Wtt^p
Powróćmy raz jeszcze do samego terminu* jego dziejów w historii sztuki oraz stosowanych w mniejsze) pracy rnn# nień terminologiczno-pojęciowych.
Grecki termin ÓŚrjaię (ctóe«ii) oznacza modlitwę, usilną prośbę, błaganie10. W takim właśnie znaczeniu posługiwali się nim św. Łukasz Ewangelista i św. Paweł1. Na oznaczenie prośby’ słowa deesis używali już jednak dużo wcześniej starożytni Grecy, np. Platon, ISokrates i Demostenes12 Znaczenie to nie uległo zasadniczej zmianie w wiekach średnich. Jak twierdzi Christopher Walter, czasownika Jcomoi, oznaczają* cego ‘proszę’, ‘błagam*, oraz rzeczownika (kani. w znaczeniu ‘prośba’, używano na określenie petycji zanoszonych do cesarza lub urzędnika wyznaczonego do ich przedkładania władcy, a zwanego od VII wieku magister memortae2*. Równolegle pojawiło się chrześcijańskie użycie słowa deests jako nazwa prośby, błagania zanoszonego do Boga lub świętych. Analiza semantyki i synonimiki tego terminu w pismach św. Grzegorza z Nazjanzu i innych Ojców Kościoła skłania do wniosku, że słowo deesis oznaczało prośbę zanoszoną do Boga przez wiernych za pośrednictwem świętych, w odróżnieniu od wyrazów presbeia i pa raki es is odnoszących się do samego pośrednictwa14.
W znaczeniu ikonograficznym terminu deests utył po raz pierwszy ok. 1060 roku Nicetas Stethatos w Żywocie Symeo na Nowego Teologa. Opisując celę świętego autor wymienił m.in. „deesis eikón megśle”; nie wiadomo jednak, czy chodu-lo tu o przedstawienie Chrystusa, Maryi i Jana Chrzciciela3*. Sprawa jest tym bardziej niejasna, że w następnych stule-
a
Zob. np. Łk 1,13; 6.36; Ri 10.1.
n A Greek Englich Lnicom* a. 372.
12 Ch. Walter, 71eo Noteć om the Donic, JRarw 4m ttadu krwSOsT 26 (1968),«. 817.
14 Tamie, a. 319.
14 Zob. Th. von Bogyay, Domie, w: Lodkom doo ckńoOkoi 11. Ki>m Kretburz—liaaal-Wten 1966, a. 464.
10 Zob. A Greek-English Lnicom, conpikd by HO LSM aaś l> Sst Oxford 1961, •. 872.