50 Emblematyka oraz ikonologia
te, spiegate, ed illustrate eon sentenze, ed eruditioni sacre e profane (Mila-no 1653) też adresowane do mówców, kaznodziejów, uczonych i studentów („Accademici"), a także artystów innych profesji. I ono bardziej znane było w wersji łacińskiej w przekładzie Augustyna Eratha Mundus symboli-cm in emblematum universitate formatus, wydanym w Kolonii w roku 1681, potem często wznawianym, adresowanym do twórców różnych profesji. Uznaniem cieszyły się też inne podobne kompendia, jak np. Silvestra Pietrasanta De symbolis heroicies libń IX (1634). Do takich kompendiów należało też dzieło Macieja Kazimierza Sarbiewskiego Dii gentium..., niewydane drukiem, lecz znane z odpisów. Dawne rękopisy, także powstałe w XVI, XVII i XVIII wieku w Polsce, zachowane w różnych bibliotekach zawierają często różne „eruditiones” układane na użytek uczniów różnych kolegiów. Podobne powstawały w różnych innych krajach. W kolegiach jezuickich służyły one pomocą studentom, którzy swoje prace prezentowali w „dni otwarte” w postaci „afEbaones”, prac będących swoistymi wizytówkami uczelni. Na podstawie bogatego zasobu takich właśnie „affi-xiones” z belgijskiego kolegium jezuickiego w Brukseli z lat 1630-1685 Kareł Porteman przygotował cenną publikację, ukazującą także artystyczne walory owych ćwiczeń uczniowskich103. Oczywiście „afEbaones” z okazji „dni otwartych” (jak to określa Porteman) prezentowano i w innych kolegiach. A jeśli się zachowały, to godne byłyby wydobycia.
Tworzenie ich wyraźnie zalecała Ratio studiorum. Według tego podstawowego dokumentu regulującego tryb nauczania w akademiach i kolegiach jezuickich wywieszanie „affbriones" nakazywała 18 reguła dla profesora retoryki. Zgodnie z nią „Na ścianach szkoły trzeba co drugi miesiąc wywieszać wiersze dla uczczenia bardziej uroczystego dnia, albo z okazji wyboru osób funkcyjnych, czy też z jakiejś innej okazji” 1 wizyt osób znanych, dobrodziejów zakonu i kolegiów. Oprócz wierszy, które „winny być jak najstaranniej wybrane i przepisane przez uczniów”, mogło to być „coś z krótldej prozy, na wzór napisów, jakie znajdują się wyryte na tarczach, w świątyniach, na nagrobkach, w ogrodach, na posągach”, a także .jakieś opisy, np. miasta, portu, wojska; opowiadania, np. o czynie któregoś z bogów”. Mogły być dodawane również .jakieś obrazki odpowiednie do emblematu do przedstawianej historii”. W regule tej jest także ważne zalecenie: ma się to odbywać „zgodnie z miejscowym obyczajem”104. Potem coraz częściej były to emblemata oraz heraldyczno-emblematyczne stemmata, icones. Wiemy, że takie „affbaones” wywieszano w kolegiach polskich I na przykład w roku 1574, a więc już w pierwszych latach działania szkoły, w kolegium
103 K, Porteman, Emblematic Exhibitions at the Brussels Jesuits College (1630-1685). A Study o/ the commemorative Manuscńpts Royal Library Brussels, Bruxelles 1996.
104 Por. Ratio atque institutio studiorum SJ czyli ustawa szkolna Towarzystwa Jezusowego (1599), wstęp i opracowanie K. Bartnicka i T. Bieńkowski, Warszawa 2000, s. 94.
5.
Heresia" w: C. Ripa, Iconologia..., Roma 1618, s. 244.