Samolot bombowy Boeing B-I7G
Samolot ten, to najbardziej znany ciężki bombowiec aliancki z okresu II wojny światowej. Amerykańska firma lotnicza Boeing zbudowała prototyp samolotu bombowego tej serii (B-17A) jeszcze w 1937 r. W latach następnych był on rozwijany i budowany w dużych ilościach dla US Air Force. Wersja B-17G powstała w 1943 roku. a łącznie wyprodukowano ponad 15 tys. egzemplarzy wszystkich wersji B-17. Samolot B-17 z racji swej potęgi i wielkości nazwano Latającą Fortecą (Flying For-tress).
Napęd samolotu stanowiły cztery silniki Wright Cyc!one R-1820-97 o mocy 894 kW każdy. Załoga do 10 ludzi. Uzbrojenie: 13 najcięższych karabinów maszynowych kal. 12.7 mm. Udźwig bomb 2724 kg. Prędkość maksymalna 472 km/h. pułap praktyczny 10850 m, zasięg 5200 km. Rozpiętość 31,6 m, długość 22,7 m, masa całkowita 29710 kg.
Samolot, którego model będziemy budować istniał naprawdę i należał do 2 pułku bombowego 15 armii lotniczej USA. We wrześniu 1944 roku podczas powrotu z bombardowania rafinerii w Ploestl został zestrzelony przez niemieckie myśliwce nad Słowacją.
Model opracowano w skali 1:50.
Uwaga: ze względu na ograniczone
możliwości druku barwnego na kadłubie modelu pominięto wielobarwne oznakowanie ilości lotów bojowych, nazwę i godło samolotu.
Malowanie samolotu: górne powierzchnie oliwkowe (011ve Drab), spód — szary (Neutral Grey). Oznaczenie tożsamości: ster kierunku biały, szczyt statecznika żółty, czarny krąg z białą obwódką i białą literą Y. Numer samolotu żółty, światła pozycyjne w kolorze czerwonym.
Uwagi ogólne. Model należy do trudnych i pracochłonnych, toteż nie polecamy go modelarzom niedoświadczonym i początkującym. Do wykonania modelu potrzebne będą materiały dodatkowe: dwa arkusze A-4 tektury, nie grubszej niż 1 mm, ale ścisłej 1 twardej, kawałek zmytej z emulsji kliszy fotograficznej łulb cienkiego pleksi, kilka dokładnie wyprostowanych spinaczy biurowych, kilka szpilek, kawałek kalki technicznej, pół metra czarnej gładkiej nici. Natomiast nie będą nam potrzebne żadne ,.specjalne” narzędzia, oprócz tych standardowych, używanych zwykle przez modelarzy, toteż nie ma potrzeby ich wyszczególniać. Tylko rada co do wyboru kleju: najlepiej posługiwać się dwoma lub nawet trzema rodzajamL spoiwa, zależnie do rodzaju spoiny. Polecamy Butapren OBT III lub Pronikol, Wikol. oraź Cristal Cement (lub podobny).
Przed przystąpieniem do pracy należy dokładnie zapoznać się z rysunkami części, rysunkami montażowymi i opisem. RoGjpoonać „gdzie i Jak” wszystkie części są umieszczone w modelu i następnie opracować technologię, czyli sposób wykonania i montażu wszystkich części. Arkusze XI 1 XII w całości naklejamy na tekturę. Wnętrza wręg należy wyciąć nożykiem modelarskim. Pola zakreskowane na częściach należy wyciąć przed lub w trakcie montażu.
