etno19

108 / laboratoria w j U, I

Ma fW> Segwrógp nie Mniił rany apW^.iJ .i<m—r v pssinmnfcifwie lego słagę”. jak ^nypominarMirzęnąl że jol elenT* i a* ■• być lnllnwn< jak zwierzę- Należy me we 1 ralsns.jrdwiwe    i 4—fwłile*^ł,nalrTy> mu się ciężka luwśufc^ 1

elrni mm ssę baty.

JWw premia w Imwiafcladi z mm trzech rzeczy: cibańa. ri/gl iaiHa^M. Ctbana. żeby się pożywił. Kiya, zęby słuchał, osui. ńm pracował. Wytłaai sobie, że lak samo dńeje się z twoim nalew. Mo. I siar aa o tym przypominać: to mor Ty traktować -woje ciało, jak | traktuje sięzwierzę porigwrr .]. Zwierzęciu pociągowemu bpj oczywiście jeże. inaczej nie będzie ci służyło. Ale co mu się dapr? I Jedzenie podłe, cihana... Ale po co ma jeść, jeśli nie pracuje? Tno-1 ko mu nałożyć jarano. Nic myśl jednak, że uda ci się to zrobić. fM| przedtem y nic poskromi rr Nie poddaje się. jest raparte. więc tran ■żyć bata. aby to bueadse zwierzę ugięło kark pod jarzmem. -Vnp| m dorso impnaknlfli'*¹* (/*rww4w 29|. Oto i powód, dla którego as j drugim miejscu znajduje się rirga. Musisz jej ożywać w stosunku im| własnego ciała, szczególnie jeśli chodzi o narzucenie mu twego <b-| chowegp życia, to jest. kiedy musisz właśnie nałożyć mu jarzmo: di-1 uipUrui *mo*\ Taką dyscypliną jest pokuta, którą nazywa się ciele-1 sną. Jakiej jednak reguły przestrzegać należy w jej stosowaniu? Takiej | jak w wypadku osła. Trzeba mu wymierzać baty

Jeśli obierzemy za punkt odniesienia oacalały nihilizm samotników! I z Teboidy. samokarząrą obsesyjną furię pustelników, to klasztorny j .uregulowany” model żywieniowy staje się wzorem rozsądnego zarzą- 1 dzania własnym ciałem, zrównoważonej i racjonalnej troski o zdrowie. j V grunt w meczy jest on bardziej liberalny i permisywny niż wiele l dzisiejszych diet-tortur. Diety te wymyślają demony seryjnych pokus, I złośliwie sugerują manipulatorzy obrazów i niegodziwych marzeń. 1 podstępne umysły, oszukujące i dostarczające pożywki zaburzonym j fswtaiyan ludzi zagubionych w dietetycznym chaosie, ciałom chwie- i jąrym się na skraju utraty równowagi, które kończą w piekle, chociaż J łudzą się, że dążą do kipokalorycznych rozkoszy ziemskiego raju. j Mądrość wielkich zakonów jawi aię jako zaskakująco bliska rarjonal- 1 iwtom. ^świeckiemu . jwzy rodni czemu dyskursowi na lemat człowieka J i jego systemu zrównoważonych potrzeb, opracowanego przez medy-

cynę Whwmzn4 i wmttmmmą.    bawar fpr

królów medycyny do wielkich wbdtw a maaiMpydb -stanowiły fnebzy iaHiuM)iaiwir^y» nybaawKwyd^ biorców, świadomych, tt ckocig są Upn i pal^ńm. W r,rr alt podobnie jak zwykli iaieiklnin.pwwbbdmwaknndo' pieciftoa Jnerri przy jedzeniu^-, ZaeaK awy bróiq ai inni. Panemie żyjący w zbytku byli bttdrii j morw .* nbń liko biesiadnych na zasadzki w postaci bomb kdimi myili mi ich z k*~ ■celności umiarkowani poddani. JV tauciinę przomwma mę kanie pożywienie" - ostrzegał barokowy poeta CtadaW Owiń. o wzadi którego zastaw iony stół pustoszał, ukazując jedynie psahowmme ap w szkielety i nagie kości.

Pod tłuszczem i żelatyną- pod melasą i liderem ijrónaatt aw-tniamTo dwuznacznej wymowie ludna moaonMfcdBej i admnęttajL pod na wpół zepsutym mięsem, przyprawmjiiw■ miodem i boenanń. jak gdyby były to spreparowane kończyny Ińzdalnnnaeaia* ki. wydzielające odurzające i ciężkie słodko-kwaśae apnehn. db» pachnące ambrą i okadzone kąski, w owocach kandyzowanych i ba-fiturach. których zwierzęce aromaty i ulotne roślinne esencje rekrkw wały uroczystą liturgię, fascynującą wszystkie mn -f • rsakwMm utot żywych, których tmilales dawały roaknii afiem anbai. a dopiero później podniebieniu I. kryła się ąmnncłni bnoowir rozpadu**¹⁰⁹, „tajemna przyczyna wszystko unicestwiająca" ''

Wiedza o człowieku edens kulinarna antropologia lenr iiniwi i medycyny dietetycznej, dalekiej od zalecania udręk i a—rfws. proponowała kuchnię harmonijnie łączącą jatoę pniannów" z jtem-peramentein* tego. kto je spożywał. Odpowiadała nie ryb pofcaehir życia pełnego, zintensyfikowanego, na wysokim poziomic i wyifajn go (^dła twego zdrowego życia i dla twej długowieczności"! % ale również pragnieniu „życia dłuższego i weselszego" ⁵. Taki W *-i-namy program przygotowany dla Borso d*Este prań Gmnws> Michelego Savonarolę, lekarza z PmJwy, który z długowiecznością i zdrowiem łączył radość i zadowolenie. W owym projekcie wzmóc-nitnia ciała „weselsze życie** zajmowało centralne miejsce. Był la program kulinarny, który wyrażał potężne pragnienie życia i spray ud mu. wzmacniał twórczą libido, zdolną staw ić cudo - w meuchiwtc*