IMAG0039

IMAG0039



Restrukturyzacja wymaga tu w zasadzie zastąpienia imienia Dygda .irImielskim nośnikiem treści nigdy. Tłumacz może wahać się poniię-iłn wyborem np. znominaiizowanego Never i hrozen Heli. Wybór naleiy do niego Pmces translacyjny miał następujący przebieg:

JyWk [H>łskr Uniwersytet j$\v, l>ygilv

i

ttbomtatycsM kcmsftitncjfi braku szansy,

im^łówok. prasowy; r\\ięa&jse


Język mig i cisie i Prażeń HcITs Uuivemty

i

nadanie zwięzłego ks/ialtu wybranemu idiomowi (\vhen ilic hel! fteezea)


transfer

Każdy i<ędr>Jc posiada według Nidy swoją własną odrębność i specyfikę pod względem oddawania obiektywnej rzeczywistości. Nie jest to teza nowatorska, stanowi nawiązanie choci:iżby do teorii U . Humboldta (por. ror. 1.4). Nida określa tę specyfikę jako wtem' geniusz

(..Cash isąfasgó bas tts own gcmus" - Nida + Tabcr 1969:3).

Każdy język wykazuje ponadto pewne szczególne cechy jy stynktywne (np. zdolności słowotw órcze, reguły szyku zdania - co podkreśla językoznawstwo porównawcze). Tłumacz, który chce debrze wykonać swoje zadanie, tzn. stworzyć przekład przyjazny dla odbiorcy, musi w swej pracy uwzględniać właściwości języka docelowego. Punktem wyjścia dla tłumacza musi więc być wg Nidy przemyślenie na nowo swojej własnej postawy wobec języka przekładu, nawetjeśli jest to jego język ojczysty

(_łt often reęuire.s ginie a radical rethinking of onc’s attitudc toward the receptor /anguage. evea when it rs one’s own mother tonguc” - Nida + Tabcr 1969:3).

Reprodukcja przesłania oryginału często wymaga od tłumacza zmian w strukturze formalnej oryginału: reprodukcja przesłania,

nic zaś struktury formalnej jest nadrzędnym zadaniem Itumae/n wszędzie tum. gdzie forma nic stanowi istotnego elementu tego przesiania. To pod względem formy języki różnią się od siebie, lo forma stanowi o ich cechach dystynktywnych. /mian formalnych będzie w tłumaczeniu tym więcej, im bardziej języki oryginału i przekładu są od siebie oddalone pod względem lingwistycznym i kulturowym; będzie ich np. więcej w tłumaczeniu z języka angielskiego na węgierski, niż / angielskiego na niemiecki (por, Nida + Tabcr 1960:0).

Jak wspomniano powyżej, tłumacz musi wychodzić z. założenia, że autorowi oryginału zależało na byciu zrozumianym, więc nic wprowadzał on do tekstu żadnych wieloznaczności w celu wywołania chaosu. Wieloznaczności zamierzone są zaś w tekście udokumentowane kontekstowo. Tłumacz powinien, zdaniem Nidy, wybrać w przypadku zaistnienia wieloznaczności wersję najlepiej udokumentowaną, a pozostałe ewentualnie odnotować w przypisach

Aby dokonać przekładu tłumacz winien dotrzeć do znaczenia tekstu, jakie chciał mu nadać autor oryginału. Uwagi o udokumentowaniu kontekstowymi świadczą o tym, ż.c nie chodzi tu o podejście naiwne, lecz badawcze. Nadrzędnym celem tłumaczenia pozostaje przez cały czas odtworzenie w języku docelowym przesłania oryginału w postaci możliwie najdokładniejszego ekwiwalentu. Głównym przedmiotem troski tłumacza jest więc znaczenie i jego reprodukcja, podczas gdy troska o styl schodzi na drugi plan. Znaczenie (meaning) jest w filozofii języka przypisywane zdaniu, nie zaś pojedynczemu słowu (Frege, Wittgenstein). W tym kręgu rozumowania mieści się postulat Nidy, by oddawać w przekładzie przesłanie -jako znaczenie zdania, w którym się ono zawiera.

Mówiąc o tym, że ekwiwalencja lepsza jest w tłumaczeniu od identyczności, Nida ma na myśli fakt, że uwzględnienie norm językowych i kulturowych języka docelowego znacznie ułatwia recepcję tekstu przekładu. (O tak rozumianej ekwiwalencji por. też ReiB 1993, Fawcett 1997).

Za najlepszy spośród możliwych ekwiwalentów uważa zaś ekwiwalent naturalny, czyli tak dostosowany do faktycznych doświadczeń i horyzontów adresata, że ten odbiera go jako swojski.

67


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jezus wstyd Gdyby Jezus zstąpił na ziemię dzisiaj i zobaczył co tu robiono w jego imieniu pewnie spa
pedeutologia00012 (2) , r----- .cyna naukowa okazuje się tu w zasadzie bezradna, zwłaszcza jako inst
pedeutologia00012 , r----- .cyna naukowa okazuje się tu w zasadzie bezradna, zwłaszcza jako instrume
Tadeusz Sakowicz - Wię^spokcyui a rmjiń^ąja 195 procentowa populacja wymaga tu szczególnych oddziały
31486 Slajd46 (28) Słowo „znacznie" wymaga tu oczywiście odchylenia standardowego. Drzewa 
IMAG0051 stopnia ich przystawania, zależą według tej teorii trudności i szanse powodzenia pracy tłum
SNB13957 zadań może wymagać stosownych badań i eksperyment tu ramowanie planu, a głównie jego zadań,
IMGI60 (2) Nie można, moim zdaniem, mówić tu już o -wychowaniu w rodzinie, bo chociaż rola krewniaka
page0256 ^falrn djmatp i moblitwa, tu Ftórpni tc. 3Jiobi. 5.    255 to tobie, bębę i
IMAG0012 Pamiętnik drugi rani będą. „Ale że ich tu nie widzę, więc proszę sądu, aby ^ to darowane by
IMAG0028 do człowieka specyficznym głosem, wymagającym specyficznego słuchu. Dziedziną, w której zac
IMAG0034 (3) H,> 2i . li I Wynuary wytfocski_    T>„ - 5-- fcMvr w imieniu 6
IMAG0035 (3) 2. Po tu p<m»trzdwM    m* j» t*    4 TaMora 4 25

więcej podobnych podstron