IV WSTĘP
literaturą. Zarazem — pośrednio — wiążąc Popioły z inspiracjami Mickiewiczowskimi.
Pierwsze — luźne i nieskrystalizowane jeszcze — myśli o powieści z dziejów walk Polaków o niepodległość przypadają na czas pracy w Muzeum w Rapperswilu, w którym Żeromski jako bibliotekarz^ 892—1896) zetknął się z materiałami dotyczącymi tych walk. Wtedy, w r. 1893 pracował nad opowiadaniem O żołnierzu tułaczu (drukowanym w prasie w r. 1896). A problem podjęty w tym opowiadaniu — problem żołnierza-chłopa, który walczył w armii Napoleona a następnie jako buntownik głoszący idee wolnościowe ścięty został z wyroku swego feudalnego pana — wprowadzony został następnie w tej samej funkcji i tym samym w zasadzie kształcie fabularnym do Popiołów w scenie egzekucji Michcika1.
Myśl, aby rozpocząć cykl utworów o zrywach niepodległościowych od samego ich początku, tj. od woien napoleońskich, powstała prawdopodobnie także juz”wtedy pod wpływem Mickiewicza. który ustalił rangę i znaczenie tych walk w Panu Tadeuszu oraz w wykładach w College de France. ŻeróinślćC który porządkował zbiory mickiewiczowskie w Rapperswilu i m.in. sporządził katalog tych zbiorów, podkreślał we wstępie do tegoż rolę Mickiewicza w podtrzymywaniu ducha narodowego oraz idei walki o Niepodległą.
O tym, że Popioły miały być częścią luźno..traktowanego cyklu 7 d7iejów polskich walk narodowowyzwoleńczych, świadczą zarówno utwory tym zrywom poświęcone, jak i dzieła planowane, choć nie zrealizowane. Wśród pierwszych były (drukowane przed Popiołami) Rozdziobią nas kruki wronyrJ& żołnierzu tułaczu oraz napisane już po Popiołach Echa leśne, Sułkowski, Wierna rzeka.
3 Badacze zagadnienia: Artur Hutnikiewiezw książce Żeromski. Warszawa 1987 oraz Henryk Markiewiczw pracy Opowiadania Żeromskiego (Prus i Żeromski, wyd. FI poszerzone, Warszawa 1964) słusznie traktują pracę nad opowiadaniem O żołnierzu tułaczu jako literackie przygotowanie do Popiołów i przypuszczają, że już wtedy planował pisarz swoją wielką powieść.
Wśród drugich byl planowany jeszcze przed Popiołami utwór o Maurycym Mochnackim1 2 i później już po Popiołach o Walerianie Łukasińskim3 oraz podjęta w przededniu pierwszej wojny światowej, jako ciąg dalszy Popiołów, powieść, której bohaterem był Rafał Olbromski, zatytułowana Wszystko i nic3. Hubert Olbromski, syn Rafała, pojawił się jako dowódca oddziału powstańczego w Wiernej rzece.
Po ukończeniu u schyłku roku 1899 Ludzi bezdomnych Żeromski (pracujący od jesieni r. 1897 w Bibliotece Ordynacji Zamoyskich) zabrał się niezwłocznie do Popiołów, które iako temat z dawna atakowały jego wyobraźnię.
Dokumentów świudcząćych o pracy nad tą powieścią nie ma zbyt wiele. Wiadomo, że 14 III 1900 roku prosił Bibliotekę Ordynacji Krasińskich, aby przesłano mu książkę Waleriana Kalinki Galicja i Kraków pod panowaniem austriackim (Paryż 1853). W sierpniu tegoż roku 1900 pisał do Marii Wysłouchowej: „Większa powieść, której się poświęcam od dłuższego czasu, jest bezkształtnym brulionem, z którego dopiero po jakichś dwu latach może wybrnę”4 5.
Tegoż lata, w czasie pobytu w Zakopanem, zwracał się do ludowego artysty Wojciecha Brzegi z propozycją przekładu na gwarę góralską ustępów Popiołów dziejących się na Podhalu. Ostatecznie przekładu tego dokonał Stanisław Witkiewicz*.
W tym też czasie prowadzi pisarz korespondencję z różnymi bibliotekami w sprawie materiałów potrzebnych do dziejów kampanii napoleońskich. W listopadzie 1900 r. część rękopisu powieści została skonfiskowana podczas rewizji w mieszkaniu Żeromskiego.
Kai. s. 140—148.
Kai. s. 245.
■ 1 Druk fragmentu w „Nowej Reformie” 1914, nr 469—508.
List do Marii Wysłouchowej z dnia 1 VIII 1900, Kai. s. 216.
Pisze na ten temat Stanisław Pigoń w artykule Rodowód gwary podhalańskiej w ,,Popiołach” Żeromskiego, „Język Polski” 1962, z. 2.