70
znajdowały się jednak w zdecydowanym odwrocie, ustępując pola archii**. turze o proweniencji średniowiecznej, która już w pierwszej połowic Muleę^ powszechnie uznana została w Europie za najbardziej odpowiednią świątyń chrześcijańskich, a w Polsce zatriumfowała ostatecznie w lau^ osiemdziesiątych.
Od około 1870 r. następuje szybki wzrost dużych i średnich mu* polskich, którego przyczyną było przyśpieszenie rozwoju gospodarczego ą dużych obszarach i osiedlanie się w miastach uwłaszczonej ludności wiejskiej. Rośnie znacznie ludność Warszawy (158 tys. mieszkańców około 1860 r 594 tys. około 1900 r.). Łodzi (odpowiednio: 33 tys. i 320 tys.). Lwo«ą (60 tys. i 150 tys. k Krakowa (50 tys. i 85 tys.), Poznania (51 tys. i 110 tys-), choć jednocześnie i ozprzestrzenianie się takich miast jak Kraków czy Poznać było utrudnione wskutek zamienienia ach przez zaborcze mocarstwa w twierdze. Rozwój ten pociąga za sobą niespotykany wcześniej boom budowlany.
W i wznosi się tysiące kamienic, reprezentacyjne budynki użyteczności
publicznej, gmachy rządowe, nowe duże kościoły. Kształtują się nowe centra starych miast.
W zabudowie miejskiej epoki dojrzałego historyzmu dominuje wielko-mwyfca kamienica czynszowa, stanowiąca rezultat ewolucyjnego przekształcenia - pod wpływem architektury Paryża, Berlina czy Wiednia - mieszczańskiego domu mieszkalnego, występującego we wcześniejszym okresie.
W iKutnich trzech dekadach XIX w. kamienice, budowane z myślą o jak największym zysku, zwiększają znacznie swoją powierzchnię mieszkalną i kubaturę. Ich wysokość wzrasta z dwóch do trzech, czterech a nawet pięciu pięter, a jednocześnie pojawiają się biegnące w głąb podwórza oficyny, j gdzie mieściło się zaplecze kuchenno-gospodarcze droższych mieszkań frontowych i tanie mieszkania robotnicze. Dekoracja architektoniczna kamienic opierała się najczęściej na motywach renesansowych, przy czym detale, wykonywane głównie ze stiuku, miały zazwyczaj bardzo sztampowy charakter. Znamienne było różnicowanie dekoracji w zależności od kondygnacji budynku - najbogatsze formy z ozdobnymi ujęciami okien, często w kształcie tzw. aedicui z półko!umnami oraz z balkonami, występowały na pierwszym i drugim piętrze, gdzie lokowano najbardziej luksusowe i najdroższe mieszkania; na wyższych piętrach dekoracja była znacznie skromniejsza. Partery kamienic, zwłaszcza przy głównych ulicach, przeznaczone były na lokale handlowe. Ten charakterystyczny typ „czynszówki**, stawianej na wąskich śródmiejskich działkach, w zwartej przyulicznej zabudowie, zadecydował I w znacznej mierze o obrazie dziewiętnastowiecznego miasta.
Podstawą rozwoju gospodarczego jest przemysł, a co za tym idzie, nieodłącznym składnikiem architektury miast i osad stają się gmachy fab-1 rycząc, kształtowane zgodnie z wymogami technologii produkcji. Widoczna I J** przy tym także dbałość o kompozycyjne ukształtowanie brył budynku I
a ich wyraz architektoniczny — rozpowszechnia sóę tym maniera
oictynkowanych ceglanych elewacji * detalem czerpanym * obronnej__
datektury średniowiecznej bądź x epoki włoskiego trecenu i auallrocenta Łączne gmachy fabryczne pojawiają się w Warszawie, na (ercauc r«il. Ł„ą Dąbrowskiego, nie szczególną penycję zza jen uje przemysłowa arcbiieluurą Lodn' jednego as największych w Europie ośrodków przemydu włókienniczego.
Królestwo Polsk
U progu lat trrri^rl y ic siątycb XIX w. największym_
toaicznym w Warszawie stal się konkurs na projcktki Świętych, jaki miał stanąć oa Placu Grzybowskim. Rosnąca w tym sympatia do neogotyku sprawiła, że wśród zgłoszonych ■
tego typu włainie formy, w różnych wszakże odmianachji"o~
fcustoryzmu H. Marconi zgłosił propozycję w tradycyjnym--r Ł
tudorowskim. Konstanty Plater nawiązał do form katedry bnlcWisgrirj. prniai sław Brochwicz-2^ochowski (183Ó-1911) do gotyku nig«MMhr"łr--g)n z wsrftsa Xli zas B. Podczaszyóski przedstawił kościół ^w stylu Pierwszą nagrodę w konkursie przyznano jednak pracy w -bizantyjskim**, przez które to określenie należy zapewne toanJ się popularnością w połowic stulecia formy romańsk ie «»rpi ■ ■ > — -a turą włoską (,,xtyl lombardzki"). Jej autorem był Wiktor 1 Nagrodzone prace ssie zadowoliły jednak organizatorów il konkurs, który przyniósł tym razem sukces H. M
w zupełnie odmiennym jednak stylu, bo neorrnrtin towym. w rytul znacznie mniej popularnym w budownictwie kościelnym. Obiekt towany został jako obszerna trzynawowa świątynia z dwoma ' smukb-mj wieżyczkami w fasadzie, zaś wnętrze miało być inspirowane kościołem ćw. Justyny w Padwie. Budowę kościoła rozpoczęto w 1861 r., cybuch
Powstania Styczni owego i późniejsze problemy finansowe sprawiły, ie wykańczano go aż do lat osiemdziesiątych - Prace po śmierci Marconiego w rok a 1863 prowadzili Edward Gehocki €1^33-18991 a ZygMstHH
€1831—ia97>.
Noegotyk tym samym wkroczył do warszawskiej architektury sak|
- nie Ucząc przebudowy katedry warszawskiej dokonanej przez Idżkowskjego^
— dopiero wraz z budową kościoła ewangelkko-refonnowanego na
€1866-1882) według projektu Adolfti Loewe (1811 —1885). 1*0 witała
obszerna trójnawowa bazylik n o smuklej wieży w
efektownym ażurowym kamiennym hełmem. wzorowanym na hełm ^| kich katedr niemieckich.