gospodarczych. Ich przedstawiciele zdobywają kluczowe pozycje w życiu społeczno-gospodarczym, a w konsekwencji także w życiu politycznym kraju.
O ile w początkach IV Republiki ster rządów - na skutek złożonych przyczyn - spoczywał w rękach klas średnich, o tyle w V Republice dominujący wpływ zdobywa wielki kapitał. Jego przedstawiciele objęli władzę w okresie powszechnego zniechęcenia społeczeństwa do istniejących form ustrojowych. Stworzyło to korzystny grunt do wprowadzenia radykalnych zmian modyfikujących dotychczasowy model sprawowania władzy państwowej. W nowym modelu dominującą pozycję zdobywa Prezydent Republiki, stając się filarem ustroju.
Konstytucja utrzymuje zasadę suwerenności ludu, ale pojmowanego szeroko jako ogół obywateli, przy czym, gdy chodzi o formy sprawowania władzy, przyjmuje system przedstawicielski, a także referendum - instytucję odgrywającą ważną rolę w okresie prezydentury de Gaulle’a.
Prezydent zajmuje dominującą, pierwszoplanową pozycję w państwie, stąd też można mówić o jego przewadze nie tylko w dziedzinie władzy wykonawczej. Jest nie tylko szefem państwa, ale też de facto i de iure - szefem władzy wykonawczej, do niego należy powoływanie rządu i kierownicze oddziaływanie na jego prace.
Jednym z fundamentów V Republiki była zasada maksymalnego uniezależnienia rządu od parlamentu. Wprawdzie prezydent powołując rząd musi się liczyć z układem sił w parlamencie, bowiem parlament może uchwalić rządowi wotum nieufności lub odrzucić wniosek o wotum zaufania, ale ostatnie słowo w tej sprawie ma prezydent, który może bądź to przyjąć dymisję rządu, bądź też rozwiązać parlament. Rząd ma również istotny wpływ na tok prac przedstawicielstwa narodowego. W praktyce też potwierdziła się teza, że istotniejsze znaczenie ma zaufanie do rządu ze strony prezydenta niż ze strony parlamentu. Chodzi rzecz jasna o sytuację, gdy prezydent i większość parlamentarna mają ten sam polityczny charakter. W innych przypadkach sytuacja ulega zasadniczej zmianie.
Konstytucja z r. 1958 przyjęła zasadę dwuizbowości parlamentu, ale jakby w pełniejszej niż w IV Republice postaci. Widoczne jest to w większym zrównaniu uprawnień obydwu izb w porównaniu ze stanem przyjętym w Konstytucji z r. 1946. Senat stał się pełnoprawną częścią składową parlamentu, ze stosunkowo szerokim zakresem kompetencji, ale bez prawa kontroli i obalania rządu, co wiąże się z konsekwencją przyjęcia odmiennego trybu wyboru i innych uregulowań kwestii kadencji. Odmienności te rzutują na różnice w składzie politycznym obydwu izb. Wskutek tego o ile można sobie wyobrazić rząd, którego skład polityczny i program różnią się od oblicza politycznego Senatu, o tyle tego rodzaju rozbieżność jest niemożliwa w przypadku Zgromadzenia Narodowego i rządu (dlatego zwycięstwo socjalisty F. Mitterranda w wyborach prezydenckich w r. 1981 i 1988 oraz powołanie przez niego rządu lewicowego spowodowało konieczność rozwiązania Zgromadzenia Narodowego, w którym większość posiadali gaulliści i ich sojusznicy).
140