— zwłaszcza w Zasypie wszystko, zawieje..., wymiaru symbolicznego. Chodzi o dwa skłócone narody, pochodzące wszak z jednego pnia i połączone więzami krwi. Arystokracja i szlachta „bratały się” z ludem, ich bękarty to przywódcy morderczego, odwetowego, nacjonalistycznego ruchu ukraińskiego. „Fatalny pomiot”, mówi się o Gawryluku w Wyspie ocalenia (242). W powieściach Odo-jewskiego genealogii Piotra szczególnego odcienia dodaje jeszcze fakt, że jest on Polakiem i Rosjaninem jednocześnie. Kotłowanina narodów obnaża miejsce wyroczne między Wschodem a Zachodem oraz splątane dzieje bratobójczych rzezi, których obrazy z obsesyjną uporczywością powstają przed nami w Zasypie wszystko, zawieje..., jak z dna apokaliptycznego piekła.
Tragedia przeznaczenia
W wątku dwóch braci skupia się tragedia przeznaczenia rodowego i narodowego, fatalizmu rodu skazanego na zagładę. Piotr nieraz widzi swą zależność od „fatalnej nici losu” ( Wo, 242), przeznaczenie i namiętność łączą się w jeden węzeł nie do rozplątania. Jeden z narratorów Zmierzchu świata dywaguje: „teraz to wiem na pewno, że na samym dnie całej ohydy, którą to ohydą znaczył drogę swych poczynań Gawryluk, musiał kryć się kompleks jego bękarciego pochodzenia i że Czerestwienscy, żeby nie wiem z której na to wszystko spojrzeć strony, też byli winni, mimo że nigdy nie wymyśliłbym, co mogliby zrobić, żeby winnymi nie być i żeby w ogóle nie miały miejsca owe wypadki, które musiały doprowadzić do sytuacji »krew za krew«, bo wina ta była z gatunku, o której mówi się, że jest niezawiniona” (Zś, 229). Trudno
0 dobitniejsze wypowiedzenie charakteru winy fa t a I i s t y c z n o--tragicznej.W dalszym ciągu Piotr zostaje określony jako ten, który miał z tą winą najmniej wspólnego i dlatego właśnie musi ją dźwigać. Jej konsekwencją zaś stają się czyny płynące z mroku
1 krwi, z „niezależnej od naszego rozumu konieczności" (Zś, 229). Jest to naturalnie konieczność losu, niezawisła całkowicie od naszej woli i chęci. Podporządkowani jej Paweł Woynowicz i Piotr Czerestwienski na zbrodnie odpowiadają zbrodniami, od
190