DSCF0149 (2)

DSCF0149 (2)



«ają ani prasrchwilę swego gardu nu ludzkie tworzywu; Stąd 1 2vgnu-izuwanu wyżej możliwość przewidywaniu — przy 2 a 1 a że rr i u. Tomiyślnogtr tricku rzeczy — pewnych ścisłe określonych kie-unkaw przyszłuśd 9iie zuptiminujmy jednak. że z sumuj swej mitury organizacja układów a wysokim stopniu dużo naści (czyli snrnuw coraz bardziej meprawdupudubnych, chuć ze subą powiązur-rrych) dokonuję saę we wsaidtświćcie (a szczególnie dotyczy tu człowieka^ tyłku cłźięki dwom spizężmiym 2^ sobą metodom: 1. spużyiko-yywomu w grabach czyniunych pu omacku korzystnych przypadków puiawiających się dzięki grze wielkich liczb) uraz Z. w drugiej fazie dzięki nófcksyinuj inwencji2 Równa śę to stwierdzeniu, że chuć kos-tuczna energia zwijania aę oddziałuję w sposób tak uporczywy i tak nieodparty, ta dtutk: tego działaniu warunkuje niepewnuść2 jaka •wewnątrz niej związana jestz pudwainą grą: ad dbłti — przypadków2 a ati góry — wcinane. Zauważmy jednak, że w przypadku bardzo wielkich zbiorowość: i właśnie takich jak zbiorowość ludzka) proces, a którym mewa2 zmierza do maksymalnej niezawodności, gdyż wraz ze wzrostem liczby elementów biorących w nim udział ze strony przypadku wzrastają szanse powadzeniu, zaś ze strony istot wolnych zmniejsza się możliwość sprzeciwu czy bięiiu.s

b. Ca się tyczy wartuści duchu, tu chcę zauważyć, że z tenomenuło-gicznegu punktu widzenia, do jakiego systematycznie się ograniczam, materia i duch nie przedstawiają aę jako „rzeczy”. jako „natury \ lecz pa prostu jaka sprzężone ze sobą zmienne, przy czym mc chodzi a: określenie ich ukrytej istoty2. ule ich krzywej juko funkcji arzestrzeni i czasu, L przypominam, że na tym poziomie refleksji „świadomość2 przedstawia aę, i. tak powinna byc traktowana, bynajmniej nie jaka rodzaj szczególnego i samoistnego bytu, ule jako „efekt'2, jaka „efitkr jąiecyficzny 2 złożoności.

Otóż, w tydr granicach, choć tak skromnych, doświadczenie zdaje aę nam dostarczać czegoś bardzo ważnego, co przemawia na korzyść merafizycznych spekulacji!

Z jednej strony, dtoro przyjęliśmy wspomniane wyżej przekształcone pojęcia świadomości, nic nam już. jak widzieliśmy, nie przeszkadza — a raczej worost przeciwnie—przedlużvć w doi, w kierunku

małych złożoności obraz ..wnętrzu rzeczy” w jego licpustrzegainei pasma: oznacza tu. że u podstawy całego tcnuinenu !ezv pierwiastek psychiczny w różnych stopniach swej koncentracji.

Zl drugiej zaś strony, ten sam .psychizm”. gdy siedzimy limę jego rozwoju ku górze, czyli w kierunku bardzo wielkich złożoności, poczynając od momentu, gdy staje się dla nas postrzegamy w bytach, w stosunku du swej macierzy „złożoności'’ wykazuje: wzrastającą tendencję do dominacji i autonomii. W początkach żyda mogło się zdawać. że tu właśnie ognisku organizacji (FI.) rodzi i kontroluje, odpu-wmdujące sobie ognisku świadomość (FZ) w każdym indywidualnym elemencie. Ale oto w wyższych rejonach szala przechyla się nu przeciwną stronę. Przede wszystkim. począwszy ati „progu refleksji jednostkowej” (jeśli już nie wcześniej!) ognisku FI tuj wyraźnie: zaczynu przejmować (poprzez „inwencję”) odpawiedziuinosć m postęp FL. Następnie. jeszcze wyżej, ru znaczy w przypuszczninym; zbiiżemu aę do refleksji zbiorowej. FI zdaje aę wyrywać ze swych ram cza-sowo-przestrzennych. aby aę połączyć z uniwersalnym i najwyższym ogniskiem, jakim jesr Omega. Proces wynurzaniu aę świadomość kończy się jej rzeczywistym wynurzeniem aę4. W ptuspckiywie zwijania się wszechświatu nie tyłka świadomość staję aę r oun wspałraz-augiu. ale pomiotu ów wszechświat pod posadą myśl podąża su swej równowadze i kunsystenqi w kierunku mu wyższego bieguna interioryzacji.

