16
Wprowadzenie
możliwie oslry, rozłączny, jednoznaczny i użyteczny. Elementami tego zbioru są następujące pytania główne:
- które z podejść definicy jnych i metod definiowania bezpieczeństwa wewnętrznego będą najlepsze i dlaczego?
- jakie kryteria wyróżnienia zakresu treści, granic, misji, funkcji i problemów oraz jakie ich uporządkowanie pozwalają definiować bezpieczeństwo wewnętrzne?
- jak określone relacje bezpieczeństwa wewnętrznego z innymi domenami
pozwalają maksymalizować funkcje ogólnosysłcmowej spójności, rozłąezności, skończoności, prostoty, jasności oraz organizacyjnej, funkcjonalnej celowości, sprawności i efektywności?
- jaka jest współczesna istota bezpieczeństwa wewnętrznego, co ją wyznacza i określa? Jaka ewolucja owej istoty jest możliwa w kontekście dynamiki rozwoju świata i środowiska bezpieczeństwa?
- jakie rozwiązania organizacyjne (systemy, instytucje, struktury, mechanizmy, zasady) w procesie projektowania, preparacji, realizacji i zmiany bezpieczeństwa wewnętrznego pozwolą najlepiej osiągać jego cele, realizować społeczną, narodową i międzynarodową misję? Jak zintegrować owe rozwiązania z systemami (rozwiązaniami organizacyjnymi) nadrzędnymi, szerszymi - bezpieczeństwa państwa, bezpieczeństwa narodowego, bezpieczeństwa regionalnego i globalnego?
- jakie postulaty dotyczące ram, kierunków i obszarów rozwoju nauki, praktyki i dydaktyki bezpieczeństwa wewnętrznego sformułować w kontekście możliwych rozwiązań wymienionych problemów?
Sformułowane pytania-problemy określają dalszą strukturę publikacji. Podkreślić przy tym należy swobodny, refleksyjny charakter prezentowanych treści, będących bardziej zaproszeniem do dyskusji niż rozwiązaniem problemu.
Opracowanie składa się z dwóch zasadniczych części. Pierwsza z nich to refleksje, rozważania i autorskie propozycje w zakresie tożsamości bezpieczeństwa wewnętrznego - jego zakresu, istoty, przedmiotu, miejsca i roli w systemach nadrzędnych, relacji zewnętrznych. Drugą część pracy poświęcono problematyce kierowania i zarządzania bezpieczeństwem wewnętrznym, procesowi, wytworom i narzędziom projektowania i realizacji bezpieczeństwa wewnętrznego, szczególnie na poziomie polityczno-strategicznym.
Przegląd rozpocząć wypada od uregulowań prawnych mających znaczenie doktrynalne i normatywne.
Konstytucja RP w art. 146 stanowi (wyróżnienia - C.R.): „Rada Ministrów [...] zapewnia20 bezpieczeństwo wewnętrzne państwa oraz porządek publiczny”. Nie ulegając pokusie dyskusji nad generaliami rozwiązań ustrojowych21, w przepisie konstytucyjnym niepokój budzi ujęcie, w myśl którego porządek publiczny22 jest „oraz” w relacji do bezpieczeństwa wewnętrznego, czyli nie wchodzi w jego zakres...? Jasno i precyzyjnie natomiast ustawa zasadnicza wskazuje wykonawcę (Radę Ministrów), co w pełni koresponduje z sygnalizowanym rzeczywistym, wieloaspektowym, ponadresortowym charakterem współczesnych i przyszłych wyzwań bezpieczeństwa. Tym samym twórcy Konstytucji przewidzieli celowość, możliwość, a nawet konieczność współdziałania wielu subpodmiotów, angażowania zasobów z wiciu dziedzin, sytuaeyjno-kombinaeyjny podział zadań i kompetencji oraz charakter działań w tej sferze.
Spójrzmy jednak na praktykę. Działania organizatorskie motywowane chęcią zapewnienia klarownego i sprawnego kierowania, zarządzania i wykonawstwa, a także dążenie do ładu organizacyjnego oraz przejrzystego podziału kompetencji prowadzą do upraszczającego cedowania (delegacji) zadań na konkretny resort zgodnie z mechanizmem: sprawy obronne resort obrony, sprawy zagraniczne - resort zagraniczny, sprawy gospodarcze - resort gospodarki, sprawy wewnętrzne - resort spraw wewnętrznych. 1 tu znowu zaczynają się schody... Trzeba później, praktycznie przy każdej kolejnej
M Nie podejmując szerszej dyskusji, niejako przy okazji, zwracamy uwagę na poważne konsekwencje często spotykanej w aktach prawnych dotyczących sfery bezpieczeństwa lekkości w szermowaniu zwrotami typu: „gwarantuje", „zapewnia". Czy są to stany realne, wykonalne?
:l Warte takiej dyskusji są m.in. kwestie: czy prawidłowe jest rozwiązanie, że organem decyzyjnym jest ciało kolegialne: czy właściwe jest rozdzielanie odpowiedzialności i zdolności sprawowania władzy przez podział ról prezydenta i Rady Ministrów oraz zwierzchnictwo prezydenta nad częścią sil i zasobów sil zbrojnych; czy dobrze służy społeczeństwu oddanie odpowiedzialności za nasze bezpieczeństwo organowi, który podlega koniunkturze bieżącej gry partyjno-politycznej i może zmieniać się nawet kilka razy w roku, w ślad za czym zmieniają się koncepcje, plany, programy, budżet i działania; czy to dobrze, żo głównymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w Radzie Ministrów zostają osoby merytorycznie nieprzygotowane lub bardzo słabo przygotowane; czy skomplikowana siatka kompetencji i równic pogmatwane ścieżki decyzyjne są w stanic gwarantować sprawność i skuteczność w świccie coraz bardziej dynamicznym, turbulcntnym, maksymalizującym rangę czynników czasu i prostoty? Można (i trzeba!) mnożyć i podejmować problemy naszego ustroju bezpieczeństwa (i nic tylko bezpieczeństwa), ale wybiega to poza założenia niniejszej pracy.
11 Niektórzy autorzy słusznie chyba lokują porządek publiczny w ramach szerszego pojęcia i domeny bezpieczeństwa publicznego. Szerzej o tej kwestii - w punkcie 2, tu sygnalizowane są tylko wątpliwości co do zasadności wyłączenia porządku publicznego z zakresu bezpieczeństwa wewnętrznego.