DSC 77

DSC 77



chow ej, jak i w zakresie organizacji, trybu życia, zachowania itd.. tworząc kompletną i w praktyce niezmiernie przydatną instrukcję. Klasztor jest dla Benedykta „szkołą służby Zbawicielowi", wielką rodziną, której członkowie pomagają sobie wzajemnie, sami się utrzymując z pracy rąk własnych. Familia benedyktyńska osiada na uboczu i ma być w zasadzie samowystarczalna. Na jej czele stoi wybrany przez całe zgromadzenie dożywotnio opat, mnich mający zaufanie ogółu, najbardziej doświadczony i najmądrzejszy. któremu wszyscy winni są całkowite posłuszeństwo. Wielka władza i autorytet oj ca-opat a ogranicza jedynie częste w tekście przypominanie, że ma on być przede wszystkim stróżem reguły, dającym zawsze przykład jej realizowania. A chociaż ingerencja jego sięgać ma w drobne nawet szczegóły życia, powinien często zasięgać rady starszych i doświadczonych mnichów. Do pomocy w rządach opat dobiera sobie dziekanów — każdemu z nich podlega dziesięciu mnichów — oraz funkcjonariuszy specjalnych, zajmujących się przyjmowaniem przybyłych. kuchnią, piwnicą, nowicjatem itd. Każdego z tych pomocników może w każdej chwili zmienić.

Obok władzy opata podstawowym środkiem zapewnienia życiu klasztornemu pokoju i stałości jest silnie podkreślona w regule konieczność zachowania przez mnicha wierności dla obranego zespołu i miejsca, stabilitas loci.

Klasztor benedyktyński otwarty jest dla wszystkich ludzi, ale kandydat i zgromadzenie muszą się przekonać, czy istotnie szuka on w życiu mniszym Boga. Stąd roczna próba, nowicjat, przez którą musi przejść każdy, zanim pozwoli mu się złożyć uroczystą przysięgę — promissio, obejmującą właśnie ową stabilitas, posłuszeństwo oraz obietnicę prowadzenia życia zgodnie z powołaniem mniszym.

W porządku życia klasztornego uderza umiarkowanie i roztropne liczenie się z ludzkimi możliwościami. Obok wspólnej modlitwy — ofjicium divinum, dużą rolę gra praca, i to zarówno jako ważny element zdrowia psychicznego mnicha, jak i źródło utrzymania klasztoru. Musi to więc być praca rzeczywista i celowa. Obok ręcznej wchodzi w grę praca umysłowa, przede wszystkim lektura. W starożytności i średniowieczu — nie zapominajmy — czytanie było z reguły głośne, angażowało więc człowieka nie tylko psychicznie, ale i fizycznie, poprzez oczy, wargi, ałuch. Lekarze starożytni zalecali niekiedy swym pacjentom czytanie, czyli lekcję, lekturę, jako ćwiczenie fizyczne na równi ze spacerem i kąpielą. Próbowano, oczywiście w przybliżeniu, obliczyć czas przewidziany w regule św. Benedykta na poszczególne zajęcia. Na oficjum wypada około trzech i pól do czterech godzin, pracę — sześć i pół, lekturę cztery — wreszcie na odpoczynek jedna i na sen przeciętnie osiem i pół godziny. Widać stąd, że praca łącznie z lekturą zajmuje prawie trzy razy tyle czasu co oficjum.

Podobne umiarkowanie i roztropność co w rozkładzie dnia klasztornego widać w ascetycznych wskazaniach Benedykta. Chrześcijański ideał życia mniszego w coenobium nie polega na wyszukanych umartwieniach i szukaniu nadzwyczajności, lecz na spokojnej wierności w wypełnianiu zwykłych codziennych obowiązków, mimo ich nużącej monotonii i grożących rozproszeń. „Mam nadzieję — powiada św. Benedykt zaraz na wstępie — że nie zalecę nic ostrego ani uciążliwego.” Istotna wartość służby Bogu nie leży w surowości ascezy, ale w intencjach. Stąd tak mało uciążliwy tryb życia w klasztorze, stąd też, na przykład, krótka tylko wzmianka o czystości bez długiego rozwodzenia się .na temat kobiet, jak w niektórych tekstach dawniejszych. Miarą doskonałości początkującego mnicha jest u Benedykta stopień osiągniętej przez niego pokory, czyli takiego stanu psychiki, w którym człowiek widzi swą własną słabość i niedoskonałość wobec wielkości Boga. Wyrazem pokory jest codzienne, wytrwałe posłuszeństwo przyjętym zobowiązaniom, realizowane w przenikającej wszystko atmosferze miłości.

Przyczyną wyjątkowej zdolności adaptacyjnej reguły Benedykta były nie tylko zawarte w niej treści i sposób ich ujęcia, ale i luki. pozostawienie szerokiego marginesu dla takich spraw, które w różnych okolicznościach i czasach różnie mogły być rozwiązywane. Nie ma na przykład mowy o niebezpieczeństwie czy niemożności posiadania wielkich dóbr, co dla nadchodzących stuleci miało tak wielkie znaczenie. Nie precyzuje się również bliżej rodzaju i zakresu prac prowadzonych bezpośrednio przez mnichów. Pozostawiona jest im duża wolność, z której mądrze i roztropnie powinni korzystać.

/ Obok monastycyzmu anachoreckiego oraz cenobitalnego

79


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC77 oWejrojo^y .cfjplc2o^^ podrhom^ .
DSC18 (3) wzbudzonym Fołoluminesccncję wykazuje wiele substancji, jak choćby organiczne barwniki st
DSC83 Chów wsobny-selfing NegatyWny ófekt samozapylenia był pbserwowany u obco jak i. :;V; samopyln
12308 IMG 26 (2) słych, opiekujących się nimi, jak i samych uczniów. Zainik pomysłowości w zakresie
skanuj0019 (268) wieniowe, jak również organizacje i instytucje oraz inne placówki kierujące swoją o
Standardy ITIL w zarządzaniu usługami IT 77 ściem, i przystosować na potrzeby organizacji, to zostan
3. Kontynuowanie współpracy z innymi izbami i instytucjami w zakresie organizowania i prowadzenia sz
Wstęp Oddajemy w ręce Czytelników podręcznik przekazujący podstawową wiedzę z zakresu organizacji
Część B WYNIKI BADAŃ W ZAKRESIE ORGANIZACJI, ZASAD FUNKCJONOWANIA I EFEKTÓW DZIAŁALNOŚCI LASÓW
IMGP48 (6) Według innej przedstawianej wyżej klasyfikacji powiązane wyspy to nic innego, jak horyzon
page0083 SOLON. CHIT.ON. 77 ków. Widząc, jak życie ludzkie wystawionem jest na różnorodny trafunek,
page0206 202 Czy to kto rozumie? Gdyby naprawdę wr nas nic więcej nie było, jak tylko organiczna mat
skanowanie0068 214 trwa prawie tak długo, jak długo istnieje ludzkość, utrwalanie zachowań i stosunk

więcej podobnych podstron