w rantach kontekstu docelowego i według obowiązujących w nim norm z drugiej stron Akceptowalność właśnie jest tu pojęciem kluczowym (por. Toury Y99hb; bbj.
Even-Zohav, czerpiąc inspirację z prac późnych formalistów rosyjskich, zwiasz-cza Jurija Tynianowa (Even-Zohar 1978: li"), traktuje hteraturę tłumaczoną jako jeden z „systemów” w ramach polisystemu literatury narodu i języka, w który to polisys-tem wchodzi przekład, a na boku zostawia sprawę stosunku do oryginału i jego kultury.
System literatury tłumaczonej zajmuje w obrębie dynamicznego ze swej natury polisystemu określoną pozycję i pełni określone funkcje, co ma związek ze stopniem rozwoju i specyfiką sytuacji tej literatury na tle większych struktur, takich jak literatura europejska czy światowa albo inne epoki w jej rozwoju, na przykład okres minionej świetności. W związku z tym miejsce literatury tłumaczonej może być centralne lub peryferyjne, a jąj oddziaływanie innowacyjne lub konserwatywne, w zależności od tego, jak sytuuje się wobec obowiązujących w danej literaturze norm. Even-7*ohar zwraca w ten sposób uwagę po pierwsze na z pozoru oczywisty, a jednak dotąd niezauważany, fakt obecności literatury tłumaczonej w historii literatury rodzime j danego języka, po wtóre zaś, doeeniąjąc jej rolę w kształtowaniu rodzimego kontekstu literackiego, umożliwia spojrzenie na jej autonomiczność wobec oryginału, co z kolei pozwala postrzegać przekład inaczej niż tylko jako ze swej natury niedoskonałą kopię wyidealizowanego oryginału (por. Hermans 1985:8).
Pojęcie norm przekładowych, które warunkują akceptowalność tekstu przekładu w ramach literatury docelowej, opisał \ rozwinął Gideon Toury. W jego ujęciu to nie stopień odpowiedniości tłumaczenia wobec oryginału jest przedmiotem badania, nie tylko dlatego, że przesunięcia i różnice są nieuniknione, ałe i z tego powodu, te jut sama ocena adekwatności jest funkcją norm obowiązujących w kulturze docelowej (Toury 1995b: 57). Normy zatem w decydujący sposób kształtują ekwiwalencję. a obiek
tem opisu nie są wyidealizowane modele relacji
do których tworzenia skłonni byii badacze spod znaku translator jwWxawczev lecz istniejące empirycznie przekłady, lokujące się na skati rozpiętoj w\ędz\ całkowitą obcością innojęzycznego oryginału i całkowitą akceptowalność tą tekstu w języku do celowym (Toury 1995b*. 61 n ). Przekłady nigdy nie osiągają żadnego z tych ekstremów, ale sytuują się w sferze pośredniej. Wobec tego nieproduktywne jest anaWrow ahte \oce nianie przekładów pod kątem „wierności*' a\\m oddaw ania „duc*\a~ t *y .tsUAy lu. Terminy fce w ramach badań szkoły Toury'ego znajdują się NS odwińcie jaku ntcsctsi i mgławicowe, zwłaszcza że ocenę jakości czy udatnosci ptzekktdu postnego m jako zadanie nauki, lecz krytyki, która zresztą, co pokazują ana\jzy Tuury egu, *1 Lefever**a czy Venutiego, także, bazuje na kryterium ikc*\dw*iitattiśfc\
Zamieszczony w naszej antologii tekst Toury’ego, poctiodząpy i książki lK
V