DSC02128 (4)

XXX IflKftUTNW

XXX IflKftUTNW

AMNMlKIftflic tytko obawa przed wykryciem zakazanego związ* ku, ale także a może i przede wszystkim chęć przezywania uczucia ng w tamy, nie zaś publiczny rachunek 'V Powszechna świadomość ■»*^,*wtofcj" potyci nki imo cumu

wnet.

	drenu* Jot
mctwi nad małż	emtwem, i
niania pvmmizc	Asśoego eh
pozwała zdać sofc	ae sprawę
w kwestii tii&tZeń	•fco-scfcsua
tle, broniąc mtbśt	ci małtrrtsl
do nadania małża
odważna i now a tu
Nie iest	:lgfcf..że£c
do ujęcia w karb]	p t okiełzn
Północna cywtłizi	icjs dwom
dztełiśmy, nic wtp	ółnego z h
śct — również cz	yni staram.
tego niepokojąco i	marchicznt
regułom. Nawet nr	*ewtejd
idóe i kościelne są	i miejscami
aksjologicznej. Mo	żna powie
represjonuje, cottrk	zćf/e go „o
spełnienie jest tu k	olejnym, r
jest ono guerredon	f czyli „na
^H Również szczf	Miwe małże
ży>e w odrealnionym, idealnym
siwo dusz iest Mioutu	MZ( od ir.ffc
w Tristanie wiecej laat ndmuii ń ,
* Patrologia Im h	io, czyli /'a
hna, wyć, /•P Mignę,
jest również w wersji	elektron iczi
tafcwr - hup.//płd.<	hadwyck ci
mćdieyol, Paris 1985,	szkic pt. U

i małżeńskiego i niedouluma-iprawiała, ze przeciwstawiano mu doskonałość i tak jedno / popularnych w XJJ wieku pism \tnuinum, dowodzące wyższości dzic-używane było niekiedy do... uzasad-larakteru umour t oUKtolt! * Fakt ten z ideologicznego chaosu panującego ilncj lyrn samym północna courloi-krej wbrew zasadom fin'amor i dążąc < \ przywilejów miłości, była bardziej ożna by przypuszczać, pściół, sam przeciw wszystkim, dąży tania pachnącej siarką seksualności

uiści ..... niemająca, jak już powie-

lołdowaniem rozbuchanej namiętrio-la zmierzające do zdyscyplinowania ego żywiołu, poddania go własnym

Izicć, że podczas gdy Kościół seks waja''\ Odmiennie niż na Południu, aturalnym etapem relacji miłosnej troda", taka Dama winna uhonoro-

ści Chrśtiena de Troyes iskim, gdzie pokrewteiF yych czy dynastycznych;

Cumpletm. Serie* Lo-jol. 21ł -338, PI dostępna i): Patrologia /.ot ino Pa-,e (i o H. LimagbttUre Ir.«. 143.

wać miłującego ją rycerza, kiedy wykaże mc on już w jej służbie dostatecznym męstwem i wjemoicią; jest też radosnym przeżyciem, będącym udziałem szczęśliwych małżonków, którzy zawarli małżeństwo z miłości. Natomiast erotyczna liryka prowansalska, ze swym wiecznie niespełnionym, palącym oczekiwaniem na jo/ (to nie dzisiejsza francuska jo/e, o nazbyt szerokim znaczeniu, lecz właśnie „ekstatyczne doznanie miłości"), ze swą ascezą pożądania i dramatyczną samokontrolą, za którą, niczym za morem obror nym, trubadur chroni się przed szaleństwem, bardziej być może niż Północ świadoma jest mrocznej potęgi seksu, namiętności i pożądania. To w niej, silniej niż w północnej powieści dwornej, rysuje się związek, który odnajdziemy w Tristanie Thomasa: miłości z cierpieniem, erosa z tanatosem.

Jeśli jednak mimo to istnieją zasadnicze sprzeczności między erotyką dworną a moralnością chrześcijańską, to przed końcem XII wieku nie przenikają one jeszcze w znaczący sposób do świata literatury. Autorzy południowi i północni, tworząc literacki model miłości — koncept erotyczny i intelektualny zarazem — nie wydają się mieć większych dylematów czy skrupułów natury moralnej. Starają się natomiast (zwłaszcza na Północy) stworzyć pewną harmonię życia w świeckim, dwornym społeczeństwie, pewien system zasad i konwenansów, które pozwoliłyby im znaleźć szczęśliwy modus vrvendt w święcie chrześcijańsko-feudalnym, naruszania struktur społecznych » wchodzenia w jawny konflikt z moralnością.

„Tristan i Izolda" na tle czasów swego powstania. I oto ^w wyrafinowanym środowisku, kultywującym dworne cnoty i subtelne obyczaje, rozprawiającym o ideale światowej miłości, spisana zostaje — prawdopodobnie na dworze Henryka Piantage-^choć być może wcześniej jeszcze na Południu — historia,

* ^1>to* w sprzeczności z większością wyznawanych przez tę P* eczność zasad i której me sposób nigdzie zaklasyfikować. Hi-^>riH k^ałiownej, niepohamowanej, awanturniczej i zakazanej na-ⁿ°*^CI’ rzucającej wyzwanie nie tylko porządkowi społeczne-