CCF20090213026

CCF20090213026



Umowa społeczna

Człowiek urodzi! się wolny, a wszędzie jest w okowach. Niejeden mniema, że jest panem innych, a jest bardziej nie wolny niż oni. W jaki sposób dokonała się Ul przemiana? Nie wiem. Co może uprawnić? Mniemam, że potrafię rozwiązać to zagadnienie.

Gdybym wziął pod uwagę głównie siłę, oraz wypływający z niej skutek, powiedziałbym: „Dopóki naród jakiś zmuszony jest słuchać i słucha, robi dobrze; skoro tylko może zrzucić jarzmo i zrzuca je, robi jeszcze lepiej; skoro bowiem odzyskuje wolność za pomocą tego samego prawa, albo też ci, co mu wzięli wolność, nie mieli do tego prawa”. Ale porządek społeczny jest prawem świętem, stanowiąeem podstawę wszystkich innych praw. jednakowoż prawo to nic pochodzi od natury; opiera się więc na umowach. Idzie o to, by poznać, jakie to są te umowy. Zanim do tego przejdę, powinienem ustalić to, co właśnie powiedziałem.

Jan Jakub Rousseau, Umowa społeczna, przeł. i opracował Jan Maciej Starzewski

„Człowiek urodził się wolny, a wszędzie jest w okowach”. W ten sposób zaczyna się diagnoza Jeana-Jacques’a Rousseau chorób jego czasów. Współczesne społeczeństwo, charakteryzujące się egoizmem, nierównością, nikczemną tyranią i nieautentycznością, sprzeniewierza się pierwotnemu stanowi człowieka, który ma być nieskrępowany, szczery i szczęśliwy. (Oczywiście Rousseau nie akceptował nakreślonego przez Hobbesa obrazu człowieka w stanie przyrodzonym - nieszczęśliwego, gwałtownego i samolubnego).

Rousseau (1712-1778) nie nawoływał do obalenia „systemu”. Jego celem było zaprzeczenie wspólnemu królom, arystokracji i ogromnym rzeszom zwykłych ludzi przekonaniu, że ich społeczeństwo i rządy są takie, jakie być powinny, ponieważ Bóg lub natura (lub i jedno, i drugie) takimi je uczynili. Przeciwnie - twierdził Rousseau - Bóg stworzył nas naturalnie równymi, naturalnie dobrymi, zdolnymi do rządzenia samymi sobą i zasadniczo samotnymi. Jeśli społeczeństwo w ogóle istnieje, to dlatego, że ludzie, nie Bóg czy natura, stworzyli je dla wzajemnego bezpieczeństwa i dobra. A to, co człowiek zrobił, człowiek może zlikwidować.

W idealnym społeczeństwie Rousseau nie panuje jednak całkowita wolność, ponieważ anarchia jest jeszcze gorsza od tyranii. Pro-ponowat on „umowę społeczną” (contract social). Jeśli przyjmie się założenie, że wszyscy ludzie są naturalnie równi, idealne społeczeństwo jest dziełem wzajemnego przyzwolenia, porozumieniem łub „umową” pomiędzy wszystkimi jego członkami. I jeśli takie społeczeństwo ma być autentyczne i dobre, musi zachowywać na tyle, na ile jest to tylko możliwe, naturalną wolność jednostek, czyli ich prawo do samookreślania.

Jest to jednak trudne do osiągnięcia, ponieważ umowy z definicji obejmują wymianę, w tym wypadku wymianę czyichś praw i wolności. Recepta Rouseau wymaga, żeby każdy członek społeczeństwa podporządkował się umowie: „Każdy z nas z oddzielna oddaje swoją osobę i całą moc pod naczelne kierownictwo woli powszechnej”1. Tylko w ten sposób zostanie uformowane społeczeństwo, które będzie służyć wspólnemu dobru, a nie dążeniom jakiejkolwiek jednostki lub potężnej grupy.

Ale jak to pogodzić z wymaganiem Rousseau, aby społeczeństwo nie naruszało naturalnej wolności jednostki? Rousseau odpowiada, że nie ma tu w ogóle żadnego konfliktu. Ponieważ prawdziwa wolność jest moralna, a moraine dobro polega na pragnieniu tego, co jest dobre dla wszystkich. Prywatne interesy, jeśli są sprzeczne z dobrem ogółu, są po prostu niemoralne, nie jesteśmy więc naturalnie „wolni”, według jego definicji, aby je realizować. „Wola ogółu” ustanawiana, kiedy godzimy się na jego umowę społeczną, jest dokładnie tym samym co wolność moralna, którą każdy by uznał, gdyby tylko wiedział, co jest naprawdę dla niego dobre.

Niezależnie od tego, co myślisz o logice Rousseau, jego myśli były prawdziwie rewolucyjne. Oto mamy pewne niezbywalne prawa, których żadne państwo lub społeczeństwo nie może ograniczyć. W idealnej umowie społecznej najważniejsza jest wola ogółu i rząd rządzi tylko za przyzwoleniem rządzonych. Umowa społeczna powierza sprawowanie władzy warunkowo i ludzie mogą zdymisjonować rząd, kiedykolwiek tak postanowią. To ten właśnie pogląd sprawił, że Edmund Burkę ochrzcił Rousseau mianem „szalonego Sokratesa” rewolucji francuskiej.

55

1

J. J. Rousseau, Umowa społeczna, pr/et. R, Sir Umiński, B. Boczko i in.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
"Pedagogika społeczna, człowiek w zmieniającym się świecie" pod red. T. Pilch, I.
10.    Umowa społeczna u J. Lockea składała się z: a)    jednego etapu
De Saussure. Mowa a język Język jest częścią społeczną mowy Znajduje się poza jednostką Jest
1. Wprowadzenie Zachowanie się każdego człowieka odznacza się pewną stałością, jest uporządkowane i
40 (423) przeto urodziłem się w zimie”. Przy wnioskowaniu dedukcyjnym, z prawdziwości tego, że urodz
jurij zawadski WOLNY CZŁOWIEK JESZCZE SIE NIE URODZIŁ I pół 30RMA
NAUKOWEGO I SPOŁECZNEGO. 297 troszczymy się o pogan, lecz walczymy z katolikami^. Angielski mówca, w
CCF20090105011 1L „PROSTY CZŁOWIEK MÓGŁBY, DO LICHA ZDECYDOWAĆ SIĘ WRESZCIE, KIM JEST” „Prosty czło
CCF20090704032 66 Część I trwa jeszcze i oddaje jemu wszędzie także człowieka, który według zasady
CCF20090811037 ROZDZIAŁ I. JEGO ZYCIE Biografia Sorena Kierkegaarda me wymaga wielu słów. Urodził s
CCF20090811089 ROZDZIAŁ IV CZŁOWIEK MODLITWY Interpretacja Kierkegaarda dotycząca procesu stawania
CCF20091002001 tif który urodził się w wyniku krzyżowania, ras, kierowanego przez hodowcę, jest czy
CCF20071021003 zmienia jego społeczne funkcjonowanie - przyczynia się bowiem do wyrwania go z jego

więcej podobnych podstron