DSC04735 (2)

DSC04735 (2)



142

Wszyscy zginiecie straceni.

Bo oto wy przerażeni.

Nad głowami nie widzicie.

Że na pożarnym błękicie ^ Kościotrup śmierci w czerwieni Tańcuje z trzaskiem goleni.

Kiściami zarazy śnieży.

Wije kłębem nietoperzy,

Żółtą kością ciągle miga;

4X5 Iz ust okropnych wyrzyga Kartelusz ogniotęczowy.

Na którym imię Jehowy,

Zatracicie la narodów,

Wywrotnika twierdz i grodów,

640 Pisane ogniście stoi.

Któż tu jest, co się Boga nie boi?

Oprócz trupów — kto nie zadrzy przed Panem? Ja sam jeden, okryty łachmanem,

Zakrwawiony, knutem zbity,.

645 Ja sam, który za naród cierpiałem,

Ja sam, który mymi jelity Pasłem serca — i serca kawałem Nakarmiłem tych, co serca nie mieli;

Ja sam jeden stoję w bieh 650 I śmiem spojrzeć ku Panu ogniście,

I zawołać Nań o sprawiedliwość.

Oto naród mój jak zwiędłe liście!

Oto zdrady i serc niegodziwość!

Oto pierwsza niewoli godzina,

455 Co się przez wiek ciągnąć będzie!

Oto harfa płaczu ta mieścina!

Oto gołe kościoła krawędzie,    •

Przez które już kozom skakać I róść trawie na dawnych mogiłach! —

H Panie Boże, nie pozwól mi płakać!

Ducha mego utrzymaj przy siłach;

w. 631 goleI — część nogi między kolanem a stopę.

iFiJłe bierz mię w niebieską sferę,

V jeżącego miserere,

^ami4ceft° dłoń n* Slowie- —r j^to rni^ słucha, Ojczyzna niech powie, r Że sztandar zatknąwszy w Barze,

Ległem sam na tym sztandarze Broniąc go duchem i ciałem,

A przy śmierci sam jeden zostałem.

670 Kto tu śmierci jest mojej przytomny,

Niech widzi, jak ręka Boża,

Biorąc jeden duch ogromny,

Podnosi całe stworzenie;

Nawet trupy ściąga z łoża 675 i przez trumien odemknienie Pomiędzy ludzkimi duchy,

O zrzucającym łańcuchy Zaświadcza pośród śmiertelnych.

Kto żyw — niech słucha weselnych 680 Harf, co grają różnym tonem; 9    **

Kto duch — niech duchowi memu,

Jak księżycowi riotemu,

Będzie blaskiem i ogonem.

Bo ja ojczyzny być muszę 685 Duchem, stróżem i patronem;

1 wyżej porywać dusze,

A żadnej ziemią nie skalać;

Ale wszystkie pozapalać Na nowe wieki i czyny:

690 A teraz zdjąć z tej mieściny,

Gdzie włada dżuma i trwoga.

Zarazę jak sztandar siny,

Z chorągwią tą odejść do Boga, po którego mię boleść porywa.

H111 li S    1 psalmach


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0193 LiloNIZY MonsZY. I9I dawało sic to łatwem, bo nowy król był gnuśnym, zepsutym, nie znającym
Te liczby mają dla nas znaczenie! Bo każda pożyczka to zrealizowany plan, który sprawia, że na twarz
DSC?51 (2) 38 Wszyscy ci młodzi fotografowie, biegający po świecie w poszukiwaniu aktualności, nie&n
poddaje się sugestii ł przypatruje z mc kawością hałaśliwej szopce. Bo oto zaczyna się już licytacja
IMGa28 (2) Bo oto przyszły rozbiory i co może było tylko literaturą albo filozoficznym pocieszeniem
69460 Obraz2 Oto wy powiedź St.mloyn Van Den Noorta, profesora neurologii ibyłcgodziekana wydziału
ScannedImage 10 (6) 18 rsy dobrze spełniali o bawiąc kl obywatel® twa bo tego , Wy właśnie pozbawili
Scan0094 tif ROZDZIAŁ DWUDZIESTY TRZECI A jednak Żółwiaczek nie opuścił gromady i winy zostały mu pr
IMG?59 (2) kontraktu, bo wy Jesteście w sporze z Ministerstwem Gospodarki, przegranym już na.Hp x...
CCI20100120012 Wspaniale, mamy nami wjDivruJv ----- .    . wyzwanie! Bo oto na horyz
CIMG3336 (2) dalszego istnienia. Bo oto iv dygu każdego stulecia grunt Wenecji pogrąża się w wodach

więcej podobnych podstron