mitologicznego. Zarówno w swojej genezie (porządek społeczny jest wynikiem minionych działań ludzkich), jak i w swoim istnieniu w jakiejkolwiek chwili (porządek społeczny istnieje tylko o tyle, o ile ludzie w dalszym ciągu go wytwarzają), jest on wytworem społecznym.
Chociaż społeczne wytwory ludzkiej eksternnllzacji mają zarówno w porównaniu do ich kontekstu organicznego, jak i środowiskowego, charakter sui gene-ris, trzeba podkreślić, że eksterna lizać ja jako taka jest koniecznością antropologiczną.1* Niepodobieństwem jest istota ludzka zamknięta w sferze nieaktywnego wnętrza. Istota ludzka musi stale uzewnętrzniać się w działaniu. Ta antropologiczna konieczność ma swoje podstawy w wyposażeniu biologicznym człowieka.1* Wrodzona niestabilność ludzkiego organizmu powoduje, że człowiek jest zmuszony zapewnić sobie sam stabilne środowisko dla swojego działania. Człowiek musi sam określać i ukierunkowywać swoje popędy. Te biologiczne fakty służą jako niezbędne przesłanki wytwarzania porządku społecznego. Innymi słowy, jakkolwiek żadnego z istniejących porządków społecznych nie można wywieść z danych biologicznych, sama konieczność porządku społecznego jako takiego wyrasta z biologicznego wyposażenia człowieka.
Aby zrozumieć przyczyny powstawania, utrzymywania i przekazywania porządku społecznego — inne niż te, które tworzą warunki biologiczne — trzeba zanalizować teorię instytucjonalizacji.
" To włośni* Durkbeim najbardziej zdecydowanie utrzymywał, że porządek społeczny ma charakter aut penerts, zwłaszcza w swojej pracy Zasady miody socjologicznej. Antropologiczną niezbędność. eksternolizncji omawiali zarówno Hegel, jak i. Marka,, y
“ Biologiczne podstawy akaternalizacji oraz jej związek z pojawieniem się instytucji omawiał Oehlen.
b) pochodzenie Instytucjonalizacji
Wszelkie działanie ludzkie ma skłonność do przechodzenia w nawyk. Działanie o dużej częstotliwości zostaje ujęte we wzór, który następnie może być odtwarzany z zachowaniem ekonomii wysiłku i który, ipso jacto, jest jako wzór postrzegany przez tego, kto go realizuje. Przechodzące w nawyk działanie, o którym mowa, może w konsekwencji zostać wykonane powtórnie w ten sam sposób oraz z tym samym ekonomicznym wysiłkiem. Odnosi się to zarówno do działań społecznych, jak i niespołecznych. W nawyk przechodzą nawet działania samotnej jednostki na przysłowiowej bezludnej wyspie. Kiedy budzi się ona rano i podejmuje na nowo próbę zbudowania czółna z kawałków drewna, wraz z pierwszym ruchem w postępowaniu złożonym — powiedzmy z dziesięciu ruchów — mruczy zapewne do siebie: — I znowu to samo. Innymi słowy, nawet samotny człowiek ma przynajmniej towarzystwo ciągów swego postępowania.
Dla jednostki działania nawykowe mają charakter znaczący; chociaż są nawykami, zostają włączone do ogólnych zasobów jej wiedzy i przyjęte przez nią do ewentualnego wykorzystania w przyszłości.17 Psychologicznie-- nawyki przynoszą istotny zysk: ograniczają wybór. Kiedy w teorii mogą istnieć setki sposobów budowy czółna z kawałków drewna, nawyk ściąga je do jednego. Uwalnia to jednostkę od kłopotu „tych wszystkich decyzji”, zapewniając ulgę psychologiczną, której podstawą jest nieukierunko-wana struktura instynktów człowieka. Nawyk nadaje kierunek i charakter działaniu, czego nie zapewnia wyposażenie biologiczne. W ten sposób uwalnia człowieka od napięć gromadzących się w związku z brakiem ukierunkowania popędów.18 Utrwalając 2 1
Entlaatuńg.
11 Termin „zasób wiedzy" (ttock of knowledge) pochodzi od Schutza.
11 Odnoszą się do tego pojęcia Gehlena Triebuberschus*