rzywista i tylko możliwa w konkretnych, historycznych reh-
iach” __ poucza przytaczany już Gustav Mensching na przekoi założeniom jednej wielkiej Religii Tielego Pozostaje też co najmniej wątpliwe, czy obumieranie jakiejś religii jest dowodem żywotności etosu religijnego w danym środowisku. Wszystko zdaje się przemawiać za tym, że staje się ono wynikiem rosnącej sekularyzacji, laicyzacji i sceptycyzmu odnośnie zastanej, związanej z tradycją wiary. W tym sensie religioznawstwo marksistowskie głosi potrzebę zajęcia się stadium zaniku i obumierania religii. „Szczególną doniosłość dla marksistowskiego religioznawstwa posiada problematyka obiektywnych prawidłowości procesów zani -ku, wygasania religii...” — pisze redakcja „Euhemera. Przeglądu Religioznawczego” w artykule do pierwszego numeru rocznika za 1962 rok z okazji pięciolecia czasopisma. Oczywiście nie dlatego, że te procesy zanikowe ma rzekomo, jak chce badacz dziewiętnastowieczny, cechować nasilenie życia religijnego. Tendencja koncentracji i ekspansji Kornelisa Petera Tielego nie stanowi dziś dla nas żadnego wytłumaczenia.
Obiektywnie da się stwierdzić, że religie wcale nie zanikają z jednego, zawsze tego samego powodu, z racji przerzucania się Religii na wyższe formy, a opuszczania starych (pomijając już spekulatywność i jawny idealizm takiego stanowiska, uznającego czynną, „zapobiegliwą” i gospodarną ideę jednej wszechreligii). Powody wygasania wierzeń są rozliczne. Są między innymi i te, na których oparł swą zasadę Tieie, mianowicie pojawienie . nowej religii, tłumiącej zastaną. Klasycznym przykładem bodzie tu arabski islam, który zaraz w pierwszym zapędzie wojenn.--misyjnym odbił chrześcijaństwu, persizmowi i hinduizmowi znaczne połacie władzy. Podobnie przedtem poczynało sobie chrzęści jań-stwo w rejonie basenu Morza Śródziemnego. Ale mogą tez przyczyniać się do likwidacji religii czynniki obce zupełnie myśli Tielego. Obraz mapy religijnej świata mogą zmieniać procesy synkretystyczne, zlepkowe. W tym miejscu wystarczy wspomnieć manicheizm, który wchłaniając formy i myśli religii starobabiloń-
ShRitat°PL'rS»,eiu ChrzeŚcijańskiej za«ł lch terytorium w kra-1 eh Bliskiego Wschodu. Niekiedy zachodzi prosty uwiąd dette-
neracja jak to obserwujemy we współczesnym chińskim' taoiz-
e. Obecnie dają znać o sobie coraz silniej procesy laicyzacji
77