DSC09828

84

Mnlkoiw

Mafediifie.

T^iai^achelnyJeniKiciciwy^jB

fwpi«*«i*¹ n msk

z twoim honorem i wiar?• Te*¹ )

Piekielnik Makbet nieraz usiłował

T^pnynftłwc^mniewmocawojf

Skromnej jedynie nwwadae zawdzięczam, Żem łatwowiernie tym próbom me uległ. Niech Ten, co rzędzi tam na wysokości, Rozstrzyga tero między mnę i tobę,

Bo od lej poiy powierzani łódi moję Twemu sterowi; cofam to, com zeznał,

1 wyrzekam się wszelkich plam, wszelkich Grzechów, którymi obarczyłem siebie.

Bom w gruncie od nich wolny. Nigdym jeszcze Nie tknę! kobiety, nigdym nie pożędał Cudzego mienia, rządkom nawet sięgnę!

H własne, nigdy nie złamałem słowa.

Nie byłbym zdolny zdradzić nawet diabła ftzed diabłem, ftawdę miłuję jak życie, Pierwszym mym kłamstwem było to świadectwo Przeciwko sobie. Czym jestem, to święcę Tobie i nauej nieszczęśliwej ziemi, fa h&g. jeńca praed twoim pnybyciem, 7™** ^Si*"^{d 1} tóesięllciem tysięcy Anglików już był gotowy wyruszyć,

^»P^«nylem.Oby«_:ięjci_e | ^podoh"““i‘Pn»«ie!MiJciy,z?

Makduf

|H '■ Sn,;, wtairf ^lhid«) pogodzić.

^Vcł>odn Lekarz.

Malkolm

Mości kLm! ° KI

Król wyjdzie? ^C*^arzu’ ^ Prędko łakin

Wkrótce, pmi- H I

j| biedaków

*    ni ego ; niomw: icn uparta

Hp 'Łfztflkioh usiłowań sztuki.

Bp_on do nich przystąpi i _HWoj_?

H ^iLjonę ręky ^ich »*ę Utknie,

El-*

Ł⁰"” Dziękuję, lek,,™. Mjfychodsi U***'

I Mflkduf

ipjakiejźe to on chorobie prawił?

B Halkolm

L to tak zwane skrofuły. Od czasu Ł pobytu w Anglii jużem nieraz E świadkiem takiej cudownej kuracji Edwarda, jakim on sposobem Jjfcprasza sobie to u nieba, jemu Tylko wiadomo, lecz pewne, że ludzie Siodze dotknięci tę plagę, opuchli,

|i smutno patrzeć, odzyskuję zdrowie,

Gdy im na szyi jakiś złoty medal Zawiesi, cichę zmawiajęc modlitwę.

Mówię, że święty ten sekret zamierza ^zekazać swoim następcom. Prócz tego Ma on proroczy dar przepowiadania I wiele innych zbawczych wpływów zlewa Na lud, który go mieni łaski pełnym.

I Wchodzi Rossę.

Makduf

fttrz, panie, kto się tu zbliża.

Malkolm

Ktoś z naszych,

|h| 8° jeszcze nie poznaję.

Makduf

Aki |y ^V'^na 3

Edward Weał władcy

Miły nam, bracie, będź •erca pozdrowion!

Stale

nam na tym miejscu

p

"i* iluof_u|r |    ^ ⁿ^S° - wierzono w Anglii, ie król Ed

Hfl dotknięcie rękę. Dar ten przypisywane I j. f p Orartski odprawił cianęcych •ię do niego p ■    ^ ^w'ęccj roiumu^M.

cudównę moc Iccze-uiijjielskini krdloin. .Niech Bóg d* ^wł,n