misterium owego mitu jest już nie odgrywane jako dostępne tylko wybranym i wtajemniczonym sakralne widowisko, ale realizuje się w codziennym trudzie chłopa. Taki właśnie symboliczny sens wpisuje Reymont w scenę śmierci Boryny, kiedy to zaciera się już granica między ludzkim „ja” a wszystkim, co żywe, zaś istota życia, rodzajna potęga wszechistnienia, jawi się jako „Bóg Ociec, siedzący na tronie ze snopów” (III, 355-— 358).
Pokrewny sens ma przytoczony wyżej opis przeżyć Antka, identyfikującego się na moment z całą przyrodą, jak również przeżycia Hanki wracającej z lasu z uzbieranym chrustem.
W przeciwieństwie do tych trojga, którzy wcielają w siebie dźwigający życie trud nieustannego wysiłku, Jagna symbolizuje bierność ziemi jako podścieliska wszelkiego istnienia:
„[...] bo jako ta ziemia święta była Jagusina dusza — jako ta ziemia. Leżała w jakichś głębokościach nie rozeznanych przez nikogd, w bezładzie marzeń sennych — ogromna a nieświadoma siebie — potężna a bez woli, bez chcenia, bez pragnień — martwa a nieśmiertelna, i jako tę ziemię brał wicher każdy, obtulał sobą i kołysał, i niósł tam, gdzie chciał... i jako tę ziemię o wiośnie budziło ciepłe słońce, zapładniało życiem, wstrząsało dreszczem ognia, pożądania, miłości— a ona rodizi, bo musi; żyje, śpiewa, panuje, tworzy i unicestwia, bo musi — jest, bo musi... bo jako ta ziemia święta, taką była Jagusina dusza — jako ta ziemia!...” (I, 127—128)
Słowem, w niej zawarte są wszystkie, ale w stanie uśpienia znajdujące się potencjalne moce życia i rozwoju. Dlatego też budzić te moce — to zadawać jej ból. Symboliczna rola Jagny skazuje ją na nieszczęście i cierpienie, choć też czyni ją niezniszczalną (dlatego to w zakończeniu powieści zjawia się ślepy dziad przynoszący dla chorej flaszkę „cudownej” wody, będącej odpowiednikiem baśniowej „wody żywej”).
W przeciwieństwie do surowego w swym realizmie, natura listy czme go zgoła w swej dosadności traktowania ekonomiczno-społecznej warstwy utworu, jego warstwa środąwiskowo--zawodowa nasycona jest poezją o mitologlzacyjno-symboli-stycznych tendencjach. Rzeczowość obserwacji i zasadą życiowego prawdopodobieństwa kierujący się realizm obrazowania stanowią podbudowę dla poetycko-filozoficznej koncepcji, przeobrażającej epicko zakrojony obraz życia i prac rolnika w wielki poemat prozą o związku człowieka z potęgami kosmicznymi.
Na dotarciu do tego mitu telluryczno-kosmologicznego kończono zazwyczaj badanie Chłopów. My jednak spróbujemy spojrzeć ma tę powieść od innej jeszcze strony i rozważyć, czy to, co uważano za zwornik1 kompozycyjnej budowy, nie jest raczej wieżyczką w stylu secesji, wieńczącą dzieło realistyczne w swej najgłębszej wymowie.
*
1. Zanalizuj na podstawie powyższych rozważań oraz własnej znajomości utworu zjawisko miłości do ziemi w Chłopach. Przypomnij sobie, jak rozwijają ten motyw Prus w Placówce i Orzeszkowa w Nad Niemnem. Skąd biorą się różnice w traktowaniu tego motywu? Szukając odpowiedzi na to pytanie, trzeba rozważyć dwie sprawy odrębne- a) kto z tych autorów najbardziej realistycznie patrzy na rzeczywistość chłopską, b) czy motyw miłości do ziemi gra w tych powieściach identyczną rolę treściową.
2. Zastanów się, jaki jest stosunek rolnika do jego pracy i jej warsztatu — ziemi? Jakie motywy decydują o jego przywiązaniu do ziemi? Czy chłop czuje się tylko właścicielem i użytkownikiem tego, co posiadła (uwzględnij jednocześnie poczucie władania gospodarką i podporządkowania się jej potrzebom — podaj przykłady). Idea „dobrej roboty” w Chłopach (przykłady).
i Zwornik — podstawowy środkowy kllniec sklepienia wyróżniający się wielkością i ozdobnością.
81
Chłopi — 6