Kadłub. Posługując się rysunkiem nr 2 budujemy kadłub rozpoczynając od segmentu 5. Na wręgę F naklejamy obustronnie półwręgi F\ W podobny sposób sklejamy pozostałe segmenty kadłuba i łączymy je ze sobą. Uwaga: tgw.
kopułki astro (cz. 12a) nie uda się wykonać z kartonu. Jest to po prostu półkula z przezroczystego pleksi, lub też użyjemy do tego celu foliowej kapsułki okrywającej pastylki witaminy lub innego lekarstwai które na pewno znajdzie się w każdej domowej apteczce. Kopułkę taką osadzamy od. spodu w otworze części 2, oklejamy częścią 12 i teraz dopiero wsuwamy wręgę C i cały Segment 2 łączymy z resztą kadłuba. Na grzbiecie kadłuba w oznaczonych miejscach naklejamy wręgi I, II. III i montujemy kabinę pilotów (cz. 14, I4a. 14L i P). Błękitne pola można wyciąć i podkleić od spodu błoną filmową. Tylną wieżyczkę strzelecką (cz. Ha. llb, llPa, llLa) montujemy w podobny sposób. Jak inne wieżyczki (patrz rysunki 1 i 3), przyklejając cz. llb z obrotowo zamocowanymi lufami km, prostopadle na wrędze K.
Uwaga: lufy km najlepiej zwijać ciasno z kalki technicznej wg wzoru i wymiaru na ark. XI. Lufy unieruchomić na szpilce kroplą kleju. Nosową część kadłuba (cz. 13, 13a, ł, c, d, 13 L i P) montujemy wg szczegółu na rysunku zestawieniowym. Jeżeli decydujemy się wykonać nos kadłuba naprawdę oszklony. to należy części 13, 13a i 13L i P zastąpić ukształtowanymi na gorąco kawałkami pleksi, a wręgi 13d i e użyć tylko do uformowania kształtu nosa, a potem je usunąć.
Usterzenie. Na wierzch kadłuba naklejamy w oznaczone miejsca części Ł, M. N, O (rys. 2). CzęścL 17L i P formujemy wypukło i sklejamy na wręgach R i P. Dołączamy cz. 18L i P z wręgą S, która (jak to widać na rys. 2) jest wsunięta nieco w głąb obu części 18 (ok. 2 mm). W oznaczone miejsca na wrędze R naklejamy wieszaki cz. I8a. w których po uformowaniu należy przekłuć lub przepalić otwory na drut h. Ster kierunku cz. 19 sklejamy w kształt torebki (na wrędze T). Nie wklejamy na razie cz. I9a! Ster nasuwamy wycięciami na części 18a i z góry ostroscnie wsuwamy drut h, który będzie osią obrotu steru. Teraz wklejamy cz. I9a. Ster winien wychylać się po ok. 30° w obie strony. Następnie naklejamy części 16 i 15. Kabinę Strzelca cz. 20, 20a wsuwamy pod ster przyklejając do kadłuba i statecznika. I tu oczywiście można wykonać szyby z błony. Część 20 warto pogrubić kartonem, aby była sztywniejsza.
Uwaga: dach kabiny nie powinien
przeszkadzać w obracaniu się steru! Usterzenie poziome cz. 21P i L sklejamy w kształt torebek i nasuwamy na dźwigar L. przyklejając do kadłuba. Dolna część podklejamy uformowaną wklęsło cz. 231. i P. W końcówki sterów wklejamy żeberka Z i naklejamy końcówki cz. 22Pg i Lg oraz 22Lg i LI. Anteny cz. 74 i 75 osadzamy na klej w kadłubie. Na razie nie rozpinać linki antenty. !
Silniki, (rys. l i 3). Części silników znajdują 6ię: lejwy zewnętrzny na ark. V., prawy zewnętrzny na ark. VI, lewy wewnętrzny na ark. VII i prawy wewnętrzny na ark. VIII. Kolejność ich wykonania i montażu jest dowolna. Wzajemne położenie wszystkich części silników jest dokładnie pokazane na rys. 3 i nie wymaga dodatkowych opisów. Głowice silników składające się z cz. 37. 36. 38, 39. 40, 41 są Jednakowe i pasuja do każdego silnika. Najlepiej jest wykonać gondole silników i odłożyć do wyschnięcie. Potem wykonać głowice silników z obracającymi się śmigłami i TÓwnleż odłożyć do wyschnięcia. Gondoli i głowic na razie nie łączyć ze sobą. Końcówki cz. 34 nasycić Wikolem i po wyschnięciu (ok. 1 doby) delikatnie oszlifować papierem ściernym na półokrągło i znowu nasycić Wikolem. Również powierzchnie głowic i gondoli można pokryć Wikolem i po wyschnięciu oszlifować na gładko najdrobniejszym papierem ściernym, a następnie znowu posmarować Wikolem. Operacja ta będzie wymagała później pomalowania startych powierzchni odpowiednio dobraną farbą. Teraz dopiero można połączyć silniki w całość.
