I
mii
444
Niezliczone są wypadki, w których bóstwo otrzymało nazwę y0jc^ , "• * i matki”59; z jego substancji i bez jakiejkolwiek interwencji rodź v=f%»<s-się światy, istoty żywe, ludzie. Androgynia boska logicznie i koi^ ; sekwcntnie pociąga za sobą monogenię i autogenię. Wiele niitów^~^ opowiada o bóstwie, które samo się zrodziło, co jest prostyni^§|. i dramatycznym sposobem wyrażania myśli, że bóstwo jest samo-wystarczalne. Ten sam mit wystąpi ponownie w neoplatońskich i gnostyckich spekulacjach u schyłku starożytności, opierając sic tym razem na wyrafinowanej metafizyce.
i
mm
59
60
Evey
61
62
63
■
'■%!-i
‘MW* y *■
■U' ’ --
Morfologia i funkcja mitów
Traktat o historii religii
była nazywana „córką Baala”, a Asztarte „imieniem Baala”5*
161. Mit androgynii ludzkiej. Boska androgynia, która naj--’ lepiej ze wszystkich form coincidentia oppositorum ukazuje para^fplt doks boskiego istnienia, ma odpowiedniki w szeregu mitów || i rytuałów odnoszących się do androgynii ludzkiej. Tutaj mit boskf ttill f*’ staje się wzorem dla religijnego doświadczenia człowieka. Liczne'®® ** tradycje uważają, że „pierwszy człowiek”, przodek, był oboj-nakem (typu Tuisto), a późniejsze opowiadania mityczne mówią
0 „pierwotnych parach” (typu Jama, tzn. „bliźniak”, i jego siostra, -Jami, lub irańska para Jima-Jimah, Maszjah-Maszjanah). Kilka ||||. komentarzy rabinistycznych pozwala przypuszczać, że Adam nież został stworzony jako obojnak. „Urodzenie” Ewy byłobylJ-T tylko podziałem pierwotnego obojnaka na dwie istoty: męską
1 żeńską. „Adam i Ewa zostali stworzeni zrośnięci plecami ze sobą;f|$p; Bóg ich rozdzielił, za pomocą siekiery rozłupując ich na pól. Inni'|®| są odmiennego zdania: pierwszy człowiek (Adam) był mężczyzną z prawej strony, a kobietą z lewej strony; Bóg go rozdzielił na Jp| pół”60. Dwuplciowość pierwszego człowieka występuje jeszcze t; i/ ■' żywo w tradycji społeczeństw tzw. pierwotnych (na przykład | V. w Australii, w Oceanii61) i zachowała się albo uległa przemianom ; w rozwiniętej antropologii Platona62 i gnostyków65.
Na to, że w androgynii pierwszego człowieka należy dopab^p^ rywać się wyrazu doskonałości i integracji totalnej, wskazuje fakt,; ’ iż często wyobrażano sobie pierwotnego obojnaka w postaci kuli,;
58 Bertholet, Das Geschlecbt der Gottheit, s. 21.
Tamże, s. 19.
Bereszit rabba, I, 1 fol. 6; col. 2; inne teksty u Krappego, The Birth s. 312-322.
V;, i-",
Por. prace Winthuisa. TSISS
Uczta, 189 i nast.
Por. Eliade, Mitul reintegrarii, s. 83 i nast.
44S (vv Australii, u Platona), a — jak wiadomo — kula symbolizowała już w najdawniejszych kultach archaicznych (na przykład w Chinach) doskonałość i całkowitość. Mit androgynii kulistej wiąże się również z mitem jaja kosmogonicznego. W tradycji taoistycznej „tchnienia”, które były między innymi wcieleniem obu pici, były zrazu zmienne i tworzyły jajo, wielką jednię; z tego jaja odłączyły się następnie ziemia i niebo. Ten schemat kosmologiczny posłużył oczywiście jako model dla techniki fizjologii mistycznej taoistów64.
Mit boga androgyna i „przodka” („pierwszego człowieka”) obojnaka ma charakter wzorcowy dla wielu obrzędów zbiorowych, które usiłują periodycznie reaktualizować ów pierwotny stan uważany za doskonały stan ludzkości. Oprócz zabiegów obrzezania i nacinania, które mają na celu rytualne przekształcenie chłopca lub dziewczęcia australijskiego w obojnaka65, należy wspomnieć o ceremoniach „zamiany ubrania”, które są tylko osłabioną formą androgynii66. W Indiach, w Persji i w innych częściach Azji rytuał „zamiany ubrania” odgrywa główną rolę w świętach rolniczych. W niektórych rejonach Indii mężczyźni noszą nawet sztuczne piersi w czasie święta ku czci bogini roślinności, która oczywiście również jest androgynem67.
Słowem, człowiek odczuwa periodycznie potrzebę odzyskania (choćby na krótką chwilę) stanu ludzkości doskonalej, w którym współistniały obie picie, tak jak i wspólnie występują one u bóstw obok innych przymiotów i właściwości. Mężczyzna ubierający się w szaty kobiece nie stawał się kobietą, jakby to mogło się na pozór wydawać, ale urzeczywistniał na chwilę jedność obu płci, a więc wchodził w stan, który umożliwiał mu całkowite zrozumienie kosmosu. Potrzeba periodycznego znoszenia zróżnicowanego, dokładnie określonego stanu, jaką odczuwał człowiek, aby odnaleźć pierwotną „totalizację”, ma to samo źródło, co potrzeba periody-
64 Por. Maspero, Les procedes „de ttourrir le pritteipe vital" dans la religiott taoiste ancienne, s. 207, przypis 1.
. 65 Por. prace Winthuisa, Roheima i innych.
66 U Greków, por. Nilsson, Griechische Feste, s. 370 i nast.; w okresie karnawału, por. Dumezil, Le probleme des Centanres, s. 140, 180 itd.; w Indiach, por. Meyer, Trilogie altindischer Mćichte und Feste der Yegeta-tion, t. I, s. 76, 86 itd.; w czasie święta wiosny w Europie, tamże, t. I, s. 88 i nast.; Crawley-Besterman, The Mystic Rosę, t. I, s. 313 i nast. itd.
67 Meyer, Trilogie altindischer Mdchte uttd Feste der Yegetation, t. I, s. 182 i nast.