Ute!i Ul HH barkowy żeglugi śródlądowej g2008 roku. Stan w dniu 31 grudnia
Wysmegotaeiuc |
| własnym napędem |
do holowania |
| Ł ;do pchania"' | ||||
wat |
moc wkW |
w tonach wymierzonych |
w szt. |
w tonach ^frymie-^zonych |
w szt. |
“w to&ach .wymię. .rzonych | |
RSB |
109 |
32533 |
67571 |
„ Ą, 4 |
730 |
gpB7 |
21171? |
,o ładowności do249KB |
- |
fc*:' |
E- |
1 2 |
1.137 |
IpS | |
250-399 |
Bi |
■gH |
r_ 2 |
Cs93 |
Kop |
35.95,6 | |
400-449 |
i i i |
242 |
414 |
I - |
- |
KI 6 | |
450-649 |
19223 |
| 38568 |
| - |
Lipo |
93 880 | ||
650-999 |
i u |
6306 |
14133 |
| - |
39 |
5^0470, | |
1000-1499 |
i |
6762 |
14 456 |
■ - |
- |
Ł21 |
r.23.647 |
1500-1649 |
WL ■ |
. ; 1 |
P |
- |
1 - |
- |
- |
1650-2999 |
i |
1 |
- |
- |
6 | ||
3000i więcej |
L_ |
! |
i |
- |
- |
- |
- |
tyfrjFf Transport - wmiki działalności w 2008 roku, GUS, Warszawa 2009.
Analiza powyższych tabel pozwala ni "stwierdzenie, iiraiktualnie [posiadany tabor floty śródlądowej charakteryzuje się długotrwałą eksploatacją. Brak noweli jednostek pokazie ominie złą kondycję żeglugi jgpdlądowej, która nie jest dostosowana do nowy ch technologii przewozowych.
Główne porty śródlądowe w Polsce, to porty funkcjonujące w biegu rzeki Odry : Gliwice, Koźle, Opole, Wrocław, Głogów, Nowa Sól, fegacice, Kostrzyn, Szczkbl Stan ten jest przede wszystkim wynikiem braku Regulacji £sieci rzek żeglownych Ej kraju. Jedynie szlak odrzański jest uregulowany, chociaż również wymaga nakładów związanych z modernizacją.
Porty rzeczne, w zależności od pełnionej funkcji i fekalizacji, (Krakteryzują się zróżnicowaną wielkością obrotów oraz odmienną infrastrukturą techniczną, klon w większości nie jest na najwyższym poziomie.
H 2008 r. żeglugą śródlądową przewieziono 8109 tys. to^> ładunków, -jjo stanowi 1273 771 tonokilometrów. Średnia odległość przewozu 1 tony, to 157 km Ze względu na to. że Polska 8 porównaniu z rozwiniętymi krajami Europy,Jakimi jak Niemcy, Belgu czy Holandia, nie rozbudowanej sieci dróg typdnych, pro-centowy udział wykorzystania transportu towarów kanałami lgggkami -w naszym m
kraju kształtuje sig poniżej 1%. Dla porównania w Belgii wynosi on 14%, w Niemczech pi 2%, wt Holandii - aż 44%. Wynika to przede wszystkim z posiadania przez te państwa zróżnicowanego potencjału gospodarczego oraz z założenia, że dobrze i bezpiecznie jest dysponować różnymi formami transportu.
Główną przyczynąfógraniczającą rozwój żeglugi śródlądowej w Polsce, oprócz złego staiio Siniejącej! infrastruktury dróg wodnych, jest niedostosowanie parametrów jednostek pływających do charakteru naszych szlaków wodnych. Ogólnie mówi się, że polska żegluga. Śródlądowa stale podupada, a największą przyczyną tego stanu rzeczy są złe. warunki żeglugowe na Odrze, naszej największej drodze wodnej, zwłaszcza w j efsrodkowym biegu.
jHpptawową barierą dla' rozwoju tej branży jest brak sieci kanałów speł-niającychfemogi umożliwiające ich eksploatację przez jednostki pływające.
Wzrok znaczenia żeglugi śródlądowej w Polsce jest uwarunkowany zagospodarowaniem dróg Rodnych, stworzeniem takich warunków armatorom polskim, aby byli w słanie B&fifctirować z innymi przewoźnikami na Zachodzie Europy, żamMą wćksploatowanej floty na hoWą^ Wystosowaną do współczesnych wymagań żeglugi śródlądowej.
Transport środlądowy jest może najmniej mobilny z lądowych systemów transportowych, ale za Kgwarantuje tanie przewozy, płaszcza ładunków masowych i jest prawie obojętny dla środowiska. Aby skorzystać z walorów tego transportu, trzeba niestćty Inwestować poważne środki w regulację rzek, budowę zbiorników retencyjnych, kanałów i śluz. Nie wszystkie systemy wodne nadają się do takiego zainwestowania. Trudno jest przystosować do żeglugi rzeki o dużym spadku, rzeki charakteryzujące się 'znacznymi wahaniami wodostanów, rzeki okresowe oraz zamarzające zimą. Dlatego też sprawne systemy żeglugi śródlądowej funkcjonują w niewielu krajach świata, głównie w krajach wysoko rozwiniętych.
Żegluga śródlądowa w Polsce jest w stanie stopniowego zaniku. Jedynie 5% długości dróg godnych, czyli 206 km, zresztą rozproszonych, spełnia kryteria stawiane drogom wodnym IV i V kategorii, a więc tym najlepszym (dla porównania w Niemczech 70%). W związku z tym, w Polsce mogą być eksploatowane tylko niewielkie barki o nośności §00-600 ton.
Niewielkim pocieszeniem może być fakt, że w Polsce ma siedzibę jedna z większych firm przewozowych w Europie, a mianowicie Grupa Kapitałowa Odratrans SA. Jednak struktura rynku po stronie podaży jest rozdrobniona. Szacuje się, że w Polsce istnieje około 200 firm przewozowych, z których większość
69