Skrzydła. W szczeliny wystających z kadłuba dźwigarów F osadzamy na klej żebra Q. Po ustaleniu odpowiedniego kąta natarcia żebra unieruchamiamy względem kadłuba przez wbicie szpilek w punkty na żebrach. Ustalamy połączenie kroplami Cristal Cementu i pozostawiamy do wyschnięcia. Szpilki oczywiście pozostaną już wewnątrz modelu. Dźwigary F przedłużamy dźwigarami U przy pomocy łączników Fa (patrz rys. zestawieniowy). Osadzamy na klej żebro X. Wewnętrzne części skrzydeł cz. 24L i P formujemy dokładnie, sklejamy na krawędziach spływu i nasuwamy na dźwigary i żebra aż do styku z kadłubem. Styk ten oklejamy odpowiednio uformowanymi paskami 28P i L i 29P i L (od góry) i cz. 30P i L (od spodu). W oznaczonych miejscach naklejamy uformowane w kształt pólkropli cz. 33. Teraz dźwigary U przedłużamy dźwigarami W przy pomocy łączników Ua. Osadzamy żebra Y i V. Środkowe części skrzydeł cz. 25P, L formujemy, sklejamy krawędziami spływu i nasuwamy przez dźwigar na krawędź paska łączącego, wystającego z cz. 24.
Uwaga: takie „nasuwane’’ na siebie
części lepiej jest łączyć Wikolem, który zasycha nie tak błyskawicznie jak Butapren i pozwala na wzajemne przesunięcie części, oczywiście zaraz po posmarowaniu. Szybki reflektorów w krawędzi natarcia można wydąć i podkleić od spodu kawałkami błony filmowej. Kawałki te mogą być dosyć duże, np. 2x2 cm, wówczas wzmocnią one bardzo krawędź natarcia płata. Podobnie wykonujemy zewnętrzne części skrzydeł cz. 26P i L, które zakończymy wypukłymi końcówkami cz. 27P i L (d, g). Przy montażu wszystkich trzech części skrzydła uważać należy, aby tworzyły one wspólną płaszczyznę i nie były zwichrowane względem siebie.
Teraz dopasować należy gondole silników w odpowiednie miejsca na skrzydłach.
Uwaga: Jeżeli profilowe wycięcia w gondolach silników przy nasuwaniu ich na skrzydło okazują się nierówne lub za ciasne, trzeba je wyrównać papierem ściernym, tak aby wsuwały się gładko na swoje miejsce, nie powodując załamania profilu skrzydła. Jeżeli szczeliny są zbyt luźne — nie szkodzi, zalejemy szpary Wikolem, zeszlifujemy 1 pomalujemy.
Podwozie. Koła główne podwozia możemy wykonać w różny sposób; albo znaleźć gotowe odpowiedniego kształtu i wymiaru (np. od samochodziku zabawki), albo skleić z kilku warstw tektury, oszlifować na okrągło ł pomalować, albo wykonać z części wskazanych na rys. 4. Goleń podwozia (zwinięta ciasno cz. 60) z drutami J, k — z nasadzonym na oś kołem osadzamy na klej w oznaczone miejsce na spodzie gondoli wewnętrznych silników. Przy wykonywaniu wersji „w locie”, wykonujemy tylko jedno koło, przecinamy je na pół ł obie połówki przyklejamy na spodzie gondoli. Kółko tylne cz. 65 Sklejamy ze sobą. szlifujemy, maluje-
2