NOWOCZESNOŚĆ I TOŻSAMOŚĆ
sytuacje społeczne przyczyniają się do powstawania nowych po działów - i różnic - między uprzednio istniejącymi fornuiim doświadczenia społecznego. Chociaż do niektórych interpie tacji Meyrowitza można by mieć zastrzeżenia, ogólne wniósł i wypływające z jego analizy są z pewnością trafne.
W świecie zróżnicowanych możliwości stylów życia szc/t gólnego znaczenia nabiera strategiczne planowanie życia. W/oi y stylów życia, takie lub inne plany życiowe, w nieunikniony Npo sób towarzyszą posttradycyjnym formom organizacji spoin t nej (Berger, Berger, Kellner 1974, s. 69 i nast.). Plany życiowi są treścią refleksyjnie zorganizowanej trajektorii tożsamości Planowanie życia to sposób, w jaki jednostka uczynnia, w kuli goriach ciągłości swojej biografii, przebieg przyszłych działali Można tu także mówić o kalendarzach osobistych lub kalemln rzach planów życiowych, które pomagają jednostce zagospoifi rować czas swojego życia. Kalendarze osobiste odmierzają czio ze względu na ważne zdarzenia w życiu jednostki, włączając |« w jej własny chronologiczny ciąg zdarzeń. Podobnie jak plany życiowe, kalendarze osobiste mogą być weryfikowane i ręko u struowane ze względu na zmiany zachodzące w życiu jednosikl i jej aktualne nastawienie. Jak pokazują autorki Second Chan ces, znacząca data „kiedy się pobraliśmy” może ustąpić inne mu, psychicznie istotniejszemu wyznacznikowi: „kiedy moje małżeństwo się rozpadło”. Kalendarze osobiste włączają często elementy doświadczenia zapośredniczonego, na przykład wów-czas, kiedy małżonkowie pamiętają, że pobrali się „dwa tygodnie po zabójstwie Kennedy’ego” (Sacks 1988/1989).
Planowanie życia zakłada specyficzny sposób organizacji czasu, ponieważ refleksyjna konstrukcja własnej tożsamości wymaga tyleż przygotowania się na przyszłość, co interpretacji przeszłości, chociaż na pewno istotną rolę w tym procesie odgrywa zawsze „przerabianie” przeszłych zdarzeń. Oczywiście planowanie życia nie oznacza koniecznie strategicznych przy-
Trajektoria
tożsamości
(jMi inv u u do przyszłości w ogóle, chociaż książka Rainwater nie I iminwia wątpliwości, że myślenie naprzód aż do wyobrażo-i! i"i końca życia i branie pod uwagę wszelkich przeszkód, jakie umulyby się pojawić na drodze, jest kluczowe dla samorealizacji - lino',i ki (Rainwater 1989, s. 56 i nast.).
Wybory stylów życia i planowanie życia nie dzieją się po liumiii „w” życiu codziennym i nie składają się na nie, ale two-(M .mstytucjonalizowane układy, które kształtują działania mliloNtek. Dlatego między innymi, w warunkach późnej no-mm csiiości, ich oddziaływanie przybiera mniej lub bardziej uniwersalny charakter, bez względu na to, w jakim stopniu (Hin/i zcgólne jednostki i grupy są obiektywnie ograniczone pi/«■/. swoją sytuację społeczną. Weźmy sytuację mieszkającej w nr licie ubóstwa czarnej kobiety, samotnie wychowującej kilkom dzieci. Można by przyjąć, że w obliczu opcji dostępnych lun d/iej uprzywilejowanym nie pozostaje jej nic oprócz gorz-i ii i zawiści. Jest skazana na trud codziennych zmagań, które |ii cbicgają z dnia na dzień niezmiennie, w ściśle określonym o \ hic. Nie ma okazji zaznać innego stylu życia i trudno też by u i było zaplanować własne życie, bo zbyt ją ograniczają i przybili za ją okoliczności.
Oczywiście, zarówno w przypadku jednostek, jak i grup, \ i iowe szanse warunkują style życia (i nie powinniśmy zapominać o tym, że wybory stylów życia są często świadomie wykorzystywanym czynnikiem umacniania nierównej dystrybucji ■mis życiowych). Wyzwolenie się z ucisku jest konieczne do |MiN/.erzenia zakresu możliwości wyboru pewnych stylów życia ul), rozdział siódmy). Ale nawet sytuację najmniej uprzywile-lnwanych kształtują dziś instytucjonalne elementy nowoczesno-11 Niedostępne wskutek deprywacji ekonomicznej możliwości i odbierane inaczej niż te wykluczone przez tradycję: właśnie inko możliwości. Co więcej, w warunkach ubóstwa tradycja ule-l(ii nieraz jeszcze dogłębniejszemu rozkładowi niż gdzie indziej.