ks* ?tomad-
uKĄp^dza. ^ego ciucha i^cbSry. opęło
UowruJLa . 4>Jc0beT v*6u>i Lu'm ^est- — p*t<Lkv\:ćxoSKa (^oJjjO U)ot+£v. Wo^Yad pt-ldU, U^yfcyw ona.
ziCnute bn^Acuć^o s-Hoórc^ o pvtfcba<jz Crtu C -
OSJVtu*>f^ si‘<? za /y*yk d>o Bogcx a/rdna/iuo ~ To^ł'^. ‘ŹoJjjo^euirrie. $C(sn+j p»t£cis4au>ia. £ęd-boi y /na-oL Ux?'yvraoL&rn. — u>£vu^ 2.oSstW<2^ vnx>. OctpuriC^US f (gdljż ZlOwouDo* lW^ Mćdrtu &cz<y’ i ^ ^’<l^o c^yuo^ lut-j|pycoca Z Vvv«-ośca'
W&rocLu .
£ce/%iou T\T fwtcŁzei^e EkO
hku^(x 4oow\ s^ę w tole^SjUjy* dovnA>u uJ oUoUcacK
iu)oi>Oc> ,J V>vodlU Sie Z*x toCę*£>u6iO Uł«<^iW>.
ć\ U3iL^słCUv>\ Uowrfldfr- .
5ćeruxY~ (u>Cdzfrłv,c lu.» ?robu) _
^ci/no. *3- Yu^loia^ni Sce^v UL *ł. 'Difaifro.
iÓQ <*) oji di^/Yuu. 3.4a^£ plurf nosyriAL Wsięchuj lioiilLUfc u)i2 fe ęx€nrp&& i ^vncvrłv^*>*o SłcA^ua. iLolSlu.’. bD p&yoDSz^/j C2£5*>L pvcd^cuor-ovv^ ^itr Lob ^juooUjl p?lslu*e^o dbtu^i^' cbraz-
^n^UŁ* pcWisLa e^ - K’vk>v*a. ou2/roolu- tos-^e
ulaxŁjCvru>. to Yr^Ui U^bo ^
Ctvr^vhAfa. . 'TTuatv ^jdUso S^ci^Cych. ł ^^-^<2.
4o £cwopc\ > — .^udaSi ,
2^JborUA -!* Op"OA3(^j . ' OwybK^S b^C pnc*bi’h~<
03 'łWLOft W^jScacVv ~d(Yu.d\ Ast- z^bo^o6u>°.
Ld Hvue.u^j* czę^a 4jdux>vo- j3viids+tu*K>Y^ jcaft*
COy 7^0 tAncvt^v^ci/UP5s\Ci^a4a. 'Yto/roctu ;
LaJewjYuCzcLgo ux^^uaotoCcadxx o £vha$/h*u-
Aćfam. cz^dzceicA.; a ca3ov^ . ^t- -b rywutoU -
Ovujl 2^a>'5 fvm C^u’ a. MUmyywx . iblbUc* Ohsl.
dbO^ odlegYCWutL C vnoV^v^
\y\£j&i’cuuzv*uO {by Si/^y* ofe/rpfe/Yu‘ev>v o<Atuxp/c/
^‘mie /ncv»°cUy .
5c«/yio cha^raidrcy- C^ro - p?lu*z.cx/ne.
OfoJrfTu rn^c^ <p^cc^o ^la s o mi <*4,c e
'eS-fc* c>(9c.oooa/ru£ 0&o<x>(Ulou 2- duCakTem. .
Scoacdto^o- | xSł^v cxjV^c*
ca/r*u:^j\ 6c£ona- vi\ C tO€wrsłau#slLu}
Salon warszawski
Było to spotkanie na balu, w którym uczestniczyła cała warszawska elita. Zauważyć można podział na dwie grupy wśród obecnych na sali. Przy drzwiach stall młodzi patrioci, zaś w środku, przy stolikach, zasiadała towarzyska śmietanka - damy, oficerowie, literaci. Tematem ich rozmów była wyższość literatury francuskiej nad polską, wspaniałość balu i dobroć Senatora.
Młoda dama z towarzystwa rozmawiającego przy drzwiach zachęca obecnych do wysłuchania opowieści o Cichowsklm. Szambelan nie chce słuchać i wychodzi. Reszta zgromadzonych przystaje na propozycję. Adolf opowiada o tym, jak przed łaty uznano, że zaginiony Cichowski się utopił, tymczasem został uwięziony. Poddawano go okrutnym, wymyślnym torturom (pojono opium, karmiono słonymi śledziami nie dając wody do picia, straszono). Mimo że znęcano się nad nim, nikogo z towarzyszy nie wydał. Kiedy po latach więziennej poniewierki wynędzniały wrócił do domu, był człowiekiem zupełnie wyniszczonym, stracił pamięć (prawdopodobnie na skutek lęku przed wydaniem przyjaciół).
:eśc o CCcMjOlosIm^i
Elita uznała, iż historia ta zawierała zbyt dużo wątków realistycznych i zbytnio obfitowała w drastyczne szczegóły. Damy uznały zgodnie, iż cała polska literatura jest mierna i nie dorasta do literatury francuskiej. Nie zgadzali się z tym całkowicie młodzi stojący przy drzwiach. Według nich elita całkowicie upadła moralnie i nie interesowała się sprawami istotnymi dla ojczyzny.
Piotr Wysocki tak zakończył i podsumował dyskusję:
Nasz naród jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, Lecz wewnętrznego ognia sto lotnie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.
Itow&ntetyi:
U)<vys-łwę i stanowi U U.,
<YuV. s>ę (tfSakhA /YUtoodu ,
Się 10 Mę SLfrrGLoc?
ÓCfcłW V1M
Bai u Senatora " '
Wydarzenia rozegrały się w domu Senatora w Wilnie także Pelikan, Doktor i Bajkow wspomnieli o sprawie Senator zdziwił się także, iż ten mimo to żyje.
Zgromadzeni na balu grali w karty Rollisona, który na skutek ciężkiego pobicia przez przysłuchującego go zachorował.
Na salę weszła matka chłopaka, pani Rollison. Żądała od Senatora widzenia z synem lub pozwolenia na zaprowadzenie do niego księdza. Nowosilcow udał, iż nie ma pojęcia, o czym ona mówi, ale wspaniałomyślnie obiecał, iż jak najszybciej postara się poznać szczegóły sprawy. Rolllsonowa przyjęła jego tłumaczenie i stwierdziła nawet, że jest dobrym człowiekiem.
Po wyjściu kobiety Senator wydał rozkaz, by zaprowadzić ją do syna. Doktor natomiast doradził, by w jego celi otworzyć okno i umożliwić chłopakowi popełnienie samobójstwa.