CCF20091223015

CCF20091223015



przyspiesza. Nowe pomiary jasności supernowych w odległych galaktykach, eliminujące wiele możliwych źródeł błędu, połączono z dokładnymi kalibracjami ich odległości. Okazało się, że im dalej są od nas, tym szybciej nam uciekają, a my im, gdyż zajmujemy tę samą coraz szybciej się rozszerzającą przestrzeń.

To przyspieszenie przeczy poglądowi sprzed półwiecza, kiedy to sądziliśmy, że kosmos będzie zwalniał, gdyż grawitacja wyhamuje jego wzbieranie, rozpoczęte wraz z Wielkim Wybuchem. W latach 50. XX wieku sądzono nawet, że wszechświat może zaprzestać rozszerzania się, aby na koniec zapaść się w siebie, i że coś takiego działo się już wcześniej.

Nowe odkrycie opiera się na nader pomysłowym pomiarze nagłych rozbłysków supernowych w bardzo odległych galaktykach. Wymaga on jeszcze dokładnego sprawdzenia, ale na chwilę przyjmuję go jako dany.

Przyspieszenie oznacza coraz większy kosmos. Niektórzy nie żywią sympatii do tej wizji. Cykliczne wszechświaty są bardzo atrakcyjne, o czym wie z pytań publiczności każdy prelegent wygłaszający odczyt o kosmologii. Ewolucja mogła nas tak wyposażyć, byśmy oczekiwali cyklów; pory roku silnie odcisnęły się pod tym względem na naszych przodkach. Tę ideę zawiera zwłaszcza system staroindyjski, który utrzymuje, że mamy za sobą już niezliczoną mnogość takich okresów, a wszechświat jest niewyobrażalnie stary.

Upodobanie do cyklicznych wszechświatów może pochodzić z głębokiego zaniepokojenia czasem liniowym, który' dominuje w nowoczesnych ideach. Jednak prawdziwie nieskończona powtarzalność również, jak się wydaje, nie odpowiada większości zwolenników cykli - woleliby uniknąć otchłani nieskończonego czasu. Indyjska skala czasowa jest niezmiernie długa, lecz nie jest nieskończona.

Arystoteles był wyjątkiem. Uważał, że istniała nieskończona liczba pokoleń, gdyż nie było początku. Przypuszczał, że przez cały czas wszystko jest mniej więcej takie samo. Nie było zmian rodzajów i gatunków przyrodniczych, warunków ogólnych ani zasadniczych uwarunkowań życia w mieście. Chociaż więc wszechświat jest wieczny, pozostaje dobrze znany. Przyroda zapewnia prawidłowości, a my możemy je poznawać, możliwa jest więc nauka.

Nie wszystkie religie przejmują się czasem. Konfucjanizm i laoizm nie mówią, jak świat się zaczął czy jak się skończy, ani

0    to nie dbają. Myśl chińska nie traci energii na dzieje i pamięć wielkich epok przeszłości. O wiele bardziej troszczy się o społeczny początek i koniec, złote wieki i upadki. Nawet bardzo długie historie mają początek i koniec.

W tych rcligiach nie ma oczekującego w odległej przyszłości boskiego obrachunku, „do którego zmierza całe stworzenie”, jak stwierdził Tennyson. Bluigavadgita mówi natomiast: „Nie było czasu, kiedy mnie nie było [...] i nie będzie czasu, kiedy mnie nie będzie”. Ponieważ czas i przestrzeń wspólnie zaczęły stwarzanie (co potwierdzają zarówno św. Augustyn, jak i Wielki Wybuch), Bhagavadgita ma w tym punkcie rację. Jajko i kura pojawiły się jednocześnie.

Religie „ksiąg” Abrahama - jednako Żydzi, chrześcijanie

1    muzułmanie - opierają się na liniowym, a nie cyklicznym czasie. Odzwierciedla to dużą zmianę pojęciową, odejście od atmosfery niezmienności w odległym starożytnym święcie wskutek drobnej zmiany. Istotnie, współczesna nauka potrzebuje możliwości zmiany, gdyż siły newtonowskie nie muszą przywracać wszystkiego do uprzedniego status quo.

Chrześcijańskie Pismo święte powiada, że świat doczesny jest światem cierpienia, więzieniem, które zostanie na koniec opuszczone. Odległa przyszłość leży poza tym celem. Boża aktywność jest więc rygorystyczna - stworzenie, upadek, wcielenie, zbawienie, sąd ostateczny, potem ostateczny los, rzeczy ostateczne. Jak daleko wszakże sięga ten ciąg? W nieskończoność?

Newton oparł swoją mechanikę na liniowym upływie czasu i wynalazł „teorię fluksji” (rachunek różniczkowy). Jego ko-

257


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20091202033 Możemy więc powiedzieć, że przeciętna odległość między pomiarem i średnią wynosi 8,4
CCF20091202033 Możemy więc powiedzieć, że przeciętna odległość między pomiarem i średnią wynosi 8,4
CCF20091202033 Możemy więc powiedzieć, że przeciętna odległość między pomiarem i średnią wynosi 8,4
432 Miero] ctwo. Pomiary wysokości na odległości większe niż kilkaset metrów por. str. 431; długości
WYKAZ DŁUGOŚCI BOKÓW OSNOWY POMIAROWEJ Numery punktów Odległość pomierzona Poprawka na
CCF20090105013 2R NOWE ZARAZY Nowe zarazy, uodpornione na nasze - taką budzące ufność! -szczepionki
CCF20090704068 138 Część I z niebywałą jasnością różnicy między bytem i byciem. „Wszak bycie bytu t
CCF20091110002 W*    v-?f ........... 19 1. Nowe Jormy kontroli Technologiczny proce
CCF20091202001 Rozdział 2 TEORIA, POMIAR I MATEMATYKA W rozdziale tym chcemy wyłożyć podstawowe zwi
CCF20091202005 Pamiętajmy, że pomiar porządkowy nie daje żadnych informacji o wielkości kolejnych r
CCF20091215002 Ćwiczenie 10 POMIAR KĄTA NACHYLENIA TERENU Pomierzyć a następnie obliczyć największy
CCI20110406007 -    40    - z trzech kolejnych pomiarów dla okre
CCF20091007011 (2) 1.7. OBLICZANIE DŁUGOŚCI POMIAROWEJ PO ZERWANIU Długość pomiarową Lu po zerwaniu
CCF20091012002 (2) WPROWADZEŃ I E Nowe dyscypliny badawcze rozwijają się przez dłuższy czas w posta
CCF20091116012 12.4. Wykrywanie i pomiary liczbowe biologicznych czynników środowiska pracy 12.4.1.
CCF20091204007 Między kolejnymi pomiarami trzeba wypuszczać powietrze z mankietu manometru na co na
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Tak! Historie niosą emocje...

więcej podobnych podstron