1. ' No*
san
“S3
r<sch"
hm
nu
«ki
rSl
“Jącide^
NS9
rz*C2y jj
,OJ*i- wy
żna.afc^
idg*i
czenianm Nte wzd wytłum® ecz
Sr w idee
b uczoac n pięknyc pznyn> xlobios» iton w#
, cboć<* związki >, ani os^ się Z ^ te bet? by ||j
di w rel'| e, ani
| aan, niepojętą, nie ziemską, boską. Platon najczęściej opisywał idee w pierwszej interpretacji; ale mówił o nich takie, żc bytują w ..nadniebiańskich miejscach” (co prawda w tych błogich, w których głównie przemawiał przenośniami). Zapewne wahał się między obu btferpretaciami. immanentną i transcendentną. Zresztą, więcej niż na samej teorii idej zależało mu na jej zastosowaniach psychologicznych, epistemologicznych, etycznych, politycznych, a te zastosowania były od interpretacji idej względnie niezależne.
f II. NAUKA O DUSZY. 1. Funkcja biologiczna duszy. Platon stworzył nowe pojęcie duszy, tak samo jak stworzył nowe pojęcie idei. Wprawdzie nazwę „duszy” Grecy dobrze znali i przed nim, ale on dał jej nową treść. Przed nim filozofowie-przyrodnicy mieli duszę za rodzaj materii, orficy za nadziemskiego demona. Platon koncepcje te zmodyfikował i stworzył ich oryginalną syntezę.
I Filozofowie-przyrodnicy widzieli w duszy czynnik życia: człowiek żyje, póki ją w sobie posiada, a umiera, gdy ją traci. Pojmowali ją przy tym jako materię, tyle tylko że subtelniejszą od tej, z jakiej zbudowane jest ciało. Platon zachował ich biologiczne pojmowanie duszy: również i dla niego była czynnikiem życia, bez którego ciało jest martwe. Życie zaś polega na tym, że istota, która je posiada, jest źródłem samorzutnego ruchu. I to właśnie stanowi istotę duszy: że jest tym, co się samo wprowadza w ruch.
Zachowując biologiczne rozumienie duszy, Platon przestał ją natomiast rozumieć materialnie. Dusza jest, właśnie jako czynnik życia, przeciwieństwem materii, bo materia jest z natury bezwładna, a dusza jest źródłem ruchu. Jest realna, ale nie materialna. „W Platonie” — pisał Leibniz — „najdoskonalsze wydaje się mi to: że definiuje ducha jako substancję, która sama się porusza, swobodnie i samorzutnie działa, że traktuje go jako zasadę działania w przeciwieństwie do materii”.
i 2. Funkcja poznawcza duszy. Wczesna filozofia grecka nie uznawała poznania za funkcję psychiczną, lecz za funkcję ciała. W postrzeganiu widziała sprawę fizjologiczną, myśleniu zaś przypisywała tę samą naturę, jaką ma postrzeganie.
\ Platon zmienił ten pogląd. Boć nie całą naszą wiedzę zawdzięczamy narządom cielesnym; barwy postrzegamy oczami, dźwięki uszami, ale jakimż zmysłem postrzegamy byt, różność, tożsamość, podobieństwo i tyle innych własności, wspólnych przedmiotom różnych zmysłów? „Wydaje się” — pisał — „że dla nich nie ma odrębnego narządu, lecz dusza sama przez się ogląda wspólne własności we wszystkich rzeczach”. Nie mając narządów zmysłowych dusza poznaje tu sama. Poznanie jest tu jej funkcją, a nie ciała. „Własności wspólne” nie ciało poznaje, lecz dusza; wobec zaś tego, że poznanie •tanowi jedność, trzeba przyjąć, że dusza poznaje i we wszystkich innych wypadkach. Ciało i jego zmysły są dla duszy narzędziem poznania. Poznaje sama bezpośrednio, bądź pośrednio, posługując się tymi narzędziami.
Jednakże nie poznanie rzeczy, lecz idej przemawiało, według Platona, najdobitniej za tym, że poznanie jest funkcją duszy; bo idee znamy, choć ciało wcale z nimi nie ma i nie może mieć styczności. Platońskie pojmowanie duszy, które do jej funkcji biologicznej dodało funkcję poznawczą, było tedy związane z nauką o ideach.
Dla Platona dusz. była przede wszystkim czynnikiem życia, ale przyznając jej funkcje poznawczą zrobił zasadmezy krok ku nowożytnemu pojęciu duszy
3. Funkcja reliouna duszy. żvwe .. ..
ywe w plat°nie uczucia religijne, w szczególności