DSC89

DSC89



nostką, rodziną i państwem, celtycką - nieprześcigniony tu Hu-

^ Tematycznie poruszano takie fenomenologiczne zagadnienia,

iak zwolennicy, kasty, kult, sekciarstwo, religie gminne, religie

arystokracji, misje — wszystko tematy do dziś pasjonujące re i

gioznawcę porównawczego. Zaznaczył się szeroki wachlarz stanowisk, mniej lub bardziej durkheimowsko ortodoksyjnych. Gra-net akcentował nieindywidualistyczny charakter rodzimych re-ligii chińskich, Moret wydobywał różnicę pomiędzy egipskimi kapłanami i czarownikami, Delaporte — pozycję kapłanek babilońskich, Lot — rozdział mnichów od księży świeckich w chrześcijańskich krajach celtyckich, Guignebert — heretycką wobec Durkheima tezę o nieuwarunkowaniu społecznym Jezusa itd., itd. Przypomnijmy pro domo nostra Stefana Czarnowskiego, który na Sorbonie badał społeczne skutki kultu św. Patryka w Irlandii, ściśle wedle wzorów swego mistrza Henri Huberta.

Szkoła socjologiczna Emila Durkheima wniosła zatem poważny wkład do faktografii religii. Dodatkową zasługą było jej uczulenie na zależności i powiązania międzygrupowe, na typologizaeję i funkcjonalizację stanowisk religijnych i organizacji religii, co dotychczas wymykało się z pele widzenia badaczy wierzeń ludzkości. Jej zbiorowe i skoordynowane osiągnięcia zarówno metodologiczne, iak i merytoryczne były możliwe dzięki talentowi organizacyjnemu scholarchy i sztabu generalnego w osobach Marcela Maussa i Henri Huberta.

Szkoła socjologiczna nauczyła nas też cenić rolę, jaką wnosi w ambitne środowisko twórcze, owiane wspólną ideą badawczą — czasopismo naukowe. Można zaryzykować twierdzenie, że bez „Annee sociologiąue” durkheimowcy nie zyskaliby powodzenia i nie zapewnili sobie współpracy tylu dzielnych badaczy, ilu trzeba było dla ogarnięcia siecią badawczą rozległych nowoodkry-tych terenów. Promotorska rola organu szkoły religioznawczej wystąpi podobnie w „Studi e materiali di storia delle religioni” Kaffaele Pettazzoniego (patrz rozdział X), w „Anthropos” Wilhelma Schmidta (rozdział VII), w „Eranos” Karola Gustawa Junga

(rozdział XIII). Priorytet należy się jednak „Annće Sociologioue” Emila Durkheima.

„Wydanie czasopisma wskazuje, że istnieje już dostatecznie

127


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC89 CRAMMCM Igmetny <Jo jasftfj fjolsci, Otfiu kształt odciśnięty w bielj, Mały dowód tu
DSC 89 2t> i. Wstęp czym nieprzypontinanic uchodziło za metodę bardziej skuteczny, niż
IMG?89 34 ŁUKU PIRANDEU O r>ą jest, iż tu — na tych deskach — daliśmy tycie dziełom nieśmiertelny
.. PESYMIZM 89 miłości ojczyzny”. Państwo w Europie w czasach nowożytnych działa, opierając się na
dziecka. 4.    Rodzina jako źródło nieprzystosowania społecznego. 5.
WYPRAWA ZA MIASTOPó ror*Sq*oniu knyi&M do*>cv:    co zofęontzo^olo rodzino pań
296 Z ŻYCIA SBP Opowiedziano się w nim za państwowym statusem wbp. Tu również SBP przedstawiło proje
DSC89
DSC89 (2) I 6. Wykres sprawności układu w zależności od pojemności zasobnikaZależność średniej spr
DSC89 r o 3 ^ WO-i.ńTw    zj 3 osŁsiE* o) -    Kz^-o)-
str 096 097 nie wpływając na umocnienie sytuacji Polski wśród państw ościennych. Warto tu wspomnieć,
Natalia FlaumJak Bari polubił Szarusia W małym domku przy ulicy Akacjowej mieszkała rodzina państwa

więcej podobnych podstron