XXVI FABUŁA I HISTORIA
jakiś czas towarzyszył Franciszkowi P., aż ok. I IV dostał się do niewoli rosyjskiej 'V
Dalsze jego dzieje rozpoczyna droga zesłańcza do Kazania, ucieczka, pojmanie w Petersburgu, ponowne zesłanie — na Kamczatkę i ponowna ucieczka, tym razem uwieńczona olśniewającym sukcesem. Potem pasmo przygód w Europie, Ameryce, na Madagaskarze...
Wersja Maurycego Augusta Beniowskiego. Urodził się w 1741 r. Po 1758 r. udał się na Litwę, by objąć dziedzictwo po stryju; wrócił na Węgry, by odzyskać swe dobra, zagrabione podstępnie przez stryjów (ten moment Słowacki wprowadził do rozpoczętego przed poematem fragmentu dramatycznego o Beniowskim). Potem powrócił na Litwę i na nalegania „magnatów i senatorów polskich” “ przystąpił w lipcu 1767 do nieokreślonej bliżej konferedacji (w tamtym czasie mogła to być konfederacja radomska — barska nie była jeszcze zawiązana). Do walk przyłączył się w lipcu 1768. Jako doświadczony dowódca górował mądrością nad polskimi magnatami, którzy, lekceważąc jego rady, ponosili same klęski; Beniowski natomiast wciąż odnosił znakomite zwycięstwa, ścierając się z wojskami generałów Apraksina i Ignatiewa, setkami i tysiącami zabijając Moskali, zaś ludność traktując z rzadką szlachetnością. Walczył najpierw w okolicach Krakowa, potem Chełma, Bełza, Konstantynowa, Kamieńca, Żwańca, wreszcie trzykrotnie ranny pod Stryjem, dostał się w ręce Rosjan i w kajdanach, niemal umierający, został zawleczony do Kijowa.
W pierwszych pięciu pieśniach poematu Słowackiego zostały ukazane tylko migawki z życiorysu Maurycego Kazimierza Zbigniewa Beniowskiego, jakby okres wstępny biografii, której znakomite momenty, tu tylko zapowiadane, będą wprowadzone w dalszych częściach utworu. W każdym razie młodość pan Beniowski,
15 Zob, T. E. M o d e I s k i, op. cli.
“ Maurycy Beniowski, Pamiętniki. Fragment konfederat ki, oprać. Leszek Kukulski i Stanisław Makowski. Warszawa 1967, s. 14.
który, według powtarzanych w poemacie zapowiedzi, potem, podobnie jak jego pierwowzór, miał znaleźć się na Kamczatce i dokonywać niesłychanych czynów, miał inną zupełnie. Mówił o sobie wprawdzie: „Z Węgier albowiem moje rodowody Prowadzę i mam hrabiowskie tytuły” (III 697—698), lecz urodził się na Podolu, jeszcze o kilka lat później, niż sugeruje historyk (w momencie rozpoczęcia poematu, w 1768 r., miał lat 20). Pierwsze pięć pieśni, opublikowane w 1841 r., mówią tylko o początkach awanturniczej wyprawy, stanowią zaledwie prolog do zapowiadanej opowieści o wielkich i heroicznych przygodach.
11 taje .tematem pieśni I jest wyjazd Beniowskiego z rodzinnego domu i pożegnanie z Anielą; w pieśni II bohater nadal z nią się żegna, potem odjeżdża — i mija się z konfederatami, którzy opanowują zamek jej ojca, Starosty; pieśń III rozpoczyna się w momencie, gdy Beniowski stojąc nad miastem widzi z góry walki o Bar27 — lecz nie bierze w nich udziału, oddala się, wabiony przez „ptaszki Wenery”, by ocalić Swentynę przed Moskalami, potem rozgrywa się scena we wnętrzu spróchniałego dębu, przybywają ksiądz Marek i Sawa; w pieśni IV ksiądz Marek pisze listy, Beniowski pojedynkuje się z Sawą, następnie wyrusza na Krym, wyekspediowany przez Księdza z misją dostarczenia pism do chana; w pieśni V biegną dwa wątki: Sawa odwozi Swentynę i leci w step, Beniowski „dniami i nocą” pospiesza na Krym; wreszcie, w wersie 109 pieśni V, widząc jakieś obozowisko „zsiadł z konia” — i tu nieoczekiwanie żegnamy się z bohaterem, fabuła już się urywał J
Słowacki w opubUkowanymtelcscie poematu nie wykroczył zatem w zakresie fabuły poza popularne motywy romansu awanturniczego — miłosne sentymenty, utarczki zbrojne w obronie dziewicy, pojedynek — by zakończyć wprowadzeniem tematu o charakterze patriotycznym: misją kurierską pana Beniowskiego.
17 Słowacki znał tamte okolice, przejeżdżał przez Bar jadąc do Odessy latem 1827 r.