manistycznych poglądów na różne sprawy, jp
xtvii
mowach poruszane.
Spędziwszy w Polsce ćwierć wieku z górą $, f rzył też Kallimach renesansowy obyczaj w swi najbliższym otoczeniu w Krakowie, ku niemy ^ kłaniał również królewiczów^ kiedy ich ksztą) • w wytwornej łacinie. Toskanczyk z pochodzeń dyplomata i polityk, wolnomyślny epikurejc^, wykwintny stylista i poeta, reprezentuje on wlojt kulturę renesansową z epoki rozkwitu. Wraz z~^ pojawiają się ti nas zebrania towarzyskie na ujm włoską, wykwintne dyskusje na tematy literack naukowe, polityczne.
/Wybitnie świeckie zajęcia i uciechy, a żwlastą miłosne przygody i przeżycia, stanowią istotną obyczaju renesansowego. Humanistyczni pm utrwalają je w erotycznych elegiach i drobny wierszach, sławiących w swobodny sposób niewj cie wdzięki i miłość. Takie zbiory wierszy twot i Kallimach, i Celtis, / wielu późniejszych polski humanistów. Wiersze te odczytywano zwyczaj na zebraniach towarzyskich, jak świadczy list li danki Celtisa, mieszczki Hasiliny, która jako t zatka czuła się bardzo skompromitowaną przez że wymieniające ją wyraźnie jego erotyki cżyln na wieczerzy w domu krakowskiego mieszczaii Mniejsza o to, czy list ten ona sama pisała, czy kto inny, w każdym razie przykład ten dowodzi] nowy renesansowy obyczaj odbiegał znacznie
WPŁYW NOWYCH POGLĄDÓW
* tylko od starodawnego trybu wśród szlacheckiego ogółu, ale nawet od tego, który się wytworzył wśród stołecznego mieszczaństwa u schyłku średniowiecza. Sposób życia humanistów odróżniał się bowiem zrazu prawdziwie arystokratyczną formą zewnętrzną, wykwintną prostotą i swobodą ludzi wolnych od dawnych przesadów i uprzedzeń, różnił się także atmosferą obyczaju towarzyskiego — dzięki zacieśnieniu go do spoufalonego i dobranego grona —■ nierównie wyższą, bardziej intymną.
* /Piętno artystyczne nadawała jej wybredność i rozmaitość rozrywek, jak na dunajowskim dworze Grzegorza z Sanoka, gdzie nie można się było wyrwać z byle jaką muzyką czy śpiewem, cechowała także tę atmosferę wybitna przewaga rozrywek umysłowych nad innymi. /Prócz~tego były w niej jeszcze głębsze, zasadnicze nowości. Oto zasady, głoszone przez humanistów w rozmowach i dyskusjach, podkopywały same podstawy średniowiecznego poglądu na świat, na ustrój społeczny i polityczny i jego trwałość, zmniejszały nieograniczony dotąd autorytet i wpływ kleru, poddawały wszystko Ljciytyce czysto rozumowej, zaprawiały sceptycyzmem religijne wyobrażenia, rozluźniały węzły rodzinne i małżeńskie, głosiły daleko idącą swobodę kobiety, nawet zamężnej. Te zagadnienia, choć poruszane w prywatnych pogawędkach, rozchodziły się jednak dalekimi, przyciszonymi echami i pobudzały do myślenia i dyskusji.