,ro ideałów b?d/Jc i<»*‘........|
V:\ biazgowc badanie procesu racjonalizacji jest być____
u ,vj ■• r i wlcł.icłt m psychoanalizy do . ludzkkgo **
nowy wynr! r prawdy, wykazało żc ' .?0S1 -
’ 1 ■=■•••■. iż
cy-!i w nim procesu\V meświacio
komiio on racjonalizacji, czy też mówi praw^^^^^^^H ■
Psy h-'.-ina!:za procesów myślowych interesuje się nie • ski/.-yynii racjonalizacji myślami, które prowadzą do zniel^ cenią lub ukrycia prawdziwej motywacji, lecz także ta • my ir.j.-.i, które są nieprawdziwe w innym sehsic, a mianoi :
v. tym, żc nic posiadają wagi i znaczenia, jakie przypisuj,' !
< i, którzy jo głoszą. Myśl moż;c być pustą skorupą, nic f
—■~ 1 .O -;•« pg* nnn.
banałem jakiejś kultury, który przyjmuje się łatwo i którego łatwo można się pozbyć, gdy zmieni się opinia publiczna. Z drugiej strony, myśl może być wyrazem uczuć i szczerych przekonań człowieka. W tym przypadku jest ona zakorzeniona w jego pełnej osobowości i posiada emocjonalne łożysko. Tylko te myśli, które mają swe korzenie w łożysku emocjonalnym, określają skutecznie działanie człowieka.
Jako przykład mogą służyć wyniki niedawnej ankiety ’. Białym mieszkańcom północnych i południowych Stanów Zjednoczonych zadano dwa-*pytanw: (1). Cży wszyscy ludzie są rów-(21 Czy Murzyni równi są białym? Nawet ha Południu 61". i odpowiedziało na pierwsze pytanie twierdząco, ale tylko 4% odpowiedziało twierdząco na drugie pytanie. (Na Północy licz-by te wynosiły, odpowiednio, 79% i 21%). Człowiek, który P'»kwierdził tylko pierwsze pytanie, niewątpliwie przypomniał j • s >bit' jako myśl wyuczoną w szkole i zapamiętał, ponieważ j^*t ono jeszcze częścią powszechnie uznawanej, „przyzwoitej” lucologii, ale nie ma ono żadnego związku z tym, co człowiek ilaP“mdę czuje; tkwi ono, jakgdyby, w jego głowie, bez 71 ^ ‘ A z jego sercem i dlatego bez żadnej możliwości
* *.4 t!ł 1 działanie. To samo dotyczy każdej ilości „przy-
Ankieta przeprowadzona ..dzisiaj:, w Stanach
162