ga monoteistycznego. Posiada także donin .d lneg0’ jedynego Bo-zważmy tu na ścisłą dydaktyczne:
dydaktyczną i heurystyczną dzieła Przedeż ,U?^T'
nego L-Onniscienza di Dio polega nic tylko na ldcologlCZ~
nika lawina fnktA,., • • ,yiK0 na zmiażdżeniu przeciw-
nika lawiną faktów, ale także i na subtelnych odpreparowaniach od
siebie poszczególnych komponentów atrybutu wszechwiedzy (trakto-
wanych przez teologią katolicką i szkole kulturowohrtoryczną iako
nr^rowad 0T*\™ "1C ”.n,ei «**etaych, z mniejszym rozmachem przeprowadzanych (a przeciwstawnych poprzednim zabiegom „anali-
zy ) operacjach „syntezy”, łączenia ze sobą w spójne kompleksy takich elementów, które rzecznikom konfesyjnego podejścia wydawałyby się pryncypialnie rozłączne. Wszystko to razem dzieje się w trakcie nowatorskiego wkraczania Pettazzoniego w nieopracowaną i tak ważną dziedzinę jak teoria cech boskich. Nic dziwnego tedy, że D. Sabbattucci nazwał L*onniscienza di Dio „ciosem łaski” (colpo di gratia) dla pramonoteistycznej budowli12.
Związek między aspektem naukowo-dydaktycznym a ostrzem ideologicznym (antypramonoteistycznym) L’onniscienza di Dio naprowadza nas na czwarty główny nurt twórczości Pettazzoniego — na problematykę metodologiczną. Pettazzoni był nie tylko świetnym organizatorem i wybitnym badaczem — był także nieustępliwym rzecznikiem naukowego, akonfesyjnego charakteru wiedzy o religiach. A przecież postulowane (i rozwijane przezeń!) naukowe religioznawstwo nie miało w katolickich Włoszech, tuż pod bokiem Watykanu, zbyt zachęcającego klimatu dla swego rozwoju; atmosfera w tym kraju była prawie identyczna jak w monokonfesyjnej, katolickiej Polsce przedwrześniowej. Najrozmaitsze też były trudności, jakich nie szczędzono Pettazzoniemu 18, i tylko dzięki swej wytrwałości, pracowitości i niezmordowanemu dążeniu do wytkniętego ideału przełamał je. , , . „„„
Metryka ideologiczno-metodologiczna Pettazzoniego była wyznaczona przez atmosferę ideową Italii: wyrastając jako-student w -macie pozytywizmu, rychło dostał się - juz jako > F*
przed F°wojną światową - w orbitą kontrowersji wokó^ewoluęio nizmu w kulturoznawstwie i rehgioznawstwie. Byl ś ucjoni-
nia się - coraz to potężniejsze] - reakcji any stycznej w tych naukach; pamiętajmy o y ’kt6ryCh wykształca się
«» Zob. D Sabbattucci, . cyt*■ «• orta„.f ». is.
«* Wspomina o nich M. Ganami w
XXI