„Niebo jest niebieskie” — zrozumiałe, gdy słuchacz nie widzi nieba, lub gdy jest fałszywe „Niebo jest albo” - jasne jako zdanie niegramatyczne Pismo wprowadza nowe konteksty.
Według logiki suplementu w opozycji mowa — pismo, pismo jest ważniejsze niż mowa. Pismo zawiera w sobie mowę (mowa to gorsza odmiana pisma). Pismo zastępuje opozycję. Dekonstrukcjonizm był wrogi wobec fonocentryzmu.
WNIOSKI; mowa dzieła jest czytelna przy obecności adresata i nadawcy, a pismo przy ich nieobecności. Mowa i pismo działa znakami. Istotą znaku jest działanie pod nieobecność i więcej nieobecności ma pismo niż mowa. Bardzo istotne jest pismo, Derrida sprzeciwia się tradycji.
Literatura:
- zwalczają przeciwstawienie literatury innym dziedzinom (np. filozofii, historii); może zawierać w sobie wszystko, co jej się przeciwstawia (mogą to być jej dziedziny)
- rozróżnienie w obrębie praliteratury - literaturą jest wszystko; wszystko jest tekstem („tekst jak okiem sięgnąć”)
- tekst dociera do nas zawsze zinterpretowany (każde czytanie to błędne odczytanie); podział na jednostkowy czyt i pis - czyt to misreading (błądzące czytanie); czyt zawsze odbiega od innych czytów, błądzi wśród nich - nie określa się go jako błąd, bo nie ma czytów właściwych
- żadna interpretacja nie jest wyróżniona, odczyt idzie w stronę tekstu, a nie w stronę prawdy; tekst generuje własne odczytania, ma wszystkie odczyty w siebie wpisane
- modalność interpretacji - nie ma takiej interpretacji, która położy kres dalszym; nowy interpretator może zawsze skupić się na elementach dotąd pomijanych (nierozstrzygalniki)
- dekonstrukcja to polemika z ideą mimesis (opartą na opozycji pierwowzór - imitacja); opozycja oparta na pojęciu prawdy - wierzy się w to, co istnieje naprawdę w sposób niepodważalny (np. obraz łóżka - jest to model, przedstawienie łóżka idealnego) - nie ma oryginału, są tylko kopie
Różnią (neologizm) - nie różnica; jest to zjawisko bardziej żywe, niestabilna. Nie jest ani obecnością, ani nieobecnością - jest pozostawianiem śladu. Jest rozróżnienia czasoprzestrzenne z elementem zwłoki, przesunięcia. Na początku było rozróżnienie - nie ma początku - aby określić coś jako coś, należy to wyodrębnić z czegoś, co nim nie jest (coś jest czymś, dlatego, że wszystko inne nie jest tym czymś (np. litera alfabetu).
Kwestionowanie absolutystycznie pojmowanego źródła. Konstruktywne dla znaczenia są relacje (luki, braki). To, co najważniejsze jest zawsze nieobecna (sens dryfuje). Trzeba jednak określić punkty stałe. Człowiek musi być zanurzony w porządku. Ośrodki stałe, substancjalne są historycznie zmienne (wykluczanie elementów złych). Znaczenie to nie kończąca się implikacja.
Decentracja podmiotu:
- rozważania nad tożsamością:
- czy jaźń jest dana czy wytworzona ?
- czy dotyczy jednostki czy społeczeństwa ? ma charakter jednostkowy czy społeczny ?
jaźń jest dana, wewnętrzna, niepodważalna, jest rdzeniem osobowości, jednostkowa
jaźń jest dana, ale uwarunkowana społecznie (warunki społeczne)
jaźń jest to coś wytworzonego, jednostkowego, podlega zmianom przez działanie