Czy znajdziemy piękniejszą podstawę w duswtadczemu dla metali-zycznogo uzasadnienia prymatu duchu?

c t na koniec, aby raz na zawsze skończyć z dagiymi obawami a „punteizm”2. jakie w związku z ewolucją wyrażają mtritiurzy zwolennicy tradycyjnego spirycuaiizmu: czy można nie widzieć, że w przypadku wszechświatu zbieżnego, juk! przedstawiłem, powszechne Centrum jednoczenia się (właśnie po tu. by mogło spełniać swą funkcję wprawianiu w ruch cwoiucję gromadzenia jej owoców i stabilizowaniu jej) bynajmniej nie rodzi się ze stopienia się : pomieszania centrów elementarnych, sturc w sobie zbiera, aie ntaieży je pojmować'jako Centrum precgzystujące i transcendentne. leki kto chce. jest to rzeczywisty „punteizm” (w etymoiogjcznvm znaczeniu tego siewa), ale punteizm absolutnie uprawniony: jeśli bowiem w ostatecznym rachunku refleksyjne centra świata tworzą istotnie już tyiko „jedno z Bogiem”2 to dzieje saę tak nie na skutek ich utożsamiania s«e z Nim (Bógstałby się wówczas wszystkim\ aie dzięki różnicującemu i aiizie-lującemu się działaniu miłosa 2Sog jest wtedy wszystkim we wszystkich rzeczach) —a to jest z istoty swej prawowierne i chrześcijańskie.

** Jlik tu już nmiur wystarczająco wyjaśniłem: pon & 23® i 242.

1

Na przykład takich; że nic nie muzę zatrzymać człowieka, w jegu marszu ku społecznemu jednoczenia się. ku rozwojowi (wyzwałującama ducha) mechanizacji i nummotyzacji. ku .^jrobuwaniu wszystkich możliwości'’ i „poddawania wszystkiego myśleniu” as po ostateczne kumekwencje.

2

8nau zauważyć, że dluchmacijaninu pumyśłny (Inuł huminizueji (a więc kaanucznego zwijania się) jesr stanowcza zapewniony dzięki „wskrzeszającej muŁy 2 Bop wcielanego w swe stworzenie. Ale tu j uż opuściliśmy płaszczyznę fenomenu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1280013 Historia grzechu pierworodnego ani słowem nie na o poza ludzkiej potędze zła, na którą czło
IMG66 (5) nie potrafimy przewidzieć ani w pełni kontrolować. Wzajemna zależność McSwiata i wynikają
GK (51) ani narzucać swoich interpretacji. Dziecko wyjaśnia bowiem świat na miarę swych możliwości.
394 RECENZJE stać podstawowym zadaniom swego fachu. Jemu tych zadań nie należy mnożyć nad możliwości
CCF20111010001 Sianowi współcześnie fundament każdego ludzkiego działania. Stąd też ogromny, wszech
a KAPITAŁ LUDZKI NARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCIPromieniowanie sztuczne to: możliwość inicjacji w
to, że pokazuje, w jaki skomplikowany sposób duch ludzki tworzy obraz rzeczywistości. Tak skomplikow
mężczyzna, ani samotna kobieta nie mogą być idealni - jedynie razem; Kostka wyżej ceni ostrożność ko
Podstawowa pojęcia (4) > Rozwój zasobów ludzkich -kierowana przez firm© metoda tworzenia możliwoś
Magazyn6d201 638 HOMO OECONOMICUS nie działanie ludzkie, kierowane jakby wyłącznie tylko wyżej ws
DSCN1837 (3) ow. nu uu 23 stąd *g0 = czyli uctgp« q, gdzie e ~ kąt tarcia. Podstawiając do wyrażenia
Zdjęcie022 (5) k< >N K< >1 >W ST W M H» > W NU
274 Powitanie i rozwój rodu ludzkiego. pieczar dał nam obraz swego towarzystwa zwierzęcego, stanowią
skanuj0022 (185) mająca podkreślić różnicę, która już nie istniała. Mimo swego radykalizmu nowy ruch
IMG00145 20110123 1231 « ♦ CD* ♦ łiD “*■ «ct* i o -    +, f. - t ąyf^ani 4 Kt^nu ja—M

więcej podobnych podstron