet z punktu widzenia tych składników, które również dla wyznawców pozytywizmu comte’ow-skiego stanowiły jego rdzeń myślowy, filozofia Comte’a Jest rodzajem wielkiej syntezy historiozoficznej tego rodzaju, który pozytywiści na ogół traktują nieufnie. Jakkolwiek tedy łatwa do streszczenia, bo z niesłychaną systematycznością przez. Comte’a samego wyłożona, a także przez pilnych -uczniów skrupulatnie w skróconych wersjach przedstawiana, filozofia ta, jeśli włączymy ją w historyczne losy pozytywizmu, nie jest wolna od pewnych dwuznaczności, o których pokrótce wypadnie wspomnieć.

2. Życie Comte’a. Urodzony w Montpellier 18 stycznia 1798 n w rodzinie drobnego urzędnika, August Comte wcześnie bardzo, jako uczeń liceum, zabłysnął wybitnymi uzdolnieniami matematycznymi i już jako chłopiec szesnastoletni wykładał nauki matematyczne swoim rówieśnikom. Rozpoczął studia w Paryżu w Ecole Polytechniąue, skąd usunięto go wszakże, razem z całą grupą studentów, za entuzjazm, z jakim powitali Napoleona w czasie Stu dni. Podjął później studia medyczne w Montpellier, wrócił po pewnym czasie do Paryża, gdzie uczył się nadal, a dla pieniędzy imał się pracy tłumacza. W 1817 r. zetknął się z Saint-Simonem, który miał już za sobą długoletnią refleksję nad opłakanym stanem porewolucyjnej Francji i nad środkami naprawy radykalnej społeczeństwa. Owocem tych trudów był projekt zasadniczej przebudowy społecznej wedle zasad socjalistycznych, tak jak je reformator pojmował, ze szczególnym naciskiem na wykorzystacie wszelkiej energii produkcyjnej ludzi, z propozycjami zmierzającymi ku gospodarce planowej wolnej od anarchii i kryzysów, a przez to również wolnej od nędzy i wojen. Zjednany dla pomysłów reformatorskich Saint-

Simona, podówczas już człowieka prawie sześćdziesięcioletniego, młody Comte rozpoczął z nim współpracę, został jego sekretarzem i współredaktorem programowego wydawnictwa. Współpraca ti'wałą kilka lat, jednak wyszły na jaw rozbieżności ideowe, które spowodowały zerwanie' zupełne, a cierpkie uwagi, które pod adresem Comte’a można spotkać w pismach saint-simonistów, są świadectwem owego konfliktu.

Resztę życia spędził Comte na formułowaniu własnej myśli i próbach zjednania dla niej współczesnych. Klepał biedę i przez czas jakiś zarabiał na życie prywatnymi lekcjami. W 1826 r. otworzył kursy prywatne, na których miał zaznajomić publiczność, zwłaszcza uczonych, z zasadami uformowanej już w głównych zarysach filozofii pozytywnej. Przerwała tę propagandę choroba umysłowa, z której uleczony wrócił jednak do wykładów w 1829 r. W 1830 ukazał się drukiem pierwszy tom Kursu filozofii pozytywnej; całość sześciotomowa wychodziła przez lat dwanaście. Zarówno kursy (Comte przez długie lata prowadził także wykłady publiczne z astronomii), jak książki nie dawały wszakże środków do. życia. Comte zaczął zarabiać jako repetytor, a potem egzaminator w £cole Po-lytechniąue; próby otrzymania akademickiej pracy nauczycielskiej zawiodły. Przez czas pewien korzystał z zapomóg, które John Stuart Mili w Anglii dla niego Zbierał, ale kłopoty pieniężne nękały go do końca życia. Nieudane małżeństwo zakończyło się separacją. Dopiero w 1845 r. spotkał Comte kobietę, z którą krótka znajomość i platoniczna miłość, rychło przerwana przez śmierć, wpłynęła istotnie na treść późniejszych pism filozofa; w szczególnej roli kobiet i doniosłości czynników sentymentalnych w przyszłym, projektowanym przez niego społeczeństwie pozytywnym widać wpływ kultu, jakim otaczał filozof Klotyldę de Vaux w czasie tej krótkiej miłości.    '.

Liczne pisma przez Comte’a ogłoszone (w 1843 r. wyszedł Traktat elementarny geometrii analitycznej, w 1844 — Traktat filozoficzny o astronomii popularnej i razem z nim Rozprawa o duchu pozytywnym; w latach 1851—54 — System polityki pozytywnej; w 1854 — Katechizm pozy-

57


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20081221012 fUnesMś natomiast nie był czasem pozytywizmu, fiył epoką chciwości poznawczej, która
CCF20090605009 -produkcyjne. Ponadto formy kulturowe związane z racjonalnością subiektywną nie mają
CCF20091006050 tif zdanie „Do r. 1970 żaden astronauta nie był Polakiem”.    ■ Równi
CCF20090225099 że głównym źródłem jego irytacji był fakt, iż żaden Amerykanin nie był zdolny chwyci
Poglądy filozoficzne 32.Poglądy filozoficzne pozytywizmu Pozytywizm polski byl nie do pomyślenia bez
CCF20090212004 kwestia czasu. Nie był on bowiem na tyle długi, by w drodze normalnych procesów ewol
skanuj0012 tfactoj ł h&tQ, WJj, do psychicznie chorą sąc stwierdza, że M czasie popelniema czynu
7 1822, ss. 40). Wprawdzie J.K. Krzyżanowski nie był kontynuatorem Julliena, jednak dzięki wymienion

więcej podobnych podstron