druga awangarda

druga awangarda



70 AWANGARDA

Można więc rzec, że awangarda oczyszczając obszary literatury z tradycji (atak szedł zwłaszcza na naturalizm, dekadentyzm i impresjonizm) paradoksalnie zmuszona została do jej wybiórczego podjęcia. Wyjątkiem jest tu -> dadaizm, ale też ruch ten przez ekstremalny — trzeba przyznać — antytradycjonizm utknął w ślepym zaułku, jeśli oceniać twórcze efekty w postaci konkretnych utworów literackich. Pozostałe kierunki awangardy, którym także nie można odmówić radykalizmu w negowaniu przeszłości, chcąc wypełnić pustkę, jaką w wyniku tej puryfikacji powstała, dokonały istotnych przesunięć w rozumieniu tradycji. Tradycja, którą zwalczamy — zdają się mówić przedstawiciele awangardy — to to, co „literackie’’, co za „literackie” jest powszechnie uważane, przynależne do kultury „oficjalnej”, „wysokiej”, akceptowanej, a więc wszystko to, co w niej zakorzenione, ustabilizowane, petryfikujące i konwencjonalne, zgodne z obowiązującymi systemami norm i wartości, wytworzone przez kolejne nawarstwienia kulturowe. Tak rozumianej i negowanej tradycji awangarda przeciwstawiła porządek własny. Niwelując, warstwa po warstwie, „fałsze” kultury oficjalnej sięgała do tych pokładów przeszłości, w których widziała walor autentyczności, wartości zapomniane i niedocenione bądź też „pierwotne”, czyste i niewyeksploato-wane. A odbiorcy sztuki awangardowej indo-ktrynowani perswazjami manifestów poddawali się antytradycjonalistycznym utopiom pełni dobrej wiary, że przyjmują coś zupełnie nowego i oryginalnego.

Doświadczenia awangardy literackiej od lat dziesiątych do trzydziestych XX w. pozostają nie bez wpływu na współczesność. Przewartościowania, jakich ona dokonała, zaznaczyły się głównie w poezji, w tej dziedzinie sztuki słowa, gdzie możliwość awangardyzacji była potencjalnie bogatsza niż w prozie — tu kodyfikacje strukturalne, także genologiczne wydają się bardziej jednoznaczne i mniej podważalne. Zmiany w prozie nie miały wówczas manifestacyjnie awangardowego charakteru, a właściwy przewrót w jej strukturach dokonał się dopiero na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Dramat natomiast uciekał od sztuki słowa, podporządkowując się jakby innym elementom sztuki teatru, które rewolucjonizowała na swój sposób tzw. wielka reforma. Lata po drugiej wojnie dają się charakteryzować następującymi cechami, które w zdecydowanej części można wywodzić z eksperymentów awangardy, zarówno tych postulowanych, jak i zrealizowanych w praktyce:

1. Zintensyfikowana świadomość warsztatu literackiego, środków artystycznych, swobód i ograniczeń tworzywa językowego; stąd autote-matyzm, skupienie się nad wewnętrznymi strukturami utworu, eksperymentalizm językowy.

2.    Liberalizm w obrębie tematów, w konwencjach zgodności podjętego tematu i zastosowanych w jego konstrukcji środków; stąd antyeste-tyzm, turpizm, rugowanie tabu, „styl niski”, alite-rackość, „zwyczajność”, stylistyczna „chropowatość”.

3.    Przekroczenie granic wytyczonych przez tradycyjne pojęcia poezji, liryki, prozy, literatury; stąd liberalizm genologiczny, ostateczne zwycięstwo wiersza wolnego, sprozaizowanie poezji, „dramatyzacja” prozy, hybrydyczność gatunków.

4.    Rozchwianie rygorów kompozycyjnych, koncepcje „dzieła otwartego”, wielointerpretowal-ność, niedookreśloność, prezentowanie odbiorcy tekstów jakby niedokończonych, w trakcie tworzenia lub ledwie pomysłów na tekst.

