tam i, a tych z kolei na dekanaty. Archidiakoni i dziekani m?Hi być pomocnikami biskupa ułatwiającymi mu regularną kontrolę diecezji. Rzeczywisty podział na archidiakonaty czy dekanaty dokonał się na wielu terenach dopiero w X—XI stuleciu. W skali ogólnochrześcijańskiej duże znaczenie miało wskrzeszenie przez Karolingów znanej już w starożytności, ale następnie zanikłej instytucji prowincji kościelnej, metropolii, grupującej kilka czy nawet kilkanaście diecezji. Stojący na czele metropolii arcybiskupi wyposażeni zostali w poważną władzę na całym jej terytorium.
W ten sposób organizacja Kościoła karolińskiego zapewniać miała skuteczną realizację założeń reformatorskich oraz noimalne funkcjonowanie całego systemu kościelno--państwowego. Jak w innych dziedzinach, tak i w zakresie struktur organizacyjnych reforma dała bezpośrednio tylko ograniczone rezultaty. W zamęcie drugiej połowy IX i pierwszej X wieku zaprzepaszczono wiele z dorobku generacji Karola i Ludwika. Jednak zasadnicze tendencje programu i stworzone przez niego instytucje przetrwały nie tylko ten trudny okres, ale szereg następnych stuleci. Kościół średniowieczny, a nawet w dużej mierze potry-dencki w istotnych punktach swej organizacji kontynuuje model karoliński, niewiele go modyfikując.
*
* *
W ciągu tysiąclecia chrześcijaństwo przeszło drogę od małej grupy jerozolimskiej do wielomilionowej społeczności. od garści wiernych ściganych prześladowaniem do re-lig:i państwowej, powiązanej z państwem wielorakimi więzami. od luźnej pod względem formalnym wspólnoty do wysoko rozwiniętej organizacji kościoła karolińskiego. Te przekształcenia niosły ze sobą narastające niebezpieczeństwa odejścia od ideałów ewangelicznych i apostolskich pierwszej generacji, upowszechnienia konformizmu religij-negc
Jednocześnie jednak rodzi się i potężnieje w łonie Kościoła reakcja: pojawiają się jednostki i grupy, które pragną dosłowme i z wszystkimi konsekwencjami realizować ^Manmctwo ewangeliczno-apostoLskif ?. Od J1I-*~IV wieku r^rw ji »ię coraz silniejszy ruch monastyczny, skupiając
żywotniejsze i bardziej dynamiczne elementy społeczności chrześcijańskiej. Mnisi, a więc ludzie szukający drogi do chrześcijańskiej doskonałości, uzyskują powoli w obrębie Kościoła status równoległy niejako do kleru \ świeckich. W VI—VII wieku wyraźnie możemy już mówić o podziale społeczności chrześcijańskiej na trzy wielkie kategorie członków. Późniejsi kanoniści ujmą to w określeniu: Tria sunt genera christianorum.
„Stan trzeci” — mnisi — podtrzymywać miał w dobie narastającego konformizmu i swoistego synkretyzmu po-gańsko-chrześcijańskiego tradycję i ciągłość autentycznego życia ewangeliczno-apostoLskiego, a jednocześnie odgrywać wyjątkowo doniosłą rolę w historii zachodnioeuropejskiego kręgu cywilizacyjnego we wczesnym średniowieczu.