poetyckiego”. Chodzi o to, że nie ma ani przepaści, ani I wyraźnej cezury między poezję i prozą, co więcej, mię- I dzy językiem artystycznym i kolokwialnym. Stwier- I dzenie to może mieć charakter filozofujący: o jedności I zjawisk kultury, o tym, że każda konstrukcja w języku I jest umowna, „sztuczna”, posiada charakter anatural- I ny. Ale chodzi mi tutaj przede wszystkim o ważną dy- I rek tywę badawczą. Są poeci, którzy starają się o ma- I ksymalne oddalenie języka poezji od języka potocznego I czy nawet artystycznego języka prozy. Ważyk nazywa I to „biegunem jalowości doskonałej” i ukazuje, że sta- I nowisko kubizmu poetyckiego jest zupełnie inne: „Najbardziej konsekwentna opozycja wobec symbolizmu prowadziła do konkretności i dosłowności obrazu poetyckiego. Wymagało to zarzucenia wyobrażeń, które stały się rekwizytami symbolizmu, obniżenia tonu, wprowadzenia języka potocznego, stylu bardziej kolokwialnego, a przede wszystkim — powrotu do porządku zdarzeń”
|Miejsce kubizmu).
*
Gdyby chcieć ująć w krótkie dyspozycje cechy poetyki „kubistycznej”, zastrzegając się, że zostaną wyliczone zarówno cechy pierwszorzędne, jak i mniej ważne, należałoby podkreślić między innymi:
1) opozycję wobec symbolizmu, ale i pewnych mogących go uzasadniać teorii, na przykład teorii i poetyki „archetypalnej”, próbującej „redukowania poezji do niezmienników i powszechników”
2) nawrót do bezpośredniej realności i mowy potocznej
3) używanie zestawienia (juxtaposition), często zaskakującego, uwydatnienie porządku zdarzeń
4) w stosunku do zdarzeń akcentowanie ich możliwej nieciągłości (wydobycie roli przypadku!
5) brak przepaści i płynność przejścia między poezją a prozą a językiem kolokwialnym
6) brak jakiegoś zgoła odrębnego „kodu” poetyckiego — akces poezji do zdarzeń materialnych, paralelność rozwoju poezji do rozwoju problematyki intelektualnej przynależnego jej czasu historycznego.
Najpierw uwaga marginesowa stosująca się zarówno do czwartego, jak i piątego punktu: Ważyk podkreśla niedyskursywność liryki kubizmu. Otóż wydaje mi się, że ten element można nieco zakwestionować, tak wobec jego własnej liryki, jak i jej antecedencji. Ja osobiście przez dyskursywność rozumiem duży stopień przekła-dalności języka poezji na język pozaartystyczny (co zresztą, jak słusznie podkreśla Ważyk, jest zawsze pewnym nadużyciem) oraz organizację wynikania logicznego zdań w utworze. Pierwszy element wydaje się dość oczywisty w liryce kubistów, drugi bywa ukryty, znajduje jednak często ujście w cząstkach utworu, w zdaniach o charakterze odkryć, podsumowań, charakterze sentencjonalnym. Są to stwierdzenia często jakby jednorazowe, osobiste, nabierają jednak waloru uogólnień. Bywają one zresztą przygotowane przez „akcję” rozproszonych zdarzeń.
Moment szczególnie istotny przynosi sygnalizowany w punkcie trzecim problem zestawienia: „Dla kubistów zestawienie stało się główną zasadą, dzięki której powrót do rzeczywistości zmysłowej, do obserwacji i życiowego doświadczenia nie był powrotem do dawnej retoryki poetyckiej i gromadzenia jej tropów. Dawne pojęcie tematu zostało zastąpione przez temat dynamiczny, luźny, otwarty. Modelowy utwór kubistyczny był układem różnorodnych wycinków rzeczywistości” (esej Miejsce kubizmu). Waga problemu zestawienia uwydatni się jeszcze bardziej, jeśli ukazać go w tej która zarysowuje Ważyk wykładając