5.    Antymimetyzm albo raczej poszukiwanie bardziej wiarogodnych metod wyrażania rzeczywistości zarówno wewnętrznej (psychologicznej), jak i zewnętrznej (socjologicznej).

6.    Pogłębione inspiracje środkami ekspresji innych sztuk; stąd wizualizacja poezji, lettryzm, spacjalizm, związki z filmem etc.

7.    Konceptualizm; stąd formy poezji konkretnej, „literatury potencjalnej”, najnowsze eksperymenty w prozie amerykańskiej.

8.    Negacja sztuki; stąd kryzys estetyki, formuły „a-sztuki”, „po-sztuki” i „końca sztuki”.

Lit.: J. Stempowski, Chimera jako zwierzę pociągowe. Próba interpretacji ekonomicznej futuryzmu i surrealizmu, „Przegląd Współczesny” 1933, nr 132; M. de Micheli, Le aoanguardie artistiche del nooecento, 1959; R. Poggioli, Teoria deWarte d’auanguardia, 1962 (tłum. ang. The Theory of the Avant-Garde, 1968); J. Trzy-nadlowski, Wokół poetyki awangardyzmu literackiego, „Acta Universitatis Wratislaviensis”, Prace Literackie V, 1963; A. Hutnikiewicz, Od czystej formy do literatury faktu. Główne teorie i programy literackie XX stulecia, 1965; M. Ba koś, O pojmę umieleckej aoantgardy, [w zbiorze:] Problemy liter&mej aoantgardy, 1968; A. Lam, Polska awangarda poetycka. Programy lat 1917 — 1923, 1969; Z. Mathauser, K struktufe eorops-kych aoantgard, „Slavica Slovaca” 1970, nr 4; E. Bojtar, Awangarda wczesnoeuropejska jako kierunek literacki, „Miesięcznik Literacki” 1973, nr 11, 12; P. BrUger, Theorie der Auantgarde, 1974; A. Marino, Essai d’une dejinition de l'aoant-garde, „Revue de l’Universitś de Bruxelles” 1975, nr 1; S. Morawski, Awangardy XX wieku -r stara i nowa, „Miesięcznik Literacki” 1975, nr 3; E. Balcerzan, Wieloznaczność „awangardy”, [w zbiorze:] Lektury i problemy, 1976; A. Flaker, Stilske for-macije, 1976; S. Jaworski, Między awangardą a nadreali-zmem. Główne kierunki przemian poezji polskiej w latach trzydziestych na tle europejskim, 1976; A. Ważyk, Dziwna historia awangardy, 1976; N. Hadjinicoląu, Sur l’i-deologie de 1'aoant-gardisme, „Histoire et Critique des Airts” 1978, nr 6; K. Rudzińska, Między awangardą a kulturą masową. Wokół społęcznej roli pisarza, 1978; Z. Jarosiński, Literatura i nowe społeczeństwo. Idee lewicy literackiej dwudziestolecia międzywojennego, 1983; Les Aoant-gardes litteraires au XXe siecle, vol. 1: Histoire,vol. 2: Theorie, red. J. Weisgerber, 1984 (tamże

da to długi i złożony proces rozwojowy dwudziestowiecznej liryki polskiej, rozciągającej u# od Kwadrygi aż do powojennej twórczości struna”. Dorzucić tu jeszcze wypada nazwi M.|^uchnowskiegoiktórego twórczość loko ~ ła się na pograniczu Pierwszej i Drugiej A w gardy.

Zważywszy proponowaną listę nazwisk, łaV*Ov zauważyć, iż próba-znalezienia wspólnej poe4»uJ*A. dla tak różnych indywidualności poetyckich należałaby dó udanych; Przestrzega przed Auut sam Miłosz, krytykując w cytowanym już szl koncepcję Kuncewicza: „Poetyka żagarystów i td łej Drugiej Ąwangardy — pisze — była mitot\ cza, ale u każdego poety wyglądało to inaczej

Jak zatem mogłaby wyglądać próba chara rystyki budowana nie tylko z uwzględnieriCs.vu zrekonstruowanej perspektywy świadomością ^ pokolenia, ale i z pomocą narzędzi poetyki 1‘C'* torycznej? W jej skład musiałyby wejść takie menty, jak podkreślany zwykle przy omawifcjA>U twórczości tej formacji m katastrofizm jako tycka postawa światopoglądowa (jeszcze jCVŁ nazwa-worek!), radykalizm społeczny manile    y

jący się w wierszach i artykułach, następnie^^^ ^ dycja estetyczna XX-wiecznej -► awangs zwłaszcza -* Awangardy Krakowskiej, pom- . * w konstruowaniu programu literackiego. WsŁi4^|^r kie wymienione składniki znajdowały bardztO żne realizacje. Po upływie zaledwie kilku la4» rewidowane, kwestionowane, czasem wręcz wane przez samych autorów — stanowią pla ' mę, która kurczy się do rozmiarów pokoleni go punktu wyjścia. Od niego też najlepiej zg charakterystykę.

Poeci, o których mowa, swoje nieprzystos nie, swoją — co szczególnie podkreślali „j ściowość” uczynili emblematem pokoleniowy    *

samości. Niczym dekadenci z końca wieku ] o sobie jako o „przeklętym pokoleniu” (Mi „bezdomnych rocznikach”, „pokoleniu tra nym (Łobodowski). Dlaczego? Oto na oczach — a trzeba podkreślić, że było to piei pokolenie (rocznik urodzenia 1910 i jego okc które spędziło młodość na polskich już unv*/$®** sytetach — umierał patriotyczny mit wielu    -

leń. Mit Polski sprawiedhwej i szczęśliwej. ciła wartość wspólnotową ideologia obozu^ dzącego, dokonywało się stopniowe odejsc%£ ideałów i praktyki demokracji w życiu pufclCCŁ


nym, a władzę zaczęli sprawować zwolennicy «v«V dow autorytarnych. W tej Polsce me potral


bogata bibliografia); M. Zaleski, Przygoda Drugiej Awangardy, 1984; Wybory i ryzyka awangardy. Studia z teorii awangardy, red. U. Czartoryska i R. Kluszczyńską ,1985; S. Morawski, Na zakręcie: od sztuki do po sztuki, 1985; G. Gazda, Awangardanowoczesność i tradycja, 1986.

Grzegorz Gazda

AWANGARDA DRUGA

Nazwa „Druga Awangarda” odnoszona jest zazwyczaj do kręgu inicjatyw i dokonań literackich poetów z wileńskiej grupy Żagary (Cz. Miłosz, J. Zagórski, A. Rymkiewicz, T. Bujnicki, J. Putrament, J. Maśliński i in.) oraz J. Czechowicza i jpoetów pozostających pod jego wpływem (B. L. Michalski, W. Iwaniuk, H. Domiński, J. Łobodowski, S. Piętak, J. Śpiewak i in.). Jednakże, jak to często bywa z nazwami kierunków poetyckich, które obejmują swoim zakresem fakty literackie będące manifestacjami różnych pisarskich indywidualności, i ta nazwa nie odznacza się precyzją. Trudno też dociec jej autorstwa; utworzona została ex post na oznaczenie zjawisk luźno ze sobą związanych i utrwaliła się w świadomości historycznoliterackiej.

Zarówno krytycy i historycy literatury, jak i sami autorzy zaliczani niegdyś w poczet Drugiej Awangardy, rekonstruując tę formację odwołują się do wspólnoty pokoleniowych doświadczeń i postaw intelektualnych, do pokrewieństwa wrażliwości i wyobraźni, poświadczonego w tekstach przez powracające tematy i tropy poetyckie, podobieństwo poetyk. „Niepokoi mnie — pisze Miłosz — samo pojęcie Drugiej Awangardy, stosowane moim zdaniem zbyt wąsko do tego nurtu, który tuż przed wybuchem wojny starał się wydzielić i nazwać Fryde: w takim wypadku pojęcie to stosowałoby się tylko do poetów spod znaku Józefą Czechowicza i Żagarów. Mój szkic zawiera propozycję, żeby — zamiast szukać formalnych wyznaczników — przeprowadzić linię po-. działu w okolicach 1930 roku i do Drugiej Awan-( gardypaliczyć całą poezję powstała w aurze kata-ystroficznsng^rSpokallptycznej. Goyż różnice pó-eiyK mniej znaczą w miaręT upływu czasu niż wspólność tych samych niepokojów i porażeń, a na przykład oczywisty jest związek między Gałczyńskiego Końcem świata, Zabawą ludową czy Balem u Salomona i pesymistycznymi wierszami Czechowicza, żagarystów” (Punkt widzenia). Zgo-dpie z tym założeniem, zdaniem Miłosza do Drugiej Awangardy należałoby — prócz zjawisk już k wymienionych — zaliczyć „całe środowisko I -* Rwadrygi, jak też historiozoficzne medytacje , Jastruna, a także [. . .] poezję Ważyka”.

Nie jest to stanowisko odosobnione. Również w przekonaniu P. Kuncewicza „Druga Awangar

odnaleźć — czuli się oszukani. Ich rewoltę określić słowami, jakimi posłużył się S. Brz<Q ski w Legendzie Młodej Polski charakter)' ^    #

postawę rodzimych dekadentów: „bunt przeciwko korzeniom”. W artykułach i wiei«** drukowanych na łamach wileńskich —► „ rów” (pismo wydawane było początkowo


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Można więc stwierdzić, że podstawowe działania diagnostyczne oparte na art. 5 ustawy PB w zakre
Przegląd Prawniczy Ekonomiczny i Społeczny 2/2014 Można więc wskazać, że również na polu retoryki,
Str 115 nym nie mogą one przesuwać się „pod prąd”. Można więc powiedzieć, że jak długo ponad koroną
CCF20091001006 tif miologia Barthesa, wszyscy oni mieli na myśli naukę o znakach. Można więc przyją
CCF20091001006 miologia Barthesa, wszyscy oni mieli na myśli naukę o znakach. Można więc przyjąć, ż
W oparciu o te dane można więc wnioskować, że w kontakcie skóry z Pu prawie wszystkie cząstki a zost
Stale stopowe o specjalnych właściwościach. Można, więc stwierdzić, że stale stopowe konstrukcyjne s
8 (1401) Można więc powiedzieć, że ekonomia polityczna — badając społeczne prawa rządzące procesem g
rachunkowości następuje przekazywanie informacji ich użytkownikom. Można więc powiedzieć, że w syste
Można więc stwierdzić, że stopień trudności tematu i podjęty sposób jego rozwiązywania w pełni odpow
Wykorzystanie technik i metod public relations przez partie polityczne 83 Można więc założyć, że
Można więc stwierdzić, że podstawowe działania diagnostyczne oparte na art. 5 ustawy PB w zakresie w
Można więc stwierdzić, że podstawowe działania diagnostyczne oparte na art. 5 ustawy PB w zakresie w
DSC45 155 Teoria produkcji Można więc powiedzieć, że praca i kapitał są czynnikami substytucyjnymi,
Zauważmy, żec* = :rn;£/fe)e “Jt> n ^ 1 i=o zaś Tn(x) = ±cjei*i. j=o Można więc powiedzieć że
skan0159 312 L. SOBCZYK rowego. Można więc wnosić, że rotacja jest związana z rozrywaniem pojedynczy

więcej podobnych podstron