Piotr Boryka
Zdrowie Ja tę wysuszę i mych Sieradza nów,
Do ciebie, Kfwjasipiwski.
Kwasi [plwskl]
Z chęcią, mości panie,
Wytrę ja ją jak płatem, skoro sie dostanie. 180
Za zdrowie jego mości hetmana naszego I za wszytkich chorągwi wojska podolskiego!
Do was, panie Kuflowski.
Kutnowski]
Nie omieszkam kęsa, Trzeba mi też czym popchnąć wieprzowego mięsa.
Za zdrowie pułkownika mego jego mości,
Dla jego przeciwko mnie wielkiej łaskawości!
Do ciebie, Moczygębski, obracam tę pełną!
Moczy[gębskiJ
Wyssę ja ją jak gębką, tą pod nosem wełną.
Bóg ci zapiać! Hej, spora, daj ją Bogu, bania!
Dawnomci jej też czekał, jako deszczu kania. 170 Za zdrowie jego mości Rotmistrza naszego I za to wszytko grono koła rycerskiego!
Do ciebie mi sie pić chce, panie Żyburowski!
Ży bu r[o wsk i]
Pij z Bogiem! Nie zlęknę sie ni ja, ni Czopowski,
Do którego wnet spełnię, jak wezmę od ciebie;
Nie w jednejeśmy takiej bywali potrzebie.
Hej, za zdrowie wszytkiego wojska husarskiego!
Czopo[wskl]
Pij, bracie, byle tyło nie za kwarciańskiego;
Bo oni tylko kwartą gorzałkę pijają I stąd je kwarcianymi prości nazywają. 180
Z chłopa król
A ja zaś horelicę rad piję i garcem,
Napełniże mi jeno jakim dobrym marcem;
Byś chciał jako na jwiętszą ze wszytkich kurową,
Przecię ja pójdę jak nic do dom z zdrową głową.
Żebyś tego doświadczył, tobie, panie Hrycku,
Luboś już sobie nalał horelice w mycku,
Obiecuję ten puchar.
Rot [mistrz]
Pijcież bożą mocą!
Dzba[nowski]
Ej, pijąc, daj je diabłu, aż sie chłopi pocą!
Hry c[zko]
i
Za zdrowiezko wszytkieho wojska kozackieho, Niźoweho, dońskieho i zaporoskieho. lt0
Nalawszy sobie w sajdak horelice z piwcem,
Zowcież mię, jeśli chcecie, mołojcy, myśliwcem.
Koli ja tu zatrublu, jeno stańcie wkoło,
Ja ten trunek z sajdaka wydmuchną wesoło.
Pija[nowski]
Nie znaliśmy do ciebie kozackiego figla,
Sypieć sie trunek w horło jako mąka z pytla.
Dzba[nowski]
On jeszcze do nas idzie z swym brzuchem
Brzuchowski,
Dawny sługa i wierny zawsze Bachusowski.
w. 105 W druku ten wiersz należy do repliki Hryczka.
149