DSC07097 (4)

DSC07097 (4)



z tych określeń używano wtedy, kiedy chciano położyć nacisk na starożytność lub wybitną pozycję społeczną danej rodziny. Te rodziny to odgałęzienia rycerskich rodów średniowiecznych, zachowujące jako widome znamię swego pochodzenia herb, a przybierające począwszy od XV w. nazwiska odmiejscowe, patronimiczne lub przezwiskowe jako cechę różniącą od innych odgałęzień tego samego rodu12.

3. POJĘCIE POKREWIEŃSTWA I POWINOWACTWA

Podstawowymi zadaniami genealogii jest ustalenie filiacji i koićj i. Filiacja to stosunek, jaki istnieje między dwiema osobami, z których jedna pochodzi od drugiej, koicja zaś to związek dwojga osób odmiennej płci zawarty dla wydania na świat potomstwa

Stosunki genealogiczne będące konsekwencją małżeństwa i koicji możemy podzielić na dwie grupy: pokrewieństwo (consanguinitas) i powinowactwo (affinitas). Pierwsza z tych grup obejmuje potomków wspólnego przodka. Rozróżniamy wśród nich krewnych w linii prostej (linea directa) i w linii bocznej (linea collaieraliś). Krewnymi w linii prostej zowiemy te osoby, które są związane pochodzeniem jedna od drugiej, np. dziad, syn, wnuk. Krewnymi w linii bocznej te, które wprawdzie wywodzą się od wspólnego przodka, ale między sobą nie są związane stosunkami filiacyjnymi, np. stryj i bratanek, ciotka i siostrzeniec. Istnieje jeszcze pojęcie linii starszej i linii młodszej. Spośród rodzeństwa potomstwo starszego brata będzie tą pierwszą, młodszego drugą. Przechodzenie jakiegokolwiek bądź dziedzictwa z pokolenia na pokolenie, zawsze z najstarszego syna na najstarszego, jeśli jest ubezpieczone przepisem prawa, nazywamy primogeniturą. Dobra, których dziedziczenie przewidziane jest z prawa dla młodszych synów, np. dla drugiego z rzędu, noszą miano sekundogenitury.

W stosunku do wspólnych rodziców i dalszych przodków d, którzy od nich 1

pochodzą, zwą się zstępnymi (descendentes). Wspólni rodzice,, dzi; lub dalsi przodkowie w stosunku do tych, którzy od nich pochodzą, noszi wstępnych (ascendentes).

Powinowactwo powstaje jako konsekwencja małżeństwa i je sunkiem jednego z małżonków do krewnych drugiego.

Ongiś, kiedy ród i rodzina były instytucjami o wielkim znaczeniu, : pokrewieństwa i powinowactwa ważyły niemało zarówno pod względem darczym, jak i społecznym. Najsilniejszymi, bo najtrwalszymi, okazały się zv z tym czynniki moralno-obyczajowe przejawiające się między innymi w za koicji dla pewnych stopni pokrewieństwa i powinowactwa.

Stopień pokrewieństwa (gradits consanguimiath) to od genealogiczna między dwiema spokrewnionymi osobami. Pokrewieństwo prostej we wszystkich prawodawstwach liczono jednakowo. Ojciec i sj krewni w I stopniu, dziad i wnuk w II, pradziad i prawnuk w III, prapr i praprawnuk w IV, czyli tyle stopni, ile generacji, odejmując jedną. Pr krewieństwach w linii bocznej sprawa komplikuje się. Liczy się je d\a Dawne prawo rzymskie i współczesne prawodawstwa świeckie orzekają, iż s pokrewieństwa jest taki, ile wynosi suma osób w dwóch liniach prostych wspólnego przodka, nie licząc tego właśnie przodka. Wedle tej rachuby rodzeni spokrewnieni są ze sobą w II stopniu, stryj i bratanek w III, stryjeczni w IV," stryj eczno-stryjećzni w V itd. W ten też sposób oblicza krewieństwo polskie prawo spadkowe z okresu przedrozbiorowego.

Inaczej liczył Kościół katolicki, opierając się w tym na starym systemi mańskim, a za Kościołem dawne polskie prawo małżeńskie podlegające w zn; mierze prawu kanonicznemu. Osoby należące do tego samego pokolenia, krewni z linii bocznej równej, są ze sobą spokrewnieni w takim stopniu, w każda z nich ze wspólnym przodkiem. Więc dwaj bracia rodzeni w stopi stryjeczni w II, stryjeczno-stryjeczni w III itd. Gdy chodzi o osoby z generaqi, a więc z linii bocznej nierównej, brany jest pod uwagę stopień | wieństwa należący się generaqi młodszej, przy czym pomocniczo można niać i stopień reprezentanta generacji starszej. Licząc w ten sposób, stryj i bra są krewnymi w stopniu II i I.

Prawo kanoniczne dla powinowactwa ustaliło stopnie obliczane wedle samych zasad, co i pokrewieństwa151.

W zakresie prawa małżeńskiego dawne prawodawstwa świeckie, mi innymi i polskie, kształtowały się pod wpływem i wedle wskazań prawa kof nego2. Przeszkodami małżeńskimi nie do zwalczenia, wedle prawoda'

1

Literatura dotycząca problemów związanych z organizacją rodową jest niezmiernie obfita. Oto prace najważniejsze: O. Balzer, O uassjpstwie tronu to PoL>.t, Rozpr. Wydz. Hist. — FiL AU 1897 36. — Tenże, O zadniej ze słowiańskiej, Kw. Hist. 1899, XIII. — N. Michalewicz, O prawie przyzwalania krewnych na pozbywanie n’enicho-motci to Wielkopolsce aż do uuawodawstaa Kazimierza Wielkiego, Przegl. Hist. 1906 III, 1907 IV. — K. K a d I 5 c, O prawie prywatnym zachodnich Słowian przed X w., Encyklopedia Polska AU, l. IV, cz. 2, dz. V (Początki kultury słowiańskiej), Kr. 1912. — W. Namysłowski, Prawo bliżtzoici u południowych Slotoiun, Czasopismo Prawne i Ekonomiczne, Kr. 1921, XIX, cz. I i 2. — K. Tymieniecki, Społeczeństwo Słowian lechickich, Lw. 1928. — K. K o r ą n y i, Podstawy średniowiecznego prawa spadkowego, Lw. 1930. — H. Lowmiaóski, Studia nad początkami społeczeństwa i państwa litewskiego, 2 tomy, Wilno 1931 —1932. — W. Semkowicz, Ćwierćwiecze budań monogra-Jicznych nad rodami rycerstwa polskisgo, M.H 1933 XIL — T. Saturnik, O prauu soukromem u Sloouiiu v dobdeh starłich (L. Niederie, Słouanski staroiitnosri, Oddil kul turni, Dilu II, Svazek 2, v Praze 1934). — H.P. Schmid, Die rechtłichen Grundłagen der Pfarrorgnnisation nuf westslawischem Boden u. ihre Entwicklung wdhrend des Miitelahert, Weimar 1938. — M. Bloch, La sociitł fiodale, Paiis 1939. — K. Kolańczyk, Najdawniejsze polskie prawo spadkowe, Pozn. 1939 (Kr. 1940). — Z. Wojciechowi ki. Państwo polskie w wiekach średnich, wyd. 2, Pozn. 1948. — K. Kolańczyk, Studiu nad reliktami wspólnej własności ziemi w najdawniejszej Polsce, Pozn. 1950. — J. Adamus, O teorii rodowej państwa Piastów, Czasop. Prawno-Hist. 1952, IV. — J. Bardach, Uwagi o „rodowym" ustroju społeczeństwa i prawie bliższoici w Polsce średniowiecznej, tamże. — B. L e s i ń s k i. Ze studiów nad prawem bliższośd w XIV i XV w., tamże 1955 VII, z. I. — J. Adamus, Polska teoria rodowa, Lódz 1958.

19 P. Dobkowski, Prano prywatne polskit, Lw. 1910, i. 1.. s; 468 i nn. — E. Cturapcaus, /i guinis, Revue Hisrorigue de Droit 1933 XII.

2

P. Dąbkowaki, o. c., t. li a. 333 i no.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
84? (2) 84 przeciwnika z miejsca; i to nawet wtedy, kiedy jeszcze nic widzimy, na czym właściwie pol
ZJAWISKA NATURY 6 7 LAT (12) O burzy mówimy wtedy, kiedy jednocześnie dochodzi do opadów deszczu lub
Klasa III c Czytanie: •    położyć nacisk na czytanie ze zrozumieniem nie tylko tekst
69 (150) 2 dziedziny historii, retoryki, geografii, rachunków; 1 przede wszystkim jednak położył nac
Część pierwsza uniknięcia nieporozumień chciałbym położyć nacisk na trzy kwestie: po pierwsze, nie
DSC07918 (4) • ogólnym - kiedy drgania są przenoszone na rcnpuo _____r lub boki. Oddziaływają najczę
P201212 07 Chlorem rafinuje się wtedy, gdy metal i przeznaczony jest na odlewy lub do przygotowania
CCF20090831148 272 Rozum wtedy, kiedy rozum z. tych przeciwstawnych sobie 17S pewności wyłania się
FunkcjonowanieRynku R044 125 tych zależności mogą występować wtedy, kiedy postępowaniu nabywców tow
FunkcjonowanieRynku R1018 319 sprzedawcy. Poziom elastyczności tych reakcji może być wysoki zwłaszcz
golf7 ObsługaPasy bezpieczeństwa Uwagi ogólne Pasy bezpieczeństwa spełniają swoją rolę tylko wtedy,

więcej podobnych podstron