Szkolnictwo wyższe - to szkoła retoryczna, przygotowująca do zaw^J prawniczego, do działalności publicznej. Retor, czyli nauczyciel tej szkoły zajmował w hierarchii zawodowej najwyższą pozycję. Był obywatelem o nie szanowanym, cieszył się prestiżem zawodowym i materialnym, naucjj wymowy. Jego wykłady poruszały zagadnienia ściśle formalne i lechnicj przynależne retoryce. Nauczanie koncentrowało się na opanowaniu zasJ konstruowania przemówień, ścisłych reguł postępowania, przepisów regulują cych stosunki społeczne w Rzymie. Słuchacze szkół retorycznych musU umieć przygotować przemówienie i je wygłosić zgodnie z zasadami sziufc retorycznej.
Podczas Cesarstwa za panowania Augusta nastąpiło niepodzielne panowi nie kultury greckiej w życiu kulturalnym i społecznym Rzymu. Przemówicnj* polityczne, o dużym stopniu estetyki, stało się najważniejszym rodzajem wy, mowy. Niewątpliwym przejawem samodzielności intelektualnej Rzymu by| wysoki poziom prawa, co skłaniało młodzież do uprawiania zawodu prawd czego. Pozostawiając Grekom filozofię. Rzymianie stworzyli własne szkol prawa, luris prudens — to człowiek, który wypowiada prawo i w każdym wy, padku potrafi zastosować rozległą wiedzę prawniczą.
Cesarstwo Rzymskie zapoczątkowało również świadomą politykę oświata wą, polegającą na opiece państwa nad szkołami, uczniami i nauczycielami Nauczycielom przyznawano ulgi podatkowe, a mężczyzn nauczycieli od cza-sów cesarza Wespazjana nie powoływano do wojska. Cesarze tworzyli td przeznaczone dla uczniów stypendia żywnościowe, tzw. tessare alimentom które zapewniały fundusze na wychowanie dzieci pochodzących z nieprawego łoża. Władcy Rzymu chętnie dekorowali nauczycieli; pierwszym, który otrzyj mał odznaczenie, był Marek Fabiusz Kwintylian. Do budowy szkolnictwa i] poziomie wyższym przyczynili się cesarze rzymscy, fundując biblioteki oraz katedry gramatyki i retoryki. Wespazjan ufundował dwie katedry retoryfl greckiej i łacińskiej. Hadrian w 133 r. n.e. tzw. Ateneum z katedrami grama™ ki (greckiej i łacińskiej), filozofii, retoryki i prawa, a Teodozjusz II w Bizari] cjum „Capitol” (425-1453) z katedrami filologii, retoryki, filozofii i prawa.
Dzieło wychowawcze Rzymian polegało na upowszechnieniu działalności edukacyjnej w czasie i przestrzeni. Podbijając wielkie terytoria i organizują tam życie wedle własnej modły, wnosili Rzymianie nowy hellenistyczny ideał edukacyjny wraz z techniką jego realizacji. Historyczna rola Rzymu polegali na upowszechnieniu tego ideału i ugruntowaniu go w krajach europejskiej przez co zostały one włączone w krąg cywilizacji śródziemnomorskiej.
MAREK FABIUSZ KWINTYLIAN (35 - 95 r. n.e.)
Marek Fabiusz Kwintylian nie był rodowitym Rzymianinem, pochodził z Hiszpanii, co nie przeszkodziło mu w ukończeniu studiów prawniczych na
terenie Imperium. Był pierwszym „zawodowym" mówcą, pierwszym tytularnym. nominowanym przez cesarza i przez niego opłacanym profesorem retoryki. Był Kwintylian autorem dzieła pedagogicznego, w którym podsumował dorobek edukacji i myśli pedagogicznej starożytnych, zatytułowanego „Institu-tio oratoria" („O wychowaniu mówcy" - 12 ksiąg). W swoim traktacie pokazał w sposób niebywale sugestywny drogę, którą musiał pokonać każdy kandydat na mówcę. Dal praktyczne wskazówki postępowania, których uwzględnienie gwarantowało sukces edukacyjny.
Kwintylian uważał, że jeśli rodzice widzieliby swojego potomka uprawiającego zawód mówcy, musieliby nie tylko dokładnie uwzględnić wszelkie jego wskazówki, ale również stworzyć warunki, gwarantujące synowi w przyszłości zrobienie kariery. Każdy mówca miał odznaczać się: nieskazitelną moralnością, znajomością życia społecznego, szeroką wiedzą i erudycją, ponadto — umiejętnościami retorycznymi. Bo nie mogą sią zgodzić na to, te zagadnienie moralności tycia należy zostawić, jak to niektórzy uważają, filozofom, skoro przecież człowiekiem owym, powołanym do kierowania sprawami publicznymi i prywatnymi, który mógłby rozważnie rządzić państwami, zasadzać je na prawach, wyzwalać z błądów wyrokiem sądowym, jest naprawdą nie kto inny jak tylko mówca1. Proponował zatem Kwintylian od początku życia przygotowywać potomka płci męskiej do przyszłej roli. Dziecko powinno być otoczone ludźmi wykształconymi, posługującymi się pięknym, literackim językiem. Kwintylian uważał, że każdy rodzi się z dostatecznymi zdolnościami do nauki. Efekty zależą nie tylko od dziecka, ale przede wszystkim od pracy i troski opiekunów, rodziców i wychowawców, włożonej w proces edukacyjny kandydata na mówcę. Młody człowiek powinien jednocześnie rozpoczynać naukę czytania i pisania. Nauka powinna przebiegać stopniowo, nauczyciel pedagog musiał na tym etapie rozwoju dziecka łączyć czynności dydaktyczne z zabawą i pomocami naukowymi. Dziecko, mające naturalną ciekawość, pod wpływem dobrego pedagoga mogło rozwijać swoje zdolności i zainteresowania. Nauki czytania nie należało przyspieszać, bowiem każdy ma inny rytm przyswajania, a wszelkie ponaglenia mogą spowodować niechęć dziecka do szkoły. Kiedy młody kandydat na mówcę opanował czytanie i pisanie, udawał się do szkoły gramatycznej, którą Kwintylian widział jako placówkę publiczną. Mając silną wobec takiego poglądu opozycję, przytaczał argumenty przemawiające na jej korzyść. Uważał, że kandydat na mówcę musi mieć stosowne audytorium, a w tym wieku najlepsze jest — rówieśnicze. Ono bowiem nie tylko stanowi publiczność, ale również powoduje rozwój uczuć społecznych, buduje właściwe postawy i stosunki międzyludzkie. Przyszły mówca poznaje problemy
7 Kwintylian: „Ideał mówcy-obywatela”. Ks. I. Wstęp. 9-18. (W:) „Źródła do dziejów wychowania i myśli pedagogicznej". Wyd. 2 zrn. Wybór i oprać. S. Wołoszyn. Kielce 1995,1.1. s. 107.