Josś Colladot 2orr«quino_
Obok historii choroby dziecka czy nastolatka, skierowanego na leczenie szpitalne, sprawą fundamentalną jest delikatna procedura przyjęcia. Wobec osobistego zmieszania i wrażenia opuszczenia, których dozna pacjent, uczuć winy czy porażki, które napełnią rodziców czy osoby odpowiedzialne ze strony rodziny, terapeuci i pozostały personel winni okazać postawę empatii, zachęty i oparcia, które rzeczywiście działają uspokajająco i rekompensują troski i niepokoje małych pacjentów i ich rodzin.
Od momentu przyjęcia do szpitala dziecko czy nastolatek zaczyna bardzo skomplikowany okres badań klinicznych — będzie poddane badaniom, w których uczestniczyć będą przeróżni specjaliści: lekarze, pielęgniarze, psychologowie, pracownicy socjalni, wykładowcy i terapeuci.
Ustalone leczenie terapeutyczne, nazywane planem terapeutycznym, winno jasno i precyzyjnie wyliczyć wykryte problemy, cele leczenia, metody terapeutyczne i późniejsze procedury po wypisaniu ze szpitala. Fundamentalny powód, który uzasadni wypisanie ze szpitala, polegać będzie na tym, że dziecko czy młodzieniec przestanie być bezpośrednim zagrożeniem dla siebie i otoczenia. Inne współzależne sprawy będą dotyczyć zdrowia fizycznego pacjenta, otoczenia rodzinnego, relacji z kolegami, środowiska szkolnego i odpoczynku.
Metoda pracy, w odniesieniu do zasygnalizowanych celów, powinna objąć zajęcia z psychoterapii indywi-
dualnej (grupowej, wzmocnione przez właściwą terapię środowiskową (samego personelu salowego) i terapię w gronie rodziny, która zatroszczy się o problemy chorego z nią samą oraz o formę udzielenia jejl pomocy podczas i po hospitalizacji. Nigdy nie wolno zapomnieć o charakterze pomocniczym szpitalnej terapii osoby depresyjnej. Leczenie czy terapia antydepresyjna nie jest celem samym w sobie, od początku należy uważać ją za jeden ze środków interwencji terapeutycznej w stanach depresji dzieci i młodzieży.
■ 5.4. Działalność terapeutyczna rodziny i szkoły: odpowiedź wychowawcza idąca dalej niż medycyna
Zespół procesów psychicznych, które kształtują rozwój osoby od jej urodzenia, można uważać za rezultat stałej interakcji, które dana osoba utrzymuje ze środowiskiem, w którym żyje. Nie tylko rodzice, lecz również wychowawcy i wszyscy dorośli są prawdziwymi „sprawcami-pośrednikami” jej procesu ewolucyjnego i edukacyjnego. Za pośrednictwem rozlicznych możliwości nawiązania relacji interpersonalnych z tymi sprawcami-pośrednikami, podmiot uczestniczy w określonych działaniach, które grupy społeczne (rodzina, szkoła, administracja społeczna eta) organizują i uruchamiają, żeby pomóc swoim członkom stać się aktywnymi podmiotami i twórczymi sprawcami.