stanowi podstawę charakterystyki poszczególnych nawarstwień tej religii i związanych z nią wyobrażeń o bóstwach. Tak więc znacznie większą rolę przypisywano najczęściej sprzecznym cechom bogów, które można poznać na podstawie pieśni Eddy lub pieśni skaldów bez wyciągania jakichkolwiek wniosków z faktu, że cechy te, a więc w konsekwencji całokształt pojęć na temat kulturowego poziomu religii interesujących nas ludów, określane są na podstawie materiałów noszących na sobie piętno warstw, które z racji swej społecznej i ekonomicznej pozycji zdolne były do działalności źródło twórczej. Szczególnie charakterystyczny pod tym względem jest pogląd wypowiadany przez szereg uczonych na temat Odyna. Na ogół uważany jest za bóstwo opiekuńcze osób zajmujących naczelne miejsce w hierarchii społecznej, za swego rodzaju króla bogów i ludzi. Jeżeli doszukuje się w jego postaci innych aspektów, np. wiąże się go z kultami, których celem było zapewnienie sobie przez ówczesnego człowieka przychylności sił kierujących według niego wegetacją i płodnością, to tego rodzaju wyobrażeniom albo nie przypisuje się w ogóle dużej roli1, albo traktuje się je jako przeżytek wierzeń dawniejszych, które jedynie drogą mozolnego rozwarstwiania przekazów źródłowych można rekonstruować2. Nawet ci autorzy, którzy jak np. M. Olsen w swych wcześniejszych pracacli3, N. Lid 4,
a ostatnio F. Strom 5 przypisywali stosunkowo dużą, rolę w religii Normanów prymitywnym kultom urodzajów, nie wyciągali na tej podstawie żadnych wniosków co do ogólnego poziomu tej religii.
Tak rozumiane wierzenia religijne były czynnikiem, który — zgodnie z przekonaniem uczonych —• nie tylko towarzyszył Normanowi od chwili narodzin i w pewnym sensie „przeżywał jego śmierć44 ze względu na kultową rolę przodków, podkreślaną specjalnie w pracach E. Bir-kelj6, ale był rzeczywistym regulatorem jego życia indywidualnego, co miało się wyrażać m. in. przez rów-noznaczność rozerwania więzów łączących go z kolektywem rodzinnym z wyłączeniem go z religijnej wspólnoty, którą ten kolektyw tworzył7 oraz — co nas tu głównie interesuje — podstawą życia publicznego.
Przeświadczenie, że religia stanowiła podstawowy czynnik, nie tylko konsolidujący ludy germańskie wokół pewnych obrzędów publicznych, ale była jego istotną kierowniczą siłą, tworzy dla większości autorów, z którymi przyjdzie się nam stykać, pewnik, nie wymagający specjalnego dowodzenia. Kierując życiem publicznym była religia —• w myśl przekonań większości autorów — w dużej mierze od tego życia uniezależniona. Wprawdzie zdanie, jakie wypowiadał np.
17
Tak J. de Yries, AUgermanische EeligionsgescJiicJite, B. II, wyd. 2, Berlin 1957, s. 42 i nast.
Patrz np. M. Nick, Wodan und germanischer Schiclcsate-(flaube, Jena (1935), s. 129 i nast., 309 i nast.
M. Olsen, Tjosnur og tjęsnublót, „Arkiv for Nordisk Filologią 26, Lund 1910, s. 342—346; tenże, Norges Indskri/ter med de celdre runer, udgwne jor Del Nordiske Ilistoriske Kildeskrijtjond, II, andet kalvbind, Christiania 1917, s. 677 i nast. 700 i nast.
1932, No. 5, Oslo 1933, s. 40 i nast., 105 i nast., 115 i nast., 118, 140.
F. Strom, Diser, Nornor, Yal/cyrior, Fruktbarketslcult och sakralt kungedómc i Nor den, Kungl. Vit,terłiets historie ocli antikvi-tetets Akademiens handlingar, Filologisk-filos. Serien 1, Stockholm
1954.
E. Birkeli, Huskult og hinsidighetslro, Nye studier over jedre-kulten i Norge, Skrifier..., 1943, No. 1, Oslo 1944.
F. Strom, Ben egna kraftens mdn, En studie i forntida irre-ligiosiiet, „Goteborgs llógskolas A,rsskrift“, 1948: 2, Goteborg
1948, s. 12 i nast.
2 — St. Piekarczyk