DSC02077 (3)

DSC02077 (3)



34    POLICJĄ I

«|

powiadomieni, że wykryto i aresztowano spiskowca. Będziemy I uratowani.

Sierżant (dopinając guziki) — A co mam zawołać?

Naczelnik Policji — Nie macie czegoś gotowego ze starych I rzeczy?

Sierżant — Czy może być, że Regent, Wuj naszego Infanta, I (podrywając się na baczność) jest Świnia?

Naczelnik Policji — To za bardzo aluzyjne. To musi być I dosadne, mocne, bez niedomówień, żebym mógł was aresztować I w stu procentach.

Sierżant — Może stara Świnia?

Naczelnik Policji — Już lepiej. Otwieramy okno. (otwierają I okno) Raz... dwa...

SIERŻANT — Zaraz! (odbiega od okna, wynosi zza parawanu I szczotkę, jednym troskliwym ruchem odkurza jeszcze mundurz powrotem złożony na manekinie. Odkłada szczotkę, wraca do il okna) Już można! (nabiera powietrza w płuca)

Naczelnik Policji — Raz... dwa... trzy...

Sierżant {ryczy) — Nasz Regent, Wuj naszego Infanta, jest H stara Świnia!

Naczelnik Policji (dobywając szabli, gromko)Aresztuję i was w imieniu Infanta i Jego Wuja Regenta!

Prowokatorowa {wpada) — Rany boskie! Znowu prowo- jl kuje! Mógłbyś trochę odpocząć!

Naczelnik Policji — Milcz, kobieto! Tym razem udało mu M się naprawdę!

AKT m

Biuro Naczelnika, jak w akcie I. Policjant przybija jakieś zielone girlandy jakichś liści. Przygotowuje dekoracje na przybycie Generała. Naczelnik i Prowokator siedzą naprzeciw siebie. Naczelnik za biurkiem, Prowokator tam, gdzie kiedyś siedział Więzień.

Naczelnik Policji — Znowu chcieliście przepiłować kratę w oknie i kopnęliście strażnika. To już drugi raz.

Sierżant — Sam nie wiem, co się dzieje ze mną od pewnego czasu, panie naczelniku.

Naczelnik Policji — Nie brakuje wam czego?

Sierżant (osowiały) — Nie, dziękuję.

Naczelnik Policji — A jednak wyglądacie, jakby wam czegoś brakowało. Jesteście bladzi, milczący.

SIERŻANT — To może dlatego, że siedzę w więzieniu, panie naczelniku.    %

Naczelnik Policji — Codziennie wysyłam raporty o was do generała. Dzięki wam dostaliśmy już fundusze na rozbudowę więzienia, szkolenie nowego personelu i wzmocnienie patroli. ISierżant krzywi się) ...Generał osobiście interesuje się wami. Mówi, że jesteście bardzo niebezpieczni i że to wielkie szczęście, że was ująłem w porę. (Sierżant wzrusza ramionami) ...Kto by was nie znał, mógłby pomyśleć, że jesteście z tego niezadowoleni. Generał zapowiedział, że osobiście przyjedzie dzisiaj na przesłuchanie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Akty staranności-^ powiadomienie sprzedawcy o tym, ze wykryto wady. Kupujący traci uprawnienia z tyt
DSC02062 (5) POLICJA(1958) dramat ze sfer ŻANDARMERYJNYCH
DSC02064 (3) 10 POLICJA jakieś dowcipy, to sq one tego rodzaju, że trzeba je mówić bez zapowiadania:
DSC02084 (2) Naczelnik Policji — Po raz ostatni... Adiutant — No? No? Circa. SIERŻANT (walczy ze sob
DSC02087 (2) 52 POLICJA już uprzednio aresztowany, łącznie z tą pierwszą osobą, z którą go łączy pie
skanuj0316 PRZYKŁAD 11.12. W przekładni obiegowej wg rys. 11.34 zastosowano następujące koła zę zx =
img117 (10) Państwo —    Ja mam wrażenie — powiada — że życie sprawiedliwego lep
Skanowanie 12 06 05 48 (30) 55* “H ^ w1 v ,t c
ORTOFANEK9 02 Babcia z dziadkiem powiadają, że „W marcu jak w garncu”, bo jest marzec wszystk
page0010 6 bo powiada1), że Bóg nie może obdarzyć wiecznością ludzi śmiertelnych, ani do życia przyw
page0073 72 nantka zawszy mi powiada: że tylko ubodzy pracować powinni, a nie panowie. Kasia słysząc
page0103 NIESKOŃCZONOŚĆ ANAXYMANDRA. 97 mylnem, bo Arystoteles1) powiada, że wszyscy filozofowie, kt
page0484 476Radomina—Radzik zwiskiem Frydrycha Waizachtig. W przypisie do Stefana Paca powiada, że d
scandjvutmp14a01 321 Ludwika ś. powiada ze cnotliwy ten król wstrzymywał się od widzenia swój małżo

więcej podobnych podstron