42 Emblematyka oraz ikonologia
teryzowaniu konceptów, w ogólniejszych uwagach o epigramatach, apo-ftegmatach, popularnych wizerunkach (imagines, icones), w związku z poetyką bajki i enigmatów i zagadek, z poezją figuratywną (z próbami figuralnego zapisu tekstu). Podkreślić trzeba, że praktyka szkół, zwłaszcza jezuickich, przyczyniła się do upowszechniania wiedzy o tworzeniu emblematów i miała charakter uniwersalny przenikający granice państw i kultur lokalnych. Warto pamiętać, że w polsko-litewskiej Rzeczypospolitej wiedza ta przenikała z kolegiów jezuickich i szkół wyznań reformowanych do kolegiów bazyliańskich (unickich), do prawosławnej Akademii Kijowsko-Mo-hylańslaej, a z niej na prawosławną Ruś moskiewską1.
Dla teoretyków i twórców emblematyki prócz korzystania z reguł i wskazówek poetyki nie mniej ważna była znajomość arkanów retoryki, której zasady w XVI i XVII wieku upowszechniały właściwie wszelkie szkoły, zarówno rzymskokatolickie, unickie i prawosławne, jak protestanckie różnych wyznań. Dla komponowania emblematów szczególne znaczenie miał spośród retorycznych tńum generum dicendi (trzech rodzajów, sposobów wypowiedzi) genus demonstrativum. O jego zasadach musiano pamiętać przy tworzeniu, wyszukiwaniu odpowiednich mott-inskrypcji i odpowiednich obrazów. Przy konstruowaniu subskrypcji z kolei, a tym bardziej komentarza ważne były zasady genus deliberatmum, a także genus iudiciale. Pamiętał o tym już Alciatus, który jako prawnik uczulony był na przestrzeganie zasad logiki i tego, co podsuwały reguły genus iudiciale. Kompozycja emblematy-czna prawie zawsze miała określony cel dydaktyczny i perswazyjny. To zresztą często podkreślali i teoretycy gatunku, i twórcy. Pamiętano więc o trzech założeniach, celach retorycznej perswazji: „docere”, „delectare", „permovere”. Jak wynika z definicji emblematu w popularnym podręczniku poetyki Pontanusa (przytaczanej w niniejszej książce), już na pograniczu renesansu i baroku szczególną rolę wyznaczano w emblematyce, a także zresztą w ikonologii, zasadzie „delectare”, pamiętając na ogół, że stosowanie jej łączyło się z „permovere”, co szczególnie było ważne w dojrzałym baroku, kiedy wysoko ceniono efekty silnej perswazji, co wywoływało u odbiorcy wręcz efekt „osłupienia”, a zarazem spełniało cel wytyczany przez „docere”. Oczywiście, pouczać można też było wprost napomnieniami. Wybierano jednak na ogół drogę bardziej złożoną i wyżej cenioną. Przy tworzeniu emblematów pamiętano też o odpowiednim stosowaniu zalecanych przez podręczniki retoryki i poetyki figur myśli i figur słowa, a także o zasadzie odpowiedniości myśli i słów.
6. WIELKA KARIERA EMBLEMATÓW - ANALOGIE STRUKTURALNE -NAWIĄZANIA
W nawiązaniach do emblematyki w sztukach stosowanych, architekturze wnętrz i zewnętrznego wystroju często księgi emblematów traktowano jako wzorniki, z których przyjmowano tylko człony plastyczne, nie zawsze nawet wzbogacane mottami, emblemat służył tu często jako wyrażony obrazem cytat, który niejako odwoływał się do szerszego kontekstu interpretacyjnego. Odtwarzanie tego kontekstu odwoływało się szerzej do wiedzy odbiorcy, w jakiś sposób tożsamej z wiedzą twórcy, inspiratora, nadawcy informacji. Ryciny i motta od poprzedników przejmowali i nowymi modyfikacjami przekształcali twórcy nowych kompozycji emblematycznych. Często świadomie, aprobatywnie bądź polemicznie, nawiązywano do znanych i uznanych poprzedników. Wzory przejmowali twórcy rycin, kopiści-rytow-nicy, autorzy tekstów. W tym wyrażała się swoista ciągłość i potrzeba wprowadzania innowacji towarzysząca dziejom europejskiej emblematyki. Wzorce oddziaływały w kontekstach lokalnych, ale też przenikały i przejmowane bywały szerzej, jako uniwersalne symbole.
Dość często pojawiały się w drukach, mimo przywiązywania wagi do wizualnej strony kompozycji emblematycznej, tak zwane „emblemata nuda”, pozbawione rycin, uzupełniane opisem, włączanym często do subskrypcji. Mogły też aluzyjnie odwoływać się do wizualnych, powtarzalnych wizji powszechnie kreowanych symbolicznych wizerunków. Wyobraźnia ludzi XVI i XVII wieku w Europie kształtowana owoczesną edukacją, odwołująca się do mitologii, dużej znajomości tradycji, historii stwarzała pewną gotowość kojarzenia sygnałów słownych z powszechnie powtarzalnym światem symbolów powielanych w powtarzalnych kształtach, przypominanych w różnych kompendiach, w architekturze sakralnej i świeckiej, w wystroju pałaców i ogrodów, w miastach i wieśnych rezydencjach. Powtarzalność pewnych symbolów i hieroglifików definiowanych w popularnych kompendiach tkwiła niejako w podświadomości i łatwo przywoływana była przez odpowiednie sygnały słowne.
Architektura okazjonalna2, a także jej bardziej stabilna postać w wystroju wnętrz i zewnętrznego ukształtowania kompozycji emblematycznych, architektonicznych, pałacowych, ogrodowych, stosowanych w budownictwie sakralnym i świeckim, w pomnikach sepukralnych w przeróżny sposób bywała kształtowana i wzbogacana akcesoriami emblematów, symbolów, personifikacji ikonologicznych. Kompozycje emblematyczne często wprowadzano tu w cząstkowej postaci eksponującej silnie czasem tylko
Tu odesłać można do cennej pracy R. Luźnego o pisarzach Akademii Kyowsko-Mohylańsldęj (Kraków 1966) oraz P. Lewin o przenikaniu wiedzy o poezji z terenów Rzeczypospolitej na Ruś Kijowską i do Moskwy (Wrocław 1974).
Termin „architektura okazjonalna" przyjęty jest w naukowej literaturze światowej. W Polsce upowszechnił go szeroko przede wszystkim J.A. Chrościdd, Barokowa architektura okazjonalna, w. Wiek XVII - Kontrreformacja - Barok. Prace z historii kultury, pod red. J. Pelca, Wrocław 1970, a także w późniejszych licznych